Soba z marchewką i cukinią

przez Malwina
 Makaron soba z warzywami
Soba z marchewką i cukinią 
Makaron soba z marchewką i cukinią to bardzo proste danie i jakby nie patrzeć dość minimalistyczne pod względem ilości użytych składników. Mamy tu jedynie gryczany makaron, surowe wstążki warzywne i sos. Przygotowanie wszystkich elementów zajmie Wam maksymalnie 15-20 minut. Będzie Wam potrzebna specjalna obieraczka do julienne, z której pomocą wykroicie z cukinii i marchewki warzywny „makaron”. Koszt takiej obieraczki to kilkanaście złotych. To bardzo fajny gadżet, z którego często korzystam w kuchni.

Makaron soba z warzywami podajemy na zimno, dlatego świetnie sprawdza się jako posiłek w pracy lub szkole. Pamiętajcie więc o tym przepisie, gdy następnym razem będziecie zapełniać Wasze lunchboxy.

Soba z warzywami przepis

MAKARON SOBA Z MARCHEWKĄ I CUKINIĄ 


Składniki (na 2 porcje)*:

  • 75-100 g makaronu soba
  • 1 większa marchewka
  • 1 nieduża cukinia (około 200 g)
  • sos: 3 łyżki sosu sojowego, 1 ząbek czosnku, 2 łyżki soku z cytryny, 2 łyżeczki melasy z trzciny cukrowej, pół łyżeczki płatków chili
  • 1 łyżka jasnego sezamu 


Przygotowanie:
Zaczynamy od przygotowania warzyw. Do tego przepisu będzie Wam potrzebna specjalna obieraczka do julienne. Odcinamy końce od cukinii i wyrzucamy. Marchewkę obieramy ze skórki. Przy pomocy obieraczki z cukinii i marchewki wykrawamy podłużne paski. 
Sezam prażymy na suchej patelni. Przesypujemy go do małej miseczki. Przygotowujemy sos: czosnek drobno siekamy. W większej misce (będziemy w niej później mieszać makaron) umieszczamy sos sojowy, melasę, czosnek, sok z cytryny i chili. Mieszamy do połączenia.  
Makaron przygotowujemy zgodnie z opisem na opakowaniu. Zazwyczaj należy go wrzucić na wrzątek i gotować przez około 4-5 minut. Ugotowany makaron odcedzamy na gęstym sicie, przelewamy zimną wodą. Makaron przekładamy do miski z sosem, dokładamy warzywa i dokładnie mieszamy (najwygodniej jest to robić przy pomocy dwóch łyżek). Kolejno wsypujemy sezam i ponownie mieszamy. Makaron soba z marchewką i cukinią przechowujemy do 2 dni w zamkniętym pojemniku w lodówce. Świetnie nadaje się na posiłek w pracy lub szkole.

Uwagi*:

– z podanego przepisu otrzymacie dwie średniej wielkości porcje lub jedną dużą dla bardzo głodnej osoby

Makaron z marchewką i cukinią

 Makaron soba na zimno

Soba po azjatycku

 Soba z warzywami
Soba z marchewką i cukinią 

Całkowity czas przygotowania: 15 minut.

31 komentarzy
2

Podobne posty:

31 komentarzy

Magdalena Kuchaja 06/11/2015 - 9:43 am

proste, a jakie pyszne!

Odpowiedz
nika 06/11/2015 - 10:36 am

Prezentuje się wspaniale:)

Odpowiedz
Sylwia - Follow the Taste 06/11/2015 - 10:52 am

wow! Piękne zdjęcia i fantastyczny pomysł! 🙂

Odpowiedz
Lukas Palkovski 06/11/2015 - 11:38 am

Jak cudownie wyglądą! Muszę sobie kupić taką obieraczkę 😀

Odpowiedz
Anonimowy 06/11/2015 - 2:08 pm

czekałam <3 zrobię czym prędzej

Odpowiedz
Łycha Smaków, Kosmołycha 06/11/2015 - 2:14 pm

pięknie to wygląda 🙂

Odpowiedz
Kinga 06/11/2015 - 7:49 pm

Smacznie 🙂

Odpowiedz
Karolina Lewandowska 07/11/2015 - 3:29 pm

Soba to jeden z moich ulubionych makaronów! Pycha!

