Make bento, not war! #230

Dzień dobry,

Mamy poniedziałek, pora więc na cotygodniowe inspiracje na smaczne posiłki na wynos. Tym razem w cyklu Make bento, not war! mam dla Was kilka bezmięsnych przepisów, m.in. na pyszną owsiankę (odświeżyłam stary przepis z bloga – jeden z Waszych ulubionych). Podrzucam też sporo rad dotyczących organizacji i gotowania, bo akurat mocno skupiłam się na wykorzystaniu mrożonych produktów.

Owsianka kakaowa z gruszką i malinami

Bazowałam na przepisie na pieczoną owsiankę ze śliwkami i malinami. Zamiast śliwek dodałam gruszkę (akurat miałam w lodówce pół napoczątego owocu), zamrożone maliny i nasiona granatu (czytaj więcej – jak mrozić nasiona granatu). Pominęłam czekoladę, bo tej nie miałam pod ręką.

Zestaw lunchowy

Zestaw: tofu teriyaki, kasza gryczana z warzywami i słonecznikiem + warzywa (awokado, korniszony z chili i pomidorki)

Przepis na tofu teriyaki podlinkowałam Wam wyżej. W połączeniu z kaszą i ulubionymi warzywami smakuje naprawdę super. Oczywiście warzywa można dowolnie podmieniać, np. przygotować kinpirę z marchewki. Jeśli postawicie na kinpirę lub inne smażone warzywa na styl azjatycki, dołóżcie do pudełka świeże ogórki – fajnie odświeżają kubki smakowe przy tak intensywnych smakach. Tofu również było z zapasów z zamrażarki. Dzięki mrożeniu staje się bardziej jędrne i lepiej chłonie smaki.

W termosie – barszcz ukraiński w wersji postnej

Taki barszcz przygotowuję często na Wigilię – z dodatkiem suszonych grzybów, fasoli (białej lub czerwonej) i domowego zakwasu. Do przygotowania go użyłam zawekowanego przed 2 tygodniami wywaru warzywnego (czytaj więcej – jak przechowuję wywar) i mrożonych, wcześniej startych buraków (tu więcej o burakach – jak mrożę i do czego używam buraki). Te ostatnie wrzucam po prostu na sam koniec, aby się po prostu rozmroziły w zupie. Nie gotuję ich, bo mogą się rozpaść. Dokładny przepis na mój barszcz ukraiński w wersji wegańskiej postaram się podać Wam już wkrótce.

Nocna owsianka

Wprawdzie już jest chłodno, ale nadal często robimy nocne owsianki, z tego co jest pod ręką. Po 20 minutach w temperaturze pokojowej smakują naprawdę dobrze. Tu owsianki z napojem sojowym (słodzonym) + resztki masła orzechowego + dżem z czarnej porzeczki + owoce + migdały i konopie. Jak zrobić taką owsiankę? Najczęściej na porcję dodaję 50 g płatków, zalewam około 150-180 ml napoju roślinnego lub mleka i odstawiam do lodówki na godzinę lub całą noc. Rano można dodać jogurt i inne ulubione dodatki, np. kawę rozpuszczalną, miód, liofilizowane owoce.

Zestaw lunchowy z łososiem

Zestaw: pieczony łosoś z ziołami, ryż smażony z warzywami + szparagi marynowane

Całość mocno w klimacie zero waste. Z zapasów z zamrażarki wyciągnęłam łososia i szpinak, zużyłam też pomarszczone pomidorki koktajlowe (czytaj więcej: Pomarszczone pomidory – kulinarne SOS) i ryż z poprzedniego dnia. A i dla szparagów z Lidla, które kupiłam rok temu, znalazło się miejsce.

