Wpadłam w pierogowy ciąg. Gotowane, pieczone, smażone. Przynajmniej raz w tygodniu jakieś pierogi wychodzą z mojej kuchni. Tym razem mam dla Was przepis na pierogi z piekarnika. Dość sporych gabarytów, nadziane szpinakiem i kurczakiem. Fajne na dzień dobry, obiad czy kolację. Bo każda pora jest dobra, by zjeść takiego wypasionego pieroga. Podałam je z sosem bazyliowym z aioli, ale równie dobrze sprawdzi się lekki jogurtowy, ziołowy czy czosnkowy. Postawcie na ten, który najbardziej lubicie. Część pierogów wylądowała oczywiście w lunchbox’ie.
PIEROGI Z KURCZAKIEM I SZPINAKIEM
Składniki (na 6 dużych lub 10 mniejszych pierogów):
[przepis własny]
- ciasto na razowe pierogi: 1 szklanka mąki pszennej razowej (typ 1850), 1 szklanka mąki pszennej (bułeczkowej lub chlebowej- typ 650 lub 750), 12 g świeżych drożdży, 1 łyżeczka cukru, 1 łyżeczka soli, 3 łyżki oliwy, 3/4 szklanki ciepłej wody
- farsz: 1 duża pierś z kurczaka, przyprawiona solą, pieprzem i odrobiną wędzonej papryki, ugrillowana lub upieczona (około 250 g), 300 g szpinaku, 100 g mozzarelli, 1 por, 1 ząbek czosnku, sól i pieprz do smaku
Przygotowujemy ciasto: W misce umieszczamy mąkę razową i pszenną, dodajemy sól, mieszamy. Drożdże kruszymy do miseczki, zasypujemy cukrem, mieszamy z kilkoma łyżkami ciepłej wody. Odstawiamy na 20 minut. Do mąki dodajemy spienione drożdże, oliwę i pozostałą wodę. Wyrabiamy gładkie i elastyczne ciasto, podsypując je w razie potrzeby mąką. Miskę z ciastem przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1,5 godziny. W tym czasie przygotowujemy farsz.
Przygotowanie farszu: Umyty i osuszony szpinak (bez łodyżek) siekamy drobno. Pora (tylko biała część) kroimy wzdłuż na pół i kroimy w cienkie plasterki. Czosnek drobno siekamy. Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy pora i czosnek, smażymy 3 minuty. Dodajemy szpinak, smażymy 1-2 minuty, aż liście zwiędną. Przyprawiamy solą i pieprzem, przekładamy do miseczki i odstawiamy do ostygnięcia. Kiedy farsz będzie zimny dodajemy do niego pokrojonego kurczaka i mozzarellę, mieszamy.
Lepienie i pieczenie razowych pierogów: Ciasto wyjmujemy z miski, dzielimy na 6 części. Każdą wałkujemy na podsypanej mąką powierzchni na okrągły placek. Na środku układamy porcję farszu, zlepiamy. Pierogi układamy na blasze wysypanej mąką, przykrywamy i odstawiamy na 20 minut. W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 200 stopni. Pierogi pieczemy przez około 15 minut w temp. 200 stopni. Podajemy na ciepło lub na zimno. Bardzo fajnie komponuje się z nimi sos bazyliowy.
Czas przygotowania: 2 godziny i 10 minut.
15 komentarzy
Ale smakowicie wyglądają, aż nabrałam ochoty na pierogi 🙂
ale pychotka – i szpinak i kurczaka i mozzarelle uwielbiam :-)))
Czy komuś kto nie lubi szpinaku może to posmakować? Kiedys jadłam pierogi ze szpinakiem, były super przyprawione i mi smakowały, ciekawe jakby było z tymi 🙂
Anka, moim zdaniem szpinak może przypaść do gustu praktycznie każdemu. Podstawą jest, jak wspomniałaś, odpowiednie doprawienie go.
Smaczne te pierożki. Piękne zdjecia. 🙂
faktycznie wyglądają na wypiasione (sporych rozmiarów) pierogi;p
i z piekarnika!!! kolejna potrawa, którą można robić w piekarniku a którą odkryłam u Ciebie:)
pozdrawiam
Marta
Uwielbiam pieczone pierogi. Już wiem, co jutro zabiorę do pracy 🙂
Pyszności!
Same smakołyki. Pierogi najbardziej lubię z owocami.
Tak sobie myślę, że jak zrobię takie duże pierogi, to zamrożę każdy osobno, potem upiekę i będę miała obiad na prawie każdy dzień tygodnia 🙂
Wlasnie jestem po degustacji tych pierożków 🙂 pycha! Tym razem jadłam je bez sosu, ale następnym razem jakis przygotuje. Super przepis 🙂
Miło mi, że przepis przypadł Ci do gustu. Sosik wypróbuj (nie jest zbyt lekki, bo z aioli, ale naprawdę świetny).
Piękne, jutro robię na obiad 🙂
Kasiu, daj znać, jak smakowały.
Bardzo dobre pierogi. Trochę bałam się o ciasto, bo nie typowo pszenne, ale wyszło świetnie, choć dodałam dużo więcej mąki niż w przepisie. Ja zrobiłam 10 małych ( choć i tak wyszły całkiem duże), i dwoma spokojnie się najadłam, choć mój tata sam zjadł pięć. Nie jest to jednak szybki obiad 🙂