Bento Prep #23

Dzień dobry,

W archiwum nadal zalega mi kilkanaście wpisów w cyklu Bento prep. Nabieramy więc rozpędu z publikacją, by wyjść na prostą. Tym bardziej, że na światło dzienne czeka nawet kilka pudełek jeszcze z jesieni. A lada moment wiosna i zawartość lunchboxów zmieni się diametralnie.

Zostawiam Wam garść przepisów i inspiracji, a sama wracam do pracy. Na dniach na blogu pojawi się kilka potraw z kuchni japońskiej. Śledźcie koniecznie, bo będzie pysznie 🙂

Co przygotowaliśmy?

To bento prep na dwa dni dla Połówka. 4 pudełka=cały dzień=3 tys. kcal

• Śniadanie białkowo-tłuszczowe – frittata z cebulką, ziołami, wege plastrami i serem camembert. Do tego sałatka z pomidorów, oliwek kalamata, ogórków, cebulki, sera sirene.
• II śniadanie – pieczone mini babeczki z owocami i płatkami migdałów
  Do babeczek sos z jogurtu, truskawek i waniliowej odżywki białkowej.
• Obiad i posiłek przedtreningowy jednocześnie –  ryż smażony z warzywami i grzybami plus po 100 g smażonej ligawy na każdy dzień
• Kolacja to soba smażona z marchewką i fasolka z mięsem
  Wieprzowinę podmieniliśmy na pierś z kurczaka, bo tego dnia było już sporo tłuszczu. Kolejnego dnia zamiast mięsa z fasolką był taki sam makaron, ale z tuńczykiem.

Śniadanie

Prosta resztkowa frittata z tego, co było w lodówce. Najpierw podsmażyliśmy posiekaną cebulkę i wege plastry. Możecie użyć dowolnych warzywnych resztek z lodówki. Później na patelnię należy wlać roztrzepane jajka z dodatkiem suszonych ziół i soli. Taki omlet smażymy na wolnym ogniu pod przykryciem, aż się zetnie. Pod koniec na wierzch wrzucamy ser i czekamy jeszcze chwilę, aż się rozpuści. Można użyć dowolnego sera. Super sprawdzi się gorgonzola, cheddar, feta.

Do frittaty sałatka. Nie polewaliśmy jej dressingiem, bo po kilku godzinach wyglądałaby i smakowała koszmarnie. Takie sałatki najlepiej robić codziennie rano i osobno zabierać dressing. Wylewamy go na sałatkę tuż przed jedzeniem.

Drugie śniadanie

Pieczony omlet owsiany przygotowaliśmy w formie mini babeczek. Do tego oczywiście owoce (mrożone, nie rozmrażamy ich przed dodaniem do ciasta) i prosty sos z odżywką białkową na bazie mrożonych truskawek.

Obiad

Ryż z suszonymi grzybami i warzywami plus mięso wołowe.

Kolacja

Pierwszego dnia był to makaron soba z marchewką plus mięso z fasolką szparagową. Polecam oba przepisy, bo są proste i szybkie.

Drugiego dnia do makaronu z marchewką dodałam puszkę tuńczyka. Wyszło super.