Ryż zero waste z warzywami

Składniki (na 2 porcje):

• 1,5 szklanki ugotowanego na sypko i przestudzonego ryżu jaśminowego lub basmati (około 100 g przed ugotowaniem)
• Pół startej na dużych oczkach cukinii (około 120 g – pamiętajcie, by użyć nieprzerośniętej cukinii o cienkiej skórce)
• 1 mała cebula, posiekana w kostkę
• 1 duży ząbek czosnku, przeciśnięty przez praskę
• 1 łyżeczka posiekanego chili
• 100 g pomidorków koktajlowych (można wykorzystać te pomarszczone, aby się nie zmarnowały), przekrojonych na pół
• 60 g ugotowanej lub konserwowej kukurydzy (waga po odcieku)
• Garść szpinaku
• Sok z połowy cytryny
• Sól i pieprz do smaku
• Opcjonalnie: posiekany koperek (nie miałam, ale super będzie pasować) – jeśli masz go pod ręką, dodaj na sam koniec
• Olej lub oliwa do smażenia

Sposób przygotowania:

1. Na patelni rozgrzewamy olej lub oliwę, wrzucamy cukinię, cebulę, czosnek i chili, smażymy przez 3-4 minuty na średnim ogniu.
2. Dodajemy pomidory, smażymy na małym ogniu przez 2-3 minuty.
3. Dodajemy zimny ryż, sok z cytryny do smaku, sól, pieprz, kukurydzę oraz szpinak (miniaturowe listki dodajemy w całości, duży szpinak siekamy na mniejsze kawałki). Mieszamy i krótko smażymy, aż szpinak zmięknie. Użyłam mrożonych listków szpinaku i po prostu dodałam je na patelnię, przemieszałam, wyłączyłam ogień i zostawiałam całość pod przykryciem na kilka minut, aby doszło. Gotowe 🙂

TIP: Szpinak dość szybko się psuje, dlatego za każdym razem gdy kupuję nowe opakowanie, część odkładam i mrożę, bo wiem, że nie zużyję całości. Szpinak dodany do dania był mrożony około 1-2 tygodnie wcześniej. Zachował piękny kolor i smak. Listki szpinaku przed mrożeniem myję, bardzo dokładnie osuszam i układam na płasko w pojemniku.

Zestaw lunchowy z indykiem i kaszą po azjatycku

Ugotowany ryż lub kaszę z poprzedniego dnia najczęściej przygotowuję na styl azjatycki, przy okazji pozbywając się warzywnych resztek. Tu dość mocno urozmaicona kasza, która pozwoliła mi na wykorzystanie wszystkich napoczętych warzyw. Bardzo lubię takie dania na zimno, z kolei Połówek w wersji na ciepło poleca dodatkowo usmażyć sadzone jajko i całość serwować ze zsiadłym mlekiem lub kefirem. W końcu posiłki do bento są też idealne jako domowy obiad lub kolacja 🙂

Kasza smażona po azjatycku

Składniki (na 2 porcje):

• 1 łodyga selera naciowego, obrana i posiekana w cienkie plasterki
• 1 marchewka, obrana, pokrojona w julienne
• Pół czerwonej papryki, pokrojonej w paseczki
• Pół żółtej papryki, pokrojonej w paseczki
• 4 duże pieczarki, pokrojone w plastry
• 5-centymetrowy kawałek pora, drobno posiekany
• 2 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
• 1 łyżeczka posiekanego imbiru
• Mały kawałek chili, drobno posiekany (ilość w zależności od mocy i preferencji)
• 1 mała kapustka pak choi, pokrojona w kawałki 3-4 cm
• Pół małej cukinii, pokrojonej w dużą kostkę
• 1,5 szklanki ugotowanej i ostudzonej kaszy jęczmiennej (około 100 g przed ugotowaniem)
• Sos: 3 łyżki sosu sojowego, 1 łyżka octu ryżowego, 1 łyżeczka syropu klonowego
• Posiekana dymka do posypania
• Olej do smażenia

Sposób przygotowania:

1. W woku rozgrzewamy olej, wrzucamy wszystkie warzywa, smażymy na dużym ogniu cały czas mieszając przez około 4-5 minut.
2. Dodajemy zimną kaszę, mieszamy. Łączymy składniki sosu, wylewamy do woka, krótko smażymy do połączenia. Kaszę podajemy obficie posypaną posiekaną dymką.

Mam nadzieję, że Wasze jesienne pudełka są pełne samych dobrych rzeczy. Dbajcie o siebie!

Pozdrawiam i do przeczytania!