Kluski śląskie bez jajka |
Dzień dobry,
Kluski śląskie bez jajka
Składniki (na 2-3 porcje):
- 1 kg mączystych ziemniaków (waga po obraniu ze skórki), wybierzcie typ BC lub C
- sól
- mąka ziemniaczana (skrobia)
Jak zrobić kluski z dziurką bez jajka?
Z czym podawać kluski śląskie?
Oto kilka pomysłów na smaczne dania do klusek z dziurką:
– z gulaszem, np. z gulaszem z chrzanem, gulaszem z pieczarkami
– ze zrazami wieprzowymi, ze zrazami wołowymi z boczkiem i papryką
– z bitkami, np. bitkami w sosie własnym, bitkami w sosie z kurkami
– z polędwiczką w sosie z suszonych grzybów
– ze smażoną cebulką i skwarkami z boczku
– z sosem pieczarkowym
– z sosem grzybowym
Kluski śląskie bez jajka |
Całkowity czas przygotowania: 1 godzina.
Lubicie kluski śląskie? Z czym najchętniej je jadacie?
40 komentarzy
Przepis wydaje się być tak prosty, że chyba nawet mi się uda 😀 Tylko muszę zdobyć odpowiednie ziemniaki 😉 Uwielbiam kluchy śląskie 😀
Kluski śląskie potrafią być uzależniające 😀
Wiele pysznych potraw ma tę wadę, że jedzone zbyt często lub bez umiaru, powodują dość szybki przyrost naszego ciałka. Kluski śląskie mogłabym jadać kilka razy w tygodniu,a placki ziemniaczane codziennie. Nie chcę nawet myśleć, jak wyglądałabym na takiej "diecie". Już staję się nudna, ale uwielbiam Twoje zdjęcia. Wszystkie dania i potrawy wyglądają tak apetycznie, że trudno zapanować nad cieknącą śliną:)
Ja akurat placki ziemniaczane jadam kilka razy w tygodniu i to na kolację tuż przed snem. Na szczęście jeszcze nie wchodzą mi w boczki 😉 Dziękuję za miłe słowa Dorotko :*
Przepiękne kluski, kocham je z całego serca, bo to popisowe danie mojego domownika. Jak chce mi zrobić przyjemność to idzie do kuchni i je zagniata. Widzę, że u Ciebie też te prawdziwe, jedynie słuszne, czyli bez mąki pszennej i bez jajek.
O śląskich z mąką pszenną nie słyszałam jeszcze.
Ależ wspaniałe kluseczki.
Ja też takie uwielbiam.
Super. Powiem szczerze, że wspaniale je przygotowałaś.
Pozdrawiam ciepło 🙂
Ale żem sobie apetytu narobiła….uwielbiam kluski śląskie 😉
Uwielbiam kluski śląskie i teraz mi ich brakuje. Moja mama robi najlepsze a ja już takich dobrych nie umiem 😀 Obowiązkowo z mięsnym albo grzybowym sosikiem i kapustą czerwoną 😀
U mnie byle bez czerwonej kapusty. Mam ją ostatnio na czarnej liście. Ale z buraczkami za to bardzo chętnie 🙂
Dawno nie jadłam, muszę koniecznie zrobić 🙂
Zaglądanie na Twojego bloga tuż przed snem grozi bezsennościa:)))najchętniej od razu zabrałabym się za gotowanie:)
Nie wiem jak tu trafiłam, ale wiem, że zostaje na dłużej ale .. nie widzę gadżetu obserwatorów! Mimo wszystko przepisy na pewno będą wykorzystywane i próbowane w kuchni! Obserwuje na IG ♥
Dzięki za miłe słowa. Zostań na dłużej 🙂
Kluski śląskie uwielbiam, najlepiej ze skwarkami… a żeby zjeść i się nie narobić, to zazwyczaj ładnie się uśmiecham do mamy :).
Bardzo apetyczne kluseczki, a ja wieki już nie jadłam. Narobiłaą mi mega ochoty 🙂
mieszkam na śląsku i muszę dodać, że prawdziwe kluski śląskie są właśnie bez jajka. A czy mają dziurkę czy nie to inna para kaloszy 🙂 są dwa obozy ślązaków nawzajem spierające się 🙂 u mojego męża nadal co niedzielę muszą być kluski. Tylko wykonuje się kilka odmian. Albo białe na samych gotowanych ziemniakach albo szare z dodatkiem surowych. Jeszcze robi się właśnie inną ekskluzywną formę klusek właśnie z jajkiem i jest ona nazywana kluskami z podlesia (dzielnica katowic). pozdrawiam Klaudia z Siemianowic
Uwielbiam czarne kluski. W moim rodzinnym domu z podobnego ciasta robiło się pyzy z nadzieniem lub bez. Smak mojego dzieciństwa 🙂
Kluski śląskie robiłam dwa razy w życiu i zawsze bez jajka – czytałam, że tradycyjne przygotowuje się bez jego dodatku 😉
Uwielbiam kluski śląskie! Z grzybami najlepiej je się zajada 🙂
Ooo tak – kluski śląskie z sosem pieczarkowym to niebo w gębie 😀 Również bardzo lubię (tak jak kopytka), ale problem w podpunkcie b skutecznie uniemożliwia mi ich częstą konsumpcję. Swoją drogą nie wiem, czy moja mama daje do nich jajko, czy nie… Podpytam 🙂
Uwielbiam kluski śląskie, ale wersji bez jajka chyba jeszcze nie jadłam!
Uwielbiam kluski śląskie, ale sama nigdy jeszcze nie robiłam. Jem raz w roku u cioci (ona robi do nich sos grzybowy, ale na mięsie, więc jem same i takie właśnie – w niczym nie zamoczone – lubię najbardziej ;)) Twoje wyglądają idealnie :))
Z grzybowym sosem też lubię, ale u mnie sosik z mlekiem kokosowym i bez wywaru mięsnego. Ostatnio dodaję mleko kokosowe już do wszystkiego 🙂
Pyszny musi być taki sosik z mlekiem kokosowym, ja też je dodaję do wielu dań 😉
Dzisiaj właśnie jadłam kluski śląskie, ale podejrzewam, że miały w sobie jajko.
Moja ciocia takie robiła, bardzo je lubiłam.
Super kluski, właściwie cały obiad bardzo chętnie bym zjadła 🙂
Jak ja lubię kluchy śląskie. Aż mi ślinka pociekła 🙂
Pyszne. Uwielbiam śląskie
Nigdy wcześniej nie jadłyśmy klusek śląskich, jednak wczoraj po raz pierwszy miałyśmy taką okazję i byłyśmy wręcz zachwycone ich delikatnością ^^ Teraz musimy zrobić je same, zwłaszcza, że bardzo lubimy ziemniaki 🙂
Dziewczyny, róbcie koniecznie. Kluski śląskie uzależniają 🙂
Wow, wyglądają doskonale! 🙂
Dziękuję 😉
Najlepiej smakują mi kluski zrobione przez moją mamę, smak dzieciństwa 🙂 Koniecznie z sosem 🙂
Dokładnie – z sosem najlepsze!
Uwielbiam kluski śląskie zwłaszcza do pieczeni wołowej albo innego duszonego mięsa 🙂
Moja mama praktycznie co tydzień robi kluski śląskie, ale nigdy nie zdarzyła jej się wersja bez jajka 🙂
Z jajakiem czy bez jajka – zawsze jesteśmy na tak!
Cudowny obiad na tym talerzu!
A z taką wersją się jeszcze nie spotkałam, muszę wypróbować 🙂