Odpowiedz
Wiewióra 09/11/2015 - 7:49 am

pysznie wygląda 🙂 lubię ten makaron 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 09/11/2015 - 2:37 pm

Miałam dziś w pracy spaghetti marchewkowo-cukiniowe z pesto z bakłażana, z dodatkiem czarnych oliwek i pomidorków koktajlowych pokrojonych. Doprawione czosnkiem w proszku i świeżym tymiankiem. Pycha. Ale nie wpadłam na pomysł, by połączyć to z makaronem soba tym, bardziej, że taki makaron b. lubię. Koniecznie do zrobienia!

Odpowiedz
Fatma 13/11/2015 - 7:26 pm

a tobie ten makaron soba sie nie skleja? MI zawsze jak go gotuje to sie bardzo skleja i jesli nie zjemy go od razu to potem jest malo fajny bo sie robi taki sklejony bloczek makaronu z warzywami

Odpowiedz
Malwina 13/11/2015 - 7:33 pm

Fatma, odcedzasz go na sicie i hartujesz zimną wodą, potem zalewasz sporą ilością sosu. Nic się nie skleja. Jeśli skleja się już w trakcie gotowania, oznacza to, że gotujesz go w zbyt małej ilości wody.

Odpowiedz
Fatma 13/11/2015 - 8:33 pm

uzywam go z potrawami z woka i zawsze po wymieszaniu mi sie skleja
czyli musi byc wymieszany z duza iloscia plynu/sosu zeby sie nie sklejal? Bo moze to dlatego ze w daniach ktore robie z tym makaronem sosu jest niewiele

Odpowiedz
Malwina 15/11/2015 - 12:44 pm

Jeśli zahartujesz makaron pod zimną wodą, to na pewno nie będzie się kleił. Do yakisoba (czyli smażonego makaronu soba podawanego na ciepło) nie przelewam makaronu, jedynie do sałatek, tak jak w przypadku tego przepisu. Odcedzam makaron, kropię go olejem sezamowym (nie zawsze, ale zazwyczaj), od razu wrzucam na patelnię, zalewam sosem, mieszam i hyc na talerz. Nigdy mi się nie sklejał. Może rzeczywiście tego sosu u Ciebie jest mało? U mnie zazwyczaj na te 75 g makaronu jest około 4-5 łyżek sosu.

Odpowiedz
Magda C. 15/11/2015 - 6:37 pm

Jakie piękne kolory, pyszności 🙂

Odpowiedz
Bo(ro)n Appétit 21/11/2015 - 7:48 pm

Przyznam, że uwielbiam sobę i tego typu dania z woka. Sama robię je bardzo często, kiedy nie mam za wiele czasu.

Odpowiedz
Anonimowy 04/01/2016 - 5:41 pm

Zrobiłam, dobre, tylko warzywa podsmażyłam z sosem na patelni, a potem dodałam makaron. Jakos surowa cukinia do mnie niestety nie przemawia. Oczywiście przegięłam z chilli i teraz pali mnie buzia, ale ogólnie polecam 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 07/01/2016 - 10:17 pm

a czy z innym makaron można by zrobić takie danie?

Odpowiedz
Malwina 08/01/2016 - 7:37 am

Dobrze sprawdzi się makaron ryżowy lub chow mein.

