Jakiś czas temu pokazywałam Wam przepis na domowe nachosy. Coś mnie jednak tchnęło, by uczynić je jeszcze bardziej domowymi i przygotować własnej roboty tortille. Jest to pierwszy przepis, jaki wypróbowałam i muszę przyznać, że jestem z niego zadowolona. Tortille są mięciutkie, ładnie się wałkują, do tego koszt ich wykonania jest minimalny. Nie zajmuje to także tak dużo czasu, jak myślałam. Myślę, że od tej pory nie będę już kupować gotowych.Teraz wystarczy je tylko dowolnie nadziać. U mnie w środku znalazła się sałata, pomidory i kurczak w domowej przyprawie do taco.
DOMOWE PSZENNE TORTILLE (MEKSYK)
Składniki (na 6 sztuk):
[przepis Aleksandry]
- 250 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- pół łyżeczki soli
- 150-160 ml bardzo gorącej wody lub mleka (zawsze dodaję 150 ml)
- łyżka oliwy
Ponieważ niektóre osoby miały problemy z przygotowaniem tortilli, dodaję kilka wskazówek, które ułatwią przygotowanie odpowiedniego ciasta. Mąkę, sól i proszek przesiewamy przez sito. Dodajemy oliwę, wyrabiamy z mąką między palcami. Wlewamy gorącą wodę (najpierw 150 ml, w razie potrzeby kolejne 10 ml- u mnie wystarczyło 150 ml), mieszamy łyżką. Wyrabiamy gładkie i elastyczne ciasto. Ważny jest czas wyrabiania. By ciasto było odpowiednio delikatne, należy je wyrabiać przez minimum 5-7 minut. Przekładamy je do miseczki, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na pół godziny. Ciasto dzielimy na 6 części (jeśli macie problemy z rozwałkowaniem, podzielcie ciasto na 3-4 części), formujemy kulki, wałkujemy na cienkie placki, lekko podsypując mąką (ja podczas wałkowania podtrzymuję sobie część ciasta dłonią, by ułatwić sobie pracę). Smażymy na suchej, mocno nagrzanej patelni przez około 20-30 sekund z każdej strony (na części, która znajduje się bezpośrednio na dnie patelni powinny pojawić się brązowe plamki). Odkładamy na talerzyk i przykrywamy wilgotną ściereczką. Mi zostały 3 tortille, które zostawiłam luzem na blacie na około 3 godziny. Nie zaczęły mimo tego obsychać. Zrobiłam z nich domowe nachosy.
W oryginale ciasto podzielone było na 8 porcji, wychodzą z niego mniejsze tortille o średnicy około 22-23 cm. Te mają średnicę 25 centymetrów.
W oryginale ciasto podzielone było na 8 porcji, wychodzą z niego mniejsze tortille o średnicy około 22-23 cm. Te mają średnicę 25 centymetrów.
*przepis wypróbowałam zarówno dodając do mąki wrzącą wodę, bardzo gorącą i ciepłą. Za każdym razem tortille wychodzą smaczne 🙂
**z tortilli możecie przygotować domowe nachosy. Ja najczęściej robię je wówczas z podwójnej porcji.
81 komentarzy
Wyglądają apetycznie 🙂
Pozdrawiam ♥ Pati
Brawo! Ja chyba jestem zbyt leniwa, by robic tortille w domu. Chociaz kto wie, moze kiedys sie skusze 🙂
zapisuję i będę musiała zrobić :))) pozdrawiam
Też się skuszę i wkrótce zrobię 🙂
No to trzeba spróbować i przestać kupować gotowe:). Może pójść o krok dalej i spróbować oryginalnych meksykańskich – kukurydzianych 🙂
Pozdrawiam 🙂
Z tymi kukurydzianymi nie jest tak prosto, bo je robi się z masa harina, a nie zwykłej kukurydzianej mąki. A ona jest niestety dość droga, niecałe 40 zł za kg.
Czy wyjdą z mąką żytnią razową?
Nie próbowałam i osobiście odradzam. Będą zbyt twarde i zbite. I zapewne będą się mocno kruszyć.
