Chimichurri to argentyński zielony sos, którego podstawą jest natka pietruszki, czosnek, oliwa i ocet winny. Jest on także popularny w Paragwaju i Urugwaju. Podaje się go zazwyczaj jako dodatek do grillowanego mięsa lub wykorzystuje jako marynatę do drobiu i ryb. Jest także składnikiem argentyńskiego sandwicha o nazwie choripan (w którego skład wchodzi pieczywo, kiełbasa i wspomniany sos). O samym sandwichu postaram napisać się Wam więcej przy okazji piątkowego cyklu kanapkowego.
Chimichurri często wzbogaca się o takie dodatki jak liście kolendry, oregano, cebula, szczypiorek, tymianek, liście laurowe, cytryna, chili, sproszkowana gorczyca, papryka czy kumin. Składniki sosu drobno się sieka lub uciera się w moździerzu, miesza z oliwą i octem winnym a następnie przyprawia do smaku solą i pieprzem. Taki sos to także smaczny dodatek do grillowanych warzyw czy kanapek.
Wypróbujcie także przepis na salsa verde.
CHIMICHURRI
(ARGENTYNA)
Składniki:
[przepis własny]
- pół szklanki bardzo drobno posiekanej natki pietruszki
- 2 ząbki czosnku
- 1 chili
- 1 łyżka octu z czerwonego wina
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1/4 szklanki oliwy
- sól i pieprz do smaku
- oliwa
Czosnek drobno siekamy, lekko solimy, rozcieramy przy pomocy noża. Chili pozbawiamy pestek, drobno siekamy. Do natki dodajemy czosnek i chili, ocet, sok z cytryny, oliwę, dokładnie mieszamy. Przyprawiamy do smaku solą i pieprzem, ponownie mieszamy. Chimichurri przekładamy do słoiczka i chłodzimy przez minimum 2 godziny przed podaniem. Przechowujemy w lodówce w zakręconym słoiczku do kilku dni. Chmichurri wykorzystujemy jako dodatek do mięs, ryb (szczególnie tych z grilla) a także pieczywa czy sałatek (fajnie komponuje się np. z ziemniakami).
*jeśli chcecie otrzymać gładki sos, zmiksujcie krótko wszystkie składniki w rozdrabniaczu
Czas przygotowania: 10 minut.
13 komentarzy
Wspaniały. Ja podobny robię do pizzy:-) Następnym razem spróbuję Twojego do mięska:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
ciekawy przepis:)
Mmm…bardzo zdrowy i fajny taki sosik jako dodatek do pieczonych mięs, ale z ziemniaczkami też mi pasuje. Super zdjęcia!
Bardzo ciekawy przepis, będę musiała spróbować.
Ciekawe 🙂 Prawie identyczny sos robię czasem do mięsa i nawet bym nie pomyślałam, że gdzieś jest taki popularny 🙂
Bardzo mi się podoba ten dodatek, na pewno dodaje soczystości potrawom 🙂
a ja kupiłam w Berlinie przyprawę pod ta nawą, nie wiedziałam co z niej zrobić, wydaje się być już przeterminowana:(
Taką gotową mieszankę mieszasz z oliwą i octem lub sokiem z cytryny i wykorzystujesz jako sos. Możesz też używać jej do marynowania mięsa i ryb.
Pięknie się ta zielenina prezentuje. Jednak u mnie moje chłopy nie przepadają za zielonymi "kudłami".
super sos, zrobilam (czosnek jednak ograniczylam do sztk. 1) , smakowal baaaardzo 🙂
Wielokrotnie przebywałem w Urugwaju. Nigdy do chimmichurri nie pestkowano chilli
Jasne, że nie trzeba pestkować, choć wiele zależy też od odmiany papryczki.
a mi znajomy argentynczyk dal przepis na chimmichurri bardzo podobny do Twojego ale on robi je z kolendry i natki pietruszki w proporcji 1:1. Polecam bo jest troche inny w smaku i dosyc uzalezniajacy