Odpowiedz
Marta 20/01/2016 - 7:57 pm

Ale zdjęcie to Ty kochana robisz mistrzowskie! Lepsze niż w większości książek kucharskich 🙂 Zdarza Ci się robić sesje jedzenia na zamówienie? Bo powinnaś 🙂
A makaron kusi, tylko że przewrotnie, bo na ciepło – jednak wolę cieple potrawy, a pracuję w domu, więc lunchboxów nie pakuję 😉

Odpowiedz
Malwina 21/01/2016 - 10:03 am

Marto, dzięki za dobre słowo 🙂 A lunchboxy są fajnym rozwiązaniem również dla tych, którzy pracują w domu.

Odpowiedz
Anonimowy 28/02/2016 - 3:07 pm

Świetny przepis, przed jego spróbowaniem nie sięgałam po sobę. Zdradź jak mieszasz makaron z pokrojonymi (a może zeskrobanymi ;P) warzywkami? Ja zawsze jak próbuje to mam warstwę warzyw i makaronu i nigdy nie chce się to sprawnie połączyć mimo sosu. ;(

Odpowiedz
Malwina 28/02/2016 - 3:14 pm

Tego typu potrawy mieszam zawsze przy pomocy dwóch widelców lub łopatek.

Odpowiedz
Anonimowy 28/02/2016 - 8:23 pm

Dziękuję za odpowiedź, spróbuję w ten sposób 😉

Odpowiedz
Anonimowy 09/03/2016 - 7:49 pm

Przed chwila zrobiłam wariację na temat twojego przepisu. Zeszkliłam na patelni cebulkę, 2 ząbki czosnku i pół świeżego chilli, a później dodałam marchewkę z cukinią. Gdy wszystko ładnie zmiękło (dosłownie 5-7min) skropiłam sosem sojowym, dodałam zwykły, ugotowany makaron gniazdka i posypałam mieszanką ziaren (sezam, słonecznik i pestki dyni). Wyszło super! Dziękuję za inspirację. Mąż jutro zabierze do pracy;) Pozdrawiam

Odpowiedz
Edyta 11/03/2016 - 7:44 pm

Ale świetny przepis! To już wiem, co jutro na obiad! Dziękuję 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 28/03/2016 - 6:03 pm

Wygląda przepysznie! 🙂
A gdzie kupujesz makaron soba? Ostatnio widziałam taki w Almie, ale niestety tylko w 20% był z mąki gryczanej, reszta to mąka pszenna 🙁

Odpowiedz
Malwina 29/03/2016 - 6:46 am

Niestety soba dostępna w naszym kraju zazwyczaj jest na bazie mąki pszennej z dodatkiem gryczanej (15-30 %). Nie trafiłam jeszcze na makaron soba w 100 % wykonany z mąki gryczanej. Mnie smakowo (i kształtem) bardzo odpowiada makaron soba z oferty azjatyckiej w Lidlu. Kiedyś kupiłam makaron z firmy Tokyoto, ale ten był dużo gorszy w smaku.

Odpowiedz
Anna Kurta 17/05/2016 - 4:33 pm

Ten makaron jest przepyszny! Uwiódł Nas od pierwszego spróbowania 🙂 Możesz zdradzić firmę obieraczki, której używasz? Ze swojej nie jestem zbyt zadowolona..

Odpowiedz
Malwina 17/05/2016 - 5:03 pm

Obieraczka to Tescoma. Używam jej troszkę inaczej, aniżeli zalecają to w swoich filmikach (obierając zgodnie z ich instrukcją otrzymamy krótkie wiórki).

Odpowiedz
Anna Kurta 18/05/2016 - 3:10 pm

Dziękuję za odpowiedź! 🙂

Odpowiedz

Skomentuj

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych osobowych przez stronę Filozofia Smaku

Ten serwis internetowy wykorzystuje ciasteczka (pliki cookies) dla zapewnienia Ci możliwości korzystania z jego wszystkich funkcjonalności. Kliknięcie „Akceptuję” oznacza wyrażenie przez Ciebie zgody na korzystanie z plików cookies na zasadach i zgodnie z pouczeniami zawartymi w Polityce Prywatności. Akceptuję Czytaj więcej: Polityka prywatności i plików cookies