Przygotowując posiłki w ubiegłym tygodniu sprawdzałam przy okazji, ile czasu średnio mi to zajmuje. Za każdym razem zamykałam się w 15-20 minutach. Wystarczy dobrze zorganizować swoją pracę w kuchni. Kiedy przykładowo na patelni smażę kurczaka, na drugim palniku gotuję jednocześnie węglowodany a sama zajmuję się siekaniem warzyw na sałatkę czy obróbką innych dodatków. Wszystko jest do ogarnięcia, wystarczy tylko chcieć 🙂 Może pokuszę się o przygotowaniu dla Was wpisu z propozycjami posiłków do zrobienia w 5-10-15 i 20 minut. Czy post z takim zestawieniem przepisów byłby dla Was przydatny? Czekam na Wasze opinie.
A teraz zapraszam do lektury i zachęcam Was do tego, abyście i Wy rozpoczęli swoją przygodę z posiłkami na wynos. Uwierzcie mi na słowo – naprawdę warto!
Make bento, not war!
PONIEDZIAŁEK
Na śniadanie hummus z suszonymi pomidorami, warzywa (marchewka, papryka, ogórek) plus 3 kromki chleba żytniego.
Kolejny posiłek to pierś z kurczaka pieczona w piekarniku (z tymiankiem, czosnkiem i cytryną) oraz koreczki (ser gouda, oliwki, papryka, marynowane pieczarki).
Ostatni posiłek to stir-fry z polędwiczką wieprzową.
WTOREK
W zestawie Połówka znalazł się hummus z suszonymi pomidorami, jeden chlebek z fetą oraz pasta z tuńczyka (opakowanie tuńczyka w sosie własnym, dwa jajka, 1 ogórek konserwowy, łyżeczka musztardy, kwaśna śmietana, sól i pieprz do smaku).
ŚRODA
Na śniadanie twarożek z rzodkiewką i szczypiorkiem. Dodatkowo 100 g żytniego chleba ze śliwką.
Kolejny posiłek to turecka sałatka z ciecierzycy.
Na obiad ryż doprawiony octem ryżowym i posypany czarnuszką, kurczak z patelni (marynowany w cytrynie i tymianku) oraz gotowany na parze brokuł i marchewka.
W moim pojemniku sałatka z bulguru z bobem, tofu naturalnym, karczochami, czerwoną cebulką i rukolą. Doprawiona oliwą, sokiem z cytryny, wymieszana z drobno posiekanym czosnkiem.
CZWARTEK
Na śniadanie u Połówka placuszki bananowo-twarogowe z mąką owsianą plus frużelina malinowa.
Na drugi posiłek sałatka z ciecierzycą i fetą.
PIĄTEK
Jako śniadanie omlet biszkoptowy (na białkach z mąką owsianą), mandarynka oraz frużelina malinowa.
Drugi posiłek to pierś z kurczaka pieczona w piekarniku, spaghetti crudaiola oraz koreczki (z sera gouda, papryki, oliwek i marynowanych pieczarek).
16 komentarzy
A skąd teraz wziąć bób i tym bardziej te karczochy?!
Ze sklepu albo z własnej lodówki 🙂 Bób można zakupić mrożony lub samemu zamrozić zapasy tego warzywa na zimę, jak zrobiłam to ja. W sprzedaży dostępny jest także bób w puszkach. Karczochy można zakupić w marketach (marynowane w słoiczkach).
Jak cudownie wejść tutaj i zobaczyć mój ulubiony rodzaj postów! Już nie mogę się doczekać, żeby sobie zrobić coś z tego na jutro. Zastanawiałam się także, czy może pojawią się jakieś pączkowe propozycje w klimacie tłustego czwartku? 🙂
W tym roku nie planuję niczego na Tłusty Czwartek, ale może uda mi się przygotować coś ciekawego na nadchodzące Walentynki 🙂 Na blogu pojawi się też więcej wpisów na temat bento oraz kilka recenzji pojemników.
Najbardziej podoba mi się hummus z suszonymi pomidorami, sałatka z bulguru z bobem, sałatka turecka i placki bananowo twarogowe (choć placków twarogowych nigdy jeszcze nie robiłam) 😉 Poszukuję mrożonego bobu ostatnio, ale jak mi się przypomni to w sklepie akurat nie ma :/ Muszę się bardziej rozejrzeć, bo do sezonu daleko, a w tym roku na pewno zamrożę zapas;)
A wpis z propozycjami posiłków na 5-10-15 minut jak dla mnie byłby bardzo ciekawy i przydatny 🙂 Na co dzień najczęściej robię właśnie takie szybkie dania, na wynos prawie codziennie zabieram to samo :P, więc chętnie zainspiruję się czymś nowym 😉 Bardzo podoba mi się różnorodność w Twoich lunch boxach 😉
Ja zamroziłam kilkanaście kilogramów bobu latem i mam jeszcze całą pełną szufladę tego pysznego warzywa, więc na bieżąco wykorzystuję. Mrożony na pewno robi Hortex, jednak jest dość drogi. Zawsze lepiej samemu zrobić zapasy na zimę.
Wiem, że Hortex taki ma, ale ostatnio właśnie nigdzie go nie widzę (jak mi się oczywiście o nim przypomni :P). Kiedyś częściej kupowałam i mi bardzo smakował 😉 Ja tak naprawdę to w zeszłym roku pierwszy raz w życiu jadłam świeży bób (wcześniej kilka razy mrożony) i jakoś tak nie pomyślałam, że można go w ogóle zamrozić 😛 Teraz to na pewno będę o tym pamiętać i już nie mogę się doczekać na sezon 🙂
Zestaw z placuszkami bananowymi przypadł mi do gustu najbardziej. I hummus z suszonymi pomidorami! 🙂
Szybkie gotowanie zdecydowanie znajdzie swoich fanów. Ja na co dzień uskuteczniam taką kuchnię. Coś bardziej skomplikowanego i czasochłonnego zostawiam na weekendy i specjalne okazje 🙂
Jestem zdecydowanie za postem "posiłki w 5-10… minut" 🙂 Staram się robić codziennie posiłki dla siebie i Połówka, czasami wiadomo sił brak, więc jakaś szybka inspiracja baaaardzo by się przydała
W takim razie przygotuję taki wpis. Pojawi się na blogu za miesiąc lub dłużej. Chcę to dobrze dopracować a przy okazji opatrzyć ładnymi zdjęciami 🙂
Super, na pewno się przyda:) a dzis w pudełku sałatka brokulowa z boczkiem-zresztą już nie pierwszy raz:)
Super pomysł, dla mnie takie wpisy to świetny pomysł. Codziennie przygotowuję zestaw dla męża i siebie, a czasami po prostu brak mi czasu, więc takie szybkie w przygotowaniu, ale pełnowartościowe posiłki byłyby idealne 🙂
ja dziś mam 11h dyżur i też przytachałam do pracy 2 pudła bento (sałatka z kukusem, kurczakiem, oliwkami i pomidorkami oraz ryż z uparowanym łososiem) + słoik zupy. Myślałam jeszcze o kolacji ale mam nadzieję zjeść ją już w domu. Bento rządzi! 🙂
jestem jak najbardziej za posiłkami w 5-10-15… !! piękne te Twoje dania na wynos… muszę się zmobilizować i przygotować sobie coś takiego na uczelnię.. 😉
Ojej, dzięi Twojej sałatce przypomniałam sobie, że mam paczuszkę mrożonego bobu. Czas go naruszyć :)Jak zwykle piękne zestawy i nie wiadomo który ładniejszy i smaczniejszy.