.jpg "Jajka po ranczersku")
Dziś śniadanie w stylu meksykańskim, czyli jajka po ranczersku. Spotkałam się z wieloma wersjami tej potrawy, sama postawiłam na najprostszą, czyli jajka podane na sosie pomidorowym z chili. Jako dodatek do potrawy świetnie sprawdzi się pokrojone w plastry awokado, które dodatkowo zapewni nam porcję zdrowych jednonienasyconych kwasów tłuszczowych. Tortille możemy podgrzać na suchej patelni lub podsmażyć z obu stron na oleju, będą wówczas o wiele bardziej chrupiące. Jajka z sosem pomidorowym podaje się najczęściej na tortilli, ja jednak tortillę podałam z boku. Zapewne niedługo pojawi się kolejny przepis na śniadanie w stylu meksykańskim, mianowicie huevos motulenos.
HUEVOS RANCHEROS (MEKSYK)
Śniadanie Mistrzów #6
Śniadanie Mistrzów #6
Składniki (na 2 porcje):
- 2 duże pomidory (o łącznej wadze około 450 g), obrane ze skórki, posiekane
- 1 mała cebula, obrana, posiekana w kostkę
- 1 ząbek czosnku, drobno posiekany
- 1 czerwone chili, pozbawione pestek, posiekane
- 1 łyżeczka octu z czerwonego wina (opcjonalnie)
- 4 jajka
- sól, świeżo zmielony pieprz
- 2 duże pszenne tortille lub 4 mniejsze
Na patelni rozgrzewamy olej. Smażymy cebulę, czosnek i chili przez 3 minuty. Dodajemy pomidory, ocet (jeśli używamy) przyprawiamy solą i pieprzem. Smażymy przez około 10 minut, aż całość zgęstnieje. W pomidorowej masie robimy 4 wgłębienia, w każde wbijamy jajko, przyprawiamy solą i pieprzem (ja dodatkowo jajka posypałam posiekanym szczypiorkiem). Patelnię przykrywamy pokrywką, aż białka jajek zetną się. Podajemy na podgrzanych tortillach. Jajka możecie takę usmażyć osobno na patelni, jest to o wiele prostsza metoda, kontrolujecie bowiem stopień wysmażenia jajek.
9 komentarzy
Dziękuję! :*
Właśnie podrzuciłaś mi pomysł na dzisiejszą kolację 🙂 ewentualnie jutrzejsze śniadanie 😉
Pozdrawiam!
Przepysznie wyglądają!:)
A ja jestem przed śniadaniem i w dodatku strasznie głodna…
Faktycznie mistrzowskie śniadanie :))
Przepysznie wygląda:)
Bardzo smacznie zaczęłaś dzień. Pozdrawiam
Nigdy nie jadłam takiego połączenia!
Chętnie wypróbuję bo jajka bardzo w domu lubimy:)
pycha 😉
pierwszy raz widzę, ale bardzo mi się podobają 😉