Ten gulasz przygotowałam wczoraj na obiad dla Połówka. Jest pikantny, sycący i bardzo aromatyczny. Patrząc na pogodę za oknem, bardziej wpasowałby się w jesienno-zimowe menu. Czasem mam wrażenie, że Połówek ma coś nie tak z kubkami smakowymi, bo sos tabasco znika u nas w zastraszającym tempie. Najczęściej wykorzystuję go do dań meksykańskich i tex-mex. Wystarczy kilka kropel, by danie nabrało niezwykłej ostrości. Jest też nieodzownym składnikiem pewnego popularnego shota 😉 A Wy lubicie pikantne dania?
CHILI Z CHORIZO I ZIEMNIAKAMI (MEKSYK)
Składniki (na 6 porcji):
[przepis własny]
- 400 g chorizo, pokrojonej w plastry
- 800 g młodych ziemniaków, obranych i pokrojonych w kostkę
- 1 duża cebula, posiekana w kostkę
- 2 ząbki czosnku, drobno posiekane
- 1 kg pomidorów, obranych ze skórki, pokrojonych w kostkę*
- 500 g ugotowanej czarnej fasoli (waga po ugotowaniu)
- 1 łyżka świeżego oregano, posiekanego (lub łyżeczka suszonego)
- 1/2 łyżeczki tabasco**
- 1 łyżeczka wędzonej papryki
- pół łyżeczki słodkiej papryki
- pół łyżeczki cukru
- sól i pieprz do smaku
- do podania: pieczywo, tortille, ugotowany ryż
Na suchą patelnię wrzucamy chorizo, smażymy z obu stron. Zdejmujemy je z patelni, dodajemy czosnek, cebulę i ziemniaki. Smażymy 5 minut, od czasu do czasu mieszając. Wrzucamy pomidory, chorizo, dodajemy wędzoną paprykę, tabasco, słodką paprykę i oregano, doprawiamy do smaku cukrem, solą i pieprzem. Gotujemy około 20 minut lub do momentu, aż ziemniaki będą miękkie. Dodajemy czarną fasolę, podgrzewamy 3 minuty. Podajemy ze świeżym pieczywem, ryżem lub tortillami.
*możemy użyć przecieru pomidorowego lub pomidorów z puszki, ale wówczas należy dodać do nich bulionu lub wody
** jeśli nie lubicie zbyt pikantnych dań, dodajcie tylko kilka kropel tabasco lub pomińcie je
Całkowity czas przygotowania: 25 minut.
16 komentarzy
Wspaniała kompozycja! 🙂 Na ostro najlepiej! Tabasco zawsze jest w domu oczywiście 🙂
Malwinko,
chorizo ostatnio jadłam niemal 2 miesiące temu w Hiszpanii i własnie przypomniałaś mi jej smak! A dopiero co wróciłam z delikatesów, gdzie na mięsnym sobie leżała w lodówce…
Zjadłabym taką miseczkę na kolację aż by mi się uszy trzęsły 🙂
Z pozdrowieniami,
Edith
chorizo pasuje do ziemniaków perfekcyjnie, i takie połączenie w chilli bardzo mi pasuje.
Pozdrawiam
Monika
Taki zestaw chętnie bym zjadła:)
No właśnie, doskonale komponuje się z dodatkiem ulubionego (najlepiej chrupiącego) pieczywa 😉
http://www.przysmakiewy.pl
Oj, lubię pikantne potrawy i to bardzo:)
ciekawa propozycja:)
Zdecydowanie! Uwielbiam pikantne dania!
Zestaw w sam raz dla mnie! Chorizo podobnie jak Edith jadłam ostatnio w HIszpanii, ale niestety dwa lata temu… Ale od tego momentu kocham je i jak tylko mogę kupuję 🙂
lubię pikantne potrawy, ale mój luby uwielbia je jeszcze bardziej. ;p potrafi jeść chilli jedno za drugim i nawet się nie skrzywi.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie;)
To mi przypomniało, że dawno nie robiłam żadnego gulaszu 🙂 A Twój wygląda tak smakowicie 🙂
Uwielbiam chilli i chorizo, pycha musi być 🙂
Oj, lubie bardzo