Lunchbox do pracy |
Dzień dobry,
Tak jak zapowiadałam, w zestawieniu pojawiło się kilka moich pudełeczek. Jak słodkich śniadań nie lubię, to przez cały tydzień zajadałam się właśnie plackami i owocami. Szczególnie polecam Wam placki gryczane z jabłkami. Nie przeraźcie się, że są bez jajek, mleka i glutenu. A przy okazji wegańskie. Nie potrzebują tych dodatków by smakować naprawdę świetnie. Na dodatek smażą się bezproblemowo.
Jeśli przegapiliście, to wczoraj na blogu ogłosiłam wyniki konkursu na #jesiennebento. Koniecznie zobaczcie, jakie świetne pojemniki przygotowali uczestnicy i kto zgarnął główną nagrodę – klik. A jeśli i Wam marzy się piękny lunchbox Monbento, to przypominam kod rabatowy na zakupy do sklepu Zanshin.pl.
Kod rabatowy na -10% do sklepu Zanshin.pl – FILOZOFIASMAKU
*Kod jest na cały asortyment sklepu, nie tylko na bento. Nie obejmuje on produktów znajdujących się w promocji i kosztów wysyłki.
PONIEDZIAŁEK
W moim pudełku na śniadanie (i przy okazji posiłek potreningowy) placuszki bananowe bez jajek i mleka. Do tego owoce.
Na drugie śniadanie porcja hummusu z pieczoną papryką plus warzywa (ogórek, rzodkiewki, gotowany na parze brokuł, kalafior i brukselka). Do przygotowania hummusu wykorzystałam domową pastę z pieczonej papryki.
WTOREK
W moim i Połówka pudełku wylądowało to samo, czyli wegańskie placuszki gryczane z jabłkami. Do tego troszkę świeżych owoców. Musze przyznać, że te placuszki to jedne z moich ulubionych. Z pewnością to najlepsze placki gryczane, jakie do tej pory sobie wymyśliłam.
W drugiej części mojego pudełeczka pikantne pieczone bataty, awokado, tzatziki na silken tofu i sałata z rzodkiewką, cebulką oraz z solą i pieprzem (już bez oliwy).
U Połówka porcja solidniejsza: 400 g pieczonych pikantnych batatów, pieczony indyk z ziołami włoskimi, awokado i tzatziki na silken tofu.
ŚRODA
U Połówka proste placki bananowe plus owoce.
U mnie także śniadanie na słodko. W pojemniku różowy grejpfrut, mandarynka, borówki, jeżyny, banan i pudding ryżowy na mleku kokosowym.
CZWARTEK
U mnie na śniadanie ponownie placuszki gryczane bez jajek i mleka plus grejpfrut, kilka borówek i jeżyn.
U Połówka takie same placuszki, dodatkowo oprószone cukrem pudrem, troszkę orzechów laskowych i owoce.
PIĄTEK
Lunchbox Połowka: w środku sałatka ryżowa (z ciecierzycą, ogórkiem, awokado, rzodkiewką, papryką, bazylią, czerwoną cebulką, marynowanymi pieczarkami plus dressing z oliwy, soku z cytryny, odrobiny chili i czosnku). Do tego pulpety musztardowe z indyka (z parowaru) polane srirachą.
W shakerze koktajl z 250 ml napoju ryżowego, 30 g odżywki białkowej, łyżeczki maca, acai i 1 banana.
Które pudełeczko najchętniej zabralibyście ze sobą do szkoły/pracy?
23 komentarze
Muszę wypróbować wszystkie rodzaje placuszków 😀 A wiesz może, czy w placuszkach gryczanych można zamienić mąkę gryczaną na kokosową? Oczywiście wiem, że wtedy już nie będą gryczane, ale potrzebuję zużyć mąkę kokosową, bo termin mi się kończy 😀
Niestety gryczanej na kokosową nie wymienisz. Kokosowa ma zupełnie inną chłonność i dość specyficznie zachowuje się w przypadku wypieków. Polecam wypróbować przepis na ciasto kokosowe z owocami.
Dzięki 😀 Kompletnie nie znam się na właściwościach poszczególnych mąk 😉
Pudełeczko z pieczonymi batatami oraz z placuszkami gryczanymi z jabłkami – to mój wybór:)
Częstuj się 🙂
Ooo! Jakie wspaniałe pudełeczka.
Naprawdę te bento przygotowujesz – rewelacja!
Pozdrowionka! 🙂
W tym tygodniu absolutnie wszystko bym zjadła, a zwłaszcza ten pudding ryżowy na mleku kokosowym.
Był przepyszny 🙂
Piątkowa sałatka i wersja z batatami i mięskiem mniaam:)
Tzn.pozostałe zestawy też smakowite,ale te dwa najbardziej przypadły mi do gustu na tą chwilę:)
Pieczone bataty…aż mi ślinka leci 🙂 Pyszności 🙂
Również je uwielbiam. Na dodatek są pyszne na zimno z dipem.
Pyszności ciąg dalszy 🙂
Wszystkie wege zestawy mogłabym zabrać ze sobą – wyglądają przepysznie, a zwłaszcza te wszystkie placki – magia 🙂 Zjadłabym teraz hummus z warzywami 😀
Hummus zajadałam z brukselką inspirując się Twoimi zestawami 🙂
🙂
Wszystko wygląda tak pysznie i jest tak pięknie poukładane, a same lunch boxy są piękne 🙂
Dziękuję 🙂
Ja również nie lubię słodkich śniadań – słodki to jest deser i moja mama uważa tak samo, jednak czasem człowiek potrzebuje odstępstwa a owoce są bardzo zdrowe 🙂
Być może brakuje mi jakichś witamin, bo cytrusy zaczęłam jeść w ogromnych ilościach. W sumie dobrze – teraz są najtańsze i najsmaczniejsze 🙂
Kolejna garść świetnych inspiracji 🙂 Na pewno zaczerpnę coś kiedy będę robić sobie jedzenie na weekend 🙂
Polecam się na przyszłość 🙂
Świetna sprawa 🙂