Czy winogrona można mrozić?

Dzień dobry,

Winogrona mrożę stosunkowo od niedawna, bo od 2-3 lat. Pewnego lata teściom dość mocno obrodziły winorośle i po prostu nie nadążałam z przerabianiem zbiorów. Dobrym rozwiązaniem okazało się mrożenie. Latem lodowe winogronowe kulki były przyjemnym orzeźwieniem, zimą zaś super dodatkiem do wypieków. Że też wcześniej nie pomyślałam o tym, aby dodawać winogrona do ciasta.

Jak mrozić winogron?

Winogron obrywamy, myjemy, dokładnie osuszamy. Układamy go w jednej warstwie w całości na twardym i stabilnym podłożu (zazwyczaj wykorzystuję deskę do krojenia) i chowamy do zamrażarki na całą noc. Kolejno kulki winogron przekładamy do strunowego woreczka lub do szklanego pojemnika. Winogron najlepiej zużyć w przeciągu 6-8 miesięcy od zamrożenia. Do mrożenia najlepiej wybrać odmiany bezpestkowe.

Do czego wykorzystać mrożone winogrona?

Oczywiście po rozmrożeniu nie zjemy go już w taki sam sposób jak świeży, choć fajną opcją jest jedzenie zamrożonych winogron latem. Mrożony doskonale sprawdzi się do wypieków (wcześniej go nie rozmrażam). Zazwyczaj dorzucam go do ciast, pieczonych owsianek, crumble.

Można go wykorzystać nie tylko do słodkich dań, ale i wytrawnych, np. podać do kaczki lub pieczonego kurczaka. Wówczas taki winogron piekę razem z mięsem – wrzucam na blaszkę, gdy się rozmrozi, polewam miksturą z miodu, octu balsamicznego, rozmarynu i odrobiny płatków chili i piekę jeszcze przez kilka-kilkanaście minut. Super smakują też pieczone winogrona z serem, np. z camembert, fetą. Do tego obowiązkowo miód, ulubione zioła i dobra oliwa. Kombinować można do woli. A przy okazji nic się nie marnuje.