Na śniadanie domowy twaróg ze sporą ilością posiekanej dymki ze szczypiorkiem (wymieszany z jogurtem naturalnym, doprawiony solą i solidną ilością świeżo zmielonego pieprzu). Dodatkowo kawałki papryki, ogórka oraz rzodkiewki.
Drugi posiłek to kofty z indyka z cukinią oraz chlebki z patelni. Połówek zabrał też ze sobą mango lassi.
Drugi posiłek to sałatka makaronowa z fasolką szparagową i mozzarellą. Dodatkowo kilka sznycli z indyka posypanych pestkami granatu.
Pierwszy posiłek to placuszki owsiane z mascarpone. Jako dodatek do nich sos truskawkowy z nasionami chia, nektarynka i truskawki.
Drugi posiłek to sznycle z indyka z patelni z salsą z mango i ogórka, placuszki szczypiorkowe, gotowana na parze fasolka szparagowa.
Jako pierwszy posiłek pide z indykiem, jajkiem i serem. Dodatkowo sałatka z pomidorów i cebuli oraz tarator ze szpinakiem.
W drugim pojemniku wylądowały chlebki z zaatarem z patelni, sznycle z indyka oraz ponownie sałatka z pomidorów i cebulki.
Tym razem Połówek zabrał ze sobą czekoladowy omlet owsiany z truskawkami i borówkami.W małych pojemniczkach jogurt, mango i borówki.
W drugim pojemniku wylądowała hiszpańska sałatka ziemniaczana z tuńczykiem i papryką. Białą drobną fasolkę podmieniłam na gotowaną ciecierzycę.
5 komentarzy
Cudo !! 😉 Uwielbiam takie kolorowe, wiosenne zestawy i sama zabieram niekiedy podobne, ale nie tak zróżnicowane niestety :/ A najbardziej mi się dziś podoba sałatka makaronowa z fasolką 😉
Mmm same pyszności 🙂
Pysznie 😉
Jeju, ale różnorodnie!
Uwielbiam bento 🙂 sama chce sobie kupić bento w kształcie japońskiej laleczki 🙂