Rozumiem, że te się nie kruszą? Niedawno robiłam z mąki kukurydzianej i zupełnie mi popękały przy zwijaniu. Szukam więc innego przepisu. Jeśli te się nie kruszą i nie pękają to będę bić pokłony 🙂
Nie kruszą się wcale. Ciasto jest mięciutkie i ładnie się formuje. Nie obsychają szybko. Robiłaś ze zwykłej kukurydzianej dlatego Ci nie wyszły. Jak wspominałam we wcześniejszych komentarzach do kukurydzianych potrzebna jest masa harina.
Kiedyś robiłam podobne – zazwyczaj jednak lenistwo jest większe… a to i tak jest jedna z prostszych rzeczy do przygotowania 🙂
Malwino, wyglądają rewelacyjnie 🙂
Z domowymi na pewno wszystko lepiej smakuje, muszę spróbować 🙂
Robiłam takie w ostatnią sobotę, bo przepis pojawił się też u Mirabelki:))) i gorąco polecam, bo wyszły znakomite!!!
Świetny przepis, chętnie wykorzystam! Pozdrawiam
Zawsze kupuję, jakoś nie przyszło mi do głowy, żeby zrobić samodzielnie, nie wiem czemu, bo różne cuda wymyślam w kuchni i lubię "domowo". Dzisiaj zrobię, dzięki za pomysł!
chyba jeszcze dziś wypróbuję Twój przepis, bo właśnie skończyłam opakowanie kupnych tortill 🙂
Ciągle zbieram się do zrobienia domowej tortilli. Pysznie wyglądają i zdecydowanie wygrywają z tymi kupnymi;)
Super, że dodałaś taki przepis – ja zawsze używałam gotowych 🙂 Muszę spróbować!
Dobrze jest mieć sprawdzony przepis 🙂
Domowe tortille są najlepsze!
Super, z pewnością wypróbuję ten przepis. Jakiś czas temu chciałam zrobić tortillę, ale wszystkie przepisy, jakie znalazłam, były ze smalcem.
Takie to proste, będę musiała zrobić:)
Dzieuję serdecznie za odwiedziny na moim blogu 🙂
Komantarz zostawiam w tym miejscu ponieważ koniecznie wyprobuje przepis na tortill, niestety do tej pory przepisy z ktorych kozystalam nie dawaly zadowalajacych efektow 😀 ALe te twoje wyglądaja niezykle apetycznie, po zakupach koniecznie robie bedzie mial Pan Mąż niespodziankę.
Zachęcam do wypróbowania, na prawdę warto spróbować, bo jest to banalnie proste, a i koszt o wiele mniejszy;)
pozdrawiam Wiolu
Zrobiłam wczoraj na kolację. Proszę, proszę zobaczyć u mnie! Wyszło mi 6, ale małych. Koniec z kupowaniem placków, od teraz tylko domowe!
Bardzo się cieszę , że Ci smakowały. Wyszły świetnie;)
zapiszę sobie przepis i zrobie:) nie dośąć, ze zdrowsze to jeszcze dużo, dużo tańsze:) pozdrawiam
totalnie nie wychodzą mi żadne ciasta ( na pierogi, na tortille, na wkład do wytrawnej tarty), w której skład wchodzi wrząca/gorąca woda. Ciasto robi się zbite, twarde 🙁 Ja do ciasta na tortille dodaje tylko mąkę, oliwę z oliwek, sól i zimną wodę. Ciasto wychodzi mięciutkie, cienkie, dobrze się roluje.
Malwinko, uzywalas wody czy mleka jak w oryginalnym przepisie?
Szczerze mówiąc, dopiero teraz zauważyłam, że w przepisie Aleksandry jest mleko, a nie woda. Ja użyłam wody, tak jak napisałam.
Malwinnko, robiłam je juz trzy razy, ale z różnym skutkiem… za pierwszym razem nie mogłam ich rozwałkować 🙁 za drugim dodawałam w końcu mąki i wody na oko, ale wyszły cudne! juz miałam je opisać na blogu, ale dziś dla upewnienia się jakie proporcje mam opisać, chciałam znów zrobić i… nic mi z tego nie wyszło. kombinowałam na różne sposoby i albo gumowate, albo za ciężkie do wałkowania… podziwiam zatem Twoje i niestety zostaję przy kupnych :-((
p.s. swoja drogą, ale mam u Ciebie zaległości, tyle tu wstawiłas nowości, a ja wciąż o tortillach ;-)) pozdrawiam!
Pojęcia nie mam, czemu nie wyszły. Kilka osób już robiło je wg tego przepisu i były ok. Ja sama robię je przynajmniej raz w tygodniu (najczęściej w weekendy), tylko ja mam jakąś dziwną rękę w kuchni, nawet zakalec nie chce mi wyjść (gdy piekę brownies, wychodzi mi murzynek ;))
PS> Może to wina użytej mąki?
Robiłam kiedyś ale z innego przpesu bez oliwy i tez były smaczne 🙂
Czy mogę zastąpić mąkę pszenną na orkiszową jasną? 🙂
Możesz spróbować, ale może być potrzeba dodania większej ilości wody. Ew. spróbuj pół na pół z pszenną.
aaaa dziękuję za ten przepis! pierwszy raz udało zrobić mi się coś mącznego 😀 tylko nie umiałam ich tak ładnie rozwałkować, więc były trochę grubiutkie i z tej ilości ciasta wyszły mi 4 🙂 pozdrawiam!
Bardzo się cieszę, że przepis się udał;)
właśnie upiekłam z podwójnej porcji i całość z mąki pełnoziarnistej. Od spodu wyszedł chrupiący od góry mniej- bardziej miekki. smak nieziemski:) pychotka
🙂
nie wiem co jestnie tak, ale tego ciasta nie da się normalnie rozwałkować na okrągły placek, choć ciasto samo w sobie nie klei się i ma dobrą konsystencję….;//////
Zmieniałaś/łeś coś w przepisie i jaką wodą zalałaś/łeś mąkę? Jeśli nie masz wprawy z rozwałkowaniem go na okrągły placek, wówczas najlepiej po prostu ciasto rozwałkować, następnie położyć na nim okrągły talerz i ściąć wystające kawałki ciasta.
zrobiłam z tego przepisu no i teoretycznie wyszły tak jak powinny ale niestety dla mnie jakies takie zbyt "mączne" w smaku. chcialabym pełnoziarniste, jaką mąka najlepiej by się nadawała?
Spróbuj z mąką pszenną pełnoziarnistą. Możesz dodać jej pół na pół z pszenną (może być potrzebne odrobinę więcej wody).
Zmniejszyłam proporcje bo nie potrzebowałam aż tylu placków i wyszły super. Robiłam z mąką pełnoziarnistą, trochę przemieszaną ze zwykłą. Nie ma mowy bym jeszcze kiedyś kupiła tortille, kiedy taka smaczna można zrobic sobie samemu w domu.
Dziekuje za przepis i pozdrawiam!
I.
Cieszę się, że przepis przypadł Ci do gustu 🙂
pierwsze dwa placki za długo smażyłam i wyszły kruche,następne smażyłam z zegarkiem w ręku po 20 sec i wyszły elastyczne 🙂 tylko blade,ze znikomą ilością brązowych plamek,ale nie surowe w środku,więc radzę sugerować się czasem a nie plamkami,dziękuję za przepis 🙂
bardzo dobre Wrapy. Nie ma sensu przepłacać w sklepie, skoro dzięki temu przepisowi przygotowanie nie zajmuje zbyt dużo czasu. Taniej i zdrowiej bo bez żadnych konserwantów. pozdrawiam
Miło mi to słyszeć 🙂
pozdrawiam
Malwinna
zrobilam i wyszly przepyszne:)
🙂
Ciasto robiłam ściśle według przepisu i wyszło beznadziejne !!!
W takim razie musisz mieć małe doświadczenie w kuchni. Tortille z tego przepisu robiło mnóstwo osób i jakoś nikt nie narzekał.
Mam pytanie- placki na tortillę można potem jakoś podgrzać, np. mikrofali? Bo chciałabym zrobić je trochę wcześniej, ale wolałabym, żeby były ciepłe…
Laura, zawsze robiłam je na świeżo, tuż przed wykorzystaniem. Ale myślę, że możesz spróbować z mikrofalówką.
Super przepis, na pewno wypróbuję, bo moja Rodzinka uwielbia tortille 🙂
Super przepis, chłopak wcinał aż się uszy trzęsły. Dzis znów zrobie:)
Super. Zobaczymy czy wyjdzie. Wypróbujemy dzisiaj na obiad Jestem ciekawa czy wyjdą???
Najlepsze tortille na świecie. Wypróbowałam już wiele przepisów z marnym skutkiem, tortille wychodziły grube i łamały się. Te są cienkie, mi wyszły jeszcze cieńsze niż Tobie, nie rwą się, nie łamią. Trzeba uważać, zeby nie przypiec ich zbytnio na patelni, bo wtedy mogą się łamać, tylko trzymać się podanego przez Ciebie czasu przypiekania z każdej strony.Rewelacja!
Gaia, ogromnie miło mi to słyszeć. Ja zazwyczaj robię je z 2-3 porcji, gdy mamy mieć gości. Przerabiam je wtedy na nachosy. Koszt minimalny i do tego bez zbędnych dodatków, którymi są napakowane te gotowe.
wyszły mi super ,nie łamią się Nawet nie przypuszczałam ,że w tak prosty sposób się je robi
kusi tak bardzo iz nie mam na tyle silnej woli by nie sprobowac:)…Irek
Przepis super, wyszly wymienite! Pozniej 2 odlozone przerobie na nachos 😉
Również spróbowałam zrobić i wyszły przepyszne 🙂 jutro z reszty zrobię nachosy. Dziękuję za kolejny świetny przepis i pozdrawiam! 🙂
Malwi świetny przepis, wypróbowałam w tym tygodniu i podałam nafaszerowane warzywami i pulled pork. Było pysznie:). Dziękuję za przepis:)
mam nadzieje ze to veganskie bo jak nie to cie podam na milicje.
love you ella
Wyszły ok, polecam wypróbować zamiast tych sklepowych 🙂 Fajny przepis!
a czy są tortille w wersji bardziej fit ? z mąki żytniej wyjdą? Próbowała Pni może coś takiego robić? 😉
Z samej żytniej będą się mocno kruszyć. Najlepsze proporcje będą pół na pół zwykła pszenna i do wyboru: pszenna razowa, żytnia. Obecnie dopracowuję przepis na wrapy bezglutenowe. Za jakiś czas pojawią się na blogu.
Jeżeli zrobię placki dziś wieczorem, a jutro dopiero je 'nadzieję' i zawinę, to da radę czy będą już suche i twarde?:P
Jeśli dobrze je opatulisz folią spożywczą, to nie powinny mocno obeschnąć. Układaj usmażone placki jeden na drugim, a potem zawiń w folię. I wyczuj czas smażenia, aby nie wyszły zbyt kruche. Powodzenia 🙂
witam, jaki typ mąki najlepiej użyć?
Michale, 500 lub 550 dobrze się sprawdzi.
można zamrozić to ciasto jeżeli mi go zostanie?
Niestety nie pomogę, nigdy nie próbowałam.
Przepis rewelacyjny, bez żadnych zastrzeżeń mimo, że robiłam pierwszy raz. Fakt, że ciężko uformować kółko, ale przecież strzelać z tego nie będę. Ciasto dobrze się walkuje do grubości kartki papieru.
Zastosować się do wszystkich wskazówek o na pewno się uda. DZIĘKUJĘ I POLECAM.
Dzięki za przepis, wyszły bardzo fajne, niełamiące się placki. Polecam! 🙂
dziękuję za wspaniały przepis😊 juz nie będę kupować gotowców. zrobiłam jedynie na pełnoziarnistej mące i wyszły super😊
Zrobię 😉 dam znać.
Cześć, czy z tego przepisu tortille wychodzą miękkie, czy raczej łamiące się? Zależy mi na przepisie, gdzie nie trzeba przez zwijaniem tortilli podgrzewać, żeby zmiękła.
Pozdrawiam 😉
E.
Miękkie, o ile nie będziesz ich trzymać zbyt długo na patelni. Wystarczy kilkadziesiąt sekund z każdej stony.