Dabo kolo, etiopskie pikantne paluszki

Nazwa dabo kolo brzmi dość egzotycznie. Mnie kojarzy się z jakimś szamańskim tańcem. Czym właściwie jest dabo kolo? To popularne w Etiopii chlebowe przekąski, które przygotowuje się na patelni. Są dość pikantne za sprawą dodatku do ciasta przyprawy berbere. Przygotowanie ciasta zajmuje kilka minut, jednak stanie nad patelnią i odwracanie ich na drugą stronę może być troszkę nużące. Jako dodatek do dabo kolo najlepiej podać delikatny sos na bazie jogurtu. Ja zdecydowałam się na awaze, które jeszcze bardziej potęgowało pikantny smak paluszków. 

DABO KOLO

(ETIOPIA)

Mąkę mieszamy z solą, dodajemy przyprawę berbere lub pastę, olej, wlewamy 3/4 wody. Wyrabiamy jednolite ciasto, dolewając w razie potrzeby resztę płynu. Ciasto dzielimy na 4 części, każdą formujemy w podłużny wałeczek (starajcie się, by był stosunkowo cienki o średnicy pół cm). Najłatwiej rozciągać wałek w dłoniach a później nadać mu ładny kształt turlając go po desce. Ostrym nożem dzielimy każdy wałek na paluszki długości 4 cm. Rozgrzewamy dużą patelnię, wrzucamy dabo kolo. Smażymy na średnim ogniu bez dodatku tłuszczu przez około 8-12 minut lub dłużej (kontrolujcie stopień ich wypieczenia, warto wcześniej sprawdzić, czy nie są już gotowe), od czasu do czasu mieszając, tak, by opiekły się z każdej strony. Jeśli będą się zbyt mocno przypalać, zmniejszcie ogień pod patelnią. W trakcie smażenia, możecie przykryć patelnię pokrywką, by paluszki szybciej się usmażyły. Usmażone paluszki studzimy i podajemy z dodatkiem ulubionego sosu. 

*paluszki możecie także upiec w piekarniku