Zakwas z buraków (zakwas buraczany) |
Świąteczny barszcz przygotowuję zawsze na domowym zakwasie. Można go zrobić na kilka sposobów. Od wersji najprostszej, jedynie z buraków zalanych osoloną wodą, po bardziej „wypasione” z dodatkiem innych korzeniowych warzyw i ziół. Ja do mojego zakwasu dodaję zawsze ząbki czosnku, listki laurowe oraz ziele angielskie, z kolei moja Mama robi go tylko z buraków, pomija też często dodatek soli. Do swojego zakwasu dokłada natomiast kromkę razowego pieczywa na zakwasie, który przyspiesza proces kiszenia.
Składniki:
- 1 kg buraków
- 2 listki laurowe
- 2-3 ząbki czosnku
- 2 ziela angielskie
- 1 łyżka soli
- około 1,5 litra wody
– zakwas buraczany przygotowujemy w szklanym lub kamionkowym naczyniu. Naczynie musi być czyste. Ja zawsze robię zakwas w dużym szklanym słoiku i po umyciu dodatkowo go wyparzam. – wszystkie składniki powinny być całkowicie przykryte warstwą wody – do zakwasu można dodać kromkę razowego chleba na zakwasie, przyspieszy to proces kiszenia – po dodaniu domowego zakwasu do barszczu, nie wolno go doprowadzić do wrzenia (straci swój ładny kolor) – jeśli na powierzchni zakwasu pojawi się pleśń, należy go wyrzucić. Taki zakwas nie nadaje się do spożycia. Najczęstszymi przyczynami pojawienia się pleśni są: niedokładnie umyte naczynie, zbyt niska temperatura otoczenia, użycie chleba z „polepszaczami”, nadpsute warzywo. – polecam także picie zakwasu buraczanego w celach zdrowotnych
Czas przygotowania: 10 minut.
18 komentarzy
Nie wyobrażam sobie Świąt bez barszczu z uszkami. Całą rodziną wprost go ubóstwiamy :))) Jednak nigdy nie robiłyśmy z Mamą samodzielnie zakwasu buraczanego, nie wiedziałam, że to takie proste 🙂 Dzięki za przepis 🙂
Też bardzo lubię domowy, babciny barszcz, ale z białą fasolą, czasami z pierogami 🙂 Genialny musi być ten zakwas!
Zrobiłem ok tygodnia temu.Jest pyszny i kwaskowaty.Buraki nie muszą być gotowane.Jem je jak jabłka
Takie z zakwasu są miękkie i pyszne. Polecam wykorzystać je do sałatki do obiadu (zetrzeć razem z jabłkiem, dodać troszkę cebuli posiekanej i wymieszać z kwaśną śmietaną).
10 minut a efekt taki wspaniały. Lece robić 🙂
Taki zakwas nastawiamy kilka razy w miesiącu w duuużym słoju, a potem przelewamy do szklanych buteleczek (jak po małym kubusiu) i trzymamy w lodówce. Stać może podobno nawet 3-4 tygodnie, ale nie potwierdzę, bo wypijamy sam, ot tak albo lekko podgrzany 🙂 a buraki idą na surówkę z oliwą, cebulką, majerankiem…
Zagotowanie zakwasu powoduje nie tylko utratę koloru, ale też wartościowych witamin i mikroelementów, które powstają w trakcie kiszenia, a są bardzo wrażliwe na temperaturę.
Mój właśnie się dziś zepsuł po 3 dniach, muszę wstawić nowy … pierwszy raz mi się zdarzyło coś takiego, oby kolejny zdążył się ukisić:). Masz prześliczny słój:)
Może głupie pytanie, ale jak już mam zakwas to jak zrobić z niego barszcz? 🙂
Kaja
Kaja, miałam w planach wrzucić przepis przed świętami, ale najzwyczajniej się nie wyrobiłam. Ja zazwyczaj do wywaru warzywnego (średnio 1,5 litra) dodaję kilka obranych i startych buraków, to gotuję przez jakieś 20-30 minut (czasem używam buraków pieczonych, dają fajnego posmaku). Potem to przecedzam, dodaję 1-2 szklanki wywaru z gotowania suszonych grzybków, zakwas (około 2 szklanki) i przyprawy do smaku (sok z cytryny, majeranek, sól, pieprz, czasem jeszcze dodatkowo troszkę czosnku, jeśli w zakwasie było go mało). Tylko pamiętaj, że nie należy doprowadzić zupy do wrzenia. Jedynie go podgrzewamy.
Sorki za te pytania, ale jakie robisz proporcje na wywar z suszonych grzybów? Bardzo, bardzo dziękuję za pomoc.
Kaja
Najczęściej bazuję na wywarze po grzybach gotowanych na uszka. Ale nie musi być zbyt intensywny. Garść suszonych grzybków zalej wodą i ugotuj. Będzie ok 🙂
Best zakwas ever:) W zasadzie cały rok nastawiam na bieżącą konsumpcję- do barszczu, do chłodnika a nawet do bezpośredniego spożycia. Super łatwe, super smaczne. Pozdrawiam
Dormirka
czy można pasterysować taki zakwas na barszcz?
Pytanie, czy jest sens, bo jeśli zagotujesz zakwas, to te wszystkie dobre rzeczy z niego uciekną (w tym także prawdopodobnie kolor). Możesz go trzymać w lodówce przez dobrych kilka tygodni i nic nie powinno się z nim stać. W sierpniu postaram się wrzucić przepis na kiszone buraki. Ich zalewę można traktować tak samo jak zakwas na barszcz i spokojnie mogą stać poza lodówką przez wiele miesięcy.
Jestem w trakcie robienia zakwasu. Buraczki zajęły zdecydowanie mniej miejsca niż zakładałam. Mój słoik ma 3,3l , a buraczki siegają mniej więcej do połowy. Czy nic sie nie stanie? Mam poprostu zalać wodą tak, by je przykryć – i to wszystko? Czy powinnam przełożyć do mniejszego naczynia?
Czy na przyszłość mogę robić w słoiku podwójną porcję, czy jednak z jakichś przyczyn tego się nie zaleca?
Nic się nie stanie. Można też od razu robi większą porcję. Proszę tylko pilnować, by nic nie wystawało poza poziom zakwasu, bo zacznie pleśnieć.
Co mogę zrobić jak nie mam gazy? Zakręcić słoik?
Polecam zakręcić słoik i kisić beztlenowo.