W miniony weekend po raz kolejny organizowaliśmy dla znajomych wieczorek filmowy z kuchnią w tle. Tym razem tematem przewodnim była kuchnia meksykańska i tex-mex. Przez kolejne dni mam zamiar opublikować na blogu przepisy, które udało mi się zrealizować i sfotografować. Zacznę od jednej z przystawek, czyli chili con queso, które przygotowałam jako dodatek do domowych nachosów. Od razu zaznaczę, że jest to moja wariacja na temat tego sosu. Chili con queso to serowy dip, który podaje się na ciepło. Bazą do jego wykonania są często sery takie jak velveeta (mięki i ławo topiący się ser przetworzony) lub Monterey Jack. Ja do mojego sosu dodałam sera cheddar, który dość często stosuję w kuchni. Nie miałam ochoty wzbogacać tego sosu o dodatek sera topionego, który zawsze wydawał mi się dość podejrzanym produktem. Dip jest lekko pikantny i mocno serowy. Fajnie komponuje się z chrupiącymi nachosami. Z pewnością przygotuję go jeszcze nie jeden raz.
Przepis na chili con queso dodaję do akcji Shinju- Hola Mexico 4.
CHILI CON QUESO
(MEKSYK)
Składniki:
[przepis własny]
- 1 szalotka, drobno posiekana
- 1 ząbek czosnku, drobno posiekany
- pół papryczki chili, pozbawionej pestek i posiekanej (lub więcej wg preferencji)
- 1 łyżka posiekanej marynowanej papryki jalapeno
- pół szklanki przecieru pomidorowego
- pół szklanki śmietany
- 1 szklanka startego cheddara
- sól do smaku (opcjonalnie)
Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy szalotkę, czosnek, jalapeno i chili i smażymy przez 2-3 minuty. Dodajemy przecier i śmietanę, mieszamy i doprowadzamy do zagotowania. Dodajemy ser, gotujemy mieszając, aż ser się rozpuści. Doprawiamy do smaku solą. Chili con queso podajemy na ciepło jako dodatek do nachosów. Sos możecie ponownie podgrzewać.
Czas przygotowania: 10 minut.
9 komentarzy
piękne zdjęcia. pozdrawiam
To chyba coś dla mnie 🙂 uwielbiam ser w każdej postaci!!
Zapraszam do siebie!
Póki co dopiero zaczynam swoją przygodę z blogowaniem, ale może kiedyś znajdziesz u mnie coś ciekawego.
http://www.fitnessie.blogspot.com
Pozdrawiam!
Mniam! Zdjęcia jak zwykle śliczne i te przepisy! Szkoda że monitor nie może przenosić choć odrobiny aromatu.
O rany! Zjadłabym 🙂
czy można prosić o przepis na sałatkę ze zdjęcia 🙂
Przepis na sałatkę ze zdjęcia (sałatka z czarnej fasoli i awokado) pojawi się jutro rano 🙂
Rewelacyjny pomysł!
A czy śmietana kwaśna czy 30%?
Użyłam kwaśnej śmietany.