Nienawidzę mojej lodówki…Nienawidzę mojej lodówki…Te słowa niczym mantra wypowiadam od kilku tygodni. Mam totalnie zwariowaną lodówkę. Jej szaleństwu nie ma końca. Rozmraża zawartość zamrażalnika i mrozi produkty znajdujące się na górnej półce. Elektrownia też ostatnio szaleje. I tak oto dziś po raz 4 w tym miesiącu musiałam rozmrozić lodówkę. Jest bowiem bardzo wrażliwa na brak prądu. Ale została porządnie dopieszczona, umyta, wysuszona. W międzyczasie walki z wielką plamą wody, która pojawiła się na podłodze, robiłam sałatkę z piersią w gyrosie.
SAŁATKA GYROS
Składniki:
- duża pierś z kurczaka, ok. 220 g
- 1 mała główka kapusty pekińskiej (lub pół średniej)
- pół puszki kukurydzy
- kilka strąków papryki marynowanej (jeśli za nią nie przepadacie, użyjcie świeżej papryki)
- 3-4 ogórki konserwowe
- majonez, ketchup
- przyprawa do gyrosa
- świeżo mielony pieprz i sól do smaku
Pierś czyścimy, myjemy, kroimy w kostkę i posypujemy przyprawą do gyrosa. Rozgrzewamy tłuszcz na patelni, wrzucamy mięso i smażymy od czasu do czasu mieszając, aż ładnie się zrumieni i przestanie być różowe z środku.
Liście kapusty myjemy, osuszam, odcinamy twardego głąba, siekamy. Dodajemy pokrojone w kostkę ogórki, paprykę i odsączoną kukurydzę. Gdy usmażone mięso przestygnie wrzucamy je do sałatki. Doprawiamy do smaku majonezem, ketchupem, świeżo zmielonym pieprzem i solą.
Nie lubię warstwowych sałatek, dlatego tę zmieszałam, ale jeśli tylko chcecie, możecie zrobić sałatkę gyros w wersji warstwowej.
 |
| Sałatka gyros |
Całkowity czas przygotowania: 20 minut.
17 komentarzy
o! powinnam się chyba cieszyc, że moja lodówka nie płata żadnych figli. i ani ją specjalnie lubię ani nienawidzę. jest i już.
za to sałatkę zjadłabym chętnie.
Ta sałatka kojarzy mi się z feriami zimowymi spędzonymi w Anglii. Pamiętam, że bardzo mi smakowała,a ułożona warstwami wyglądała bardzo efektownie, chociaż ja również preferuję sałatki typu"zmieszaj wszystko ze sobą". 😉
Uwielbiam takie sałatki… pysznie wygląda 🙂
uwielbiam tą sałatkę:) zresztą jak większość u mnie w domu:) pysznie wygląda:))
My również lubimy sałatkę gyros, a lodówka – odpukać – psikusów nam nie płata;-)
w sumie ja też wolę te zamieszane, a warstwowe robię tylko czasem dla odmiany 🙂
Sałatka pyszna, ma tylko jedną wadę… szybko znika;(
moja lodówka narazie sie spizuje 😉
Sałatka gyros to moja naj naj 😉
Takie sałatki robione na poczekaniu najlepiej wychodzą. A nasza lodówka też żyła przez pewien czas swoim życiem. Od czasu do czasu zaczynała jej spadać temperatura i dawała niestety nam o tym znać sygnałem nie świetlnym :)i na dodatek zawsze po północy. Sygnał na szczęście daje się wyłączyć. Mechanik od lodówek (podobno nazywa się chłodziarz), po którejś z takich nocnych pobudek pocieszył nas, że są egzemplarze których nie daje się wyłączyć dopóki nie naprawi się usterki :):):)
Powodzenia z lodówka.
moja lodóka permanentnie mrozi mi warzywa. zwłaszcza uwzięła się na sałatę.
a sałatkę gyros uwielbiam. dodaję do neij sporo czosnku
moja lodówka też jest "nie teges", czsem jej odbija.
a sałatka to jedna z moich ulubionych!!!
Ewa – podoba mi się to określenie chłodziarz;) Może sama po takiego zadzwonię.
Karola- moja też uwielbia mrozić sałatę, a najbardziej to chyba otwarty groszek i kukurydzę z puszki;)
Ciekawe…lodowka zyjaca wlasnym zyciem 🙂 Ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Przynajmniej pyszna salatke zrobilas 🙂
robię podobną, ciesze się że dołączyłaś do akcji kurakowej:)
msbella to ja się cieszę, że jest taka akcja- tym bardziej, że kurak to w moim domku najczęściej goszczące mięsko;)
Łatwo, szybko i przede wszystkim pysznie 🙂 A co powiecie na moją wersję – Sałatka warstwowa Gyros ?
Sałatka gyros ma wiele wersji W tym przepisie zmieniłam ogórki konserwowe na sałatkę szwedzką z ogórków Polecam ten składnik ,wg mnie nadaje wyjątkowego smaku tej sałatce i wszyscy kosztujący ją zachodzą w głowę -co takiego jest w tej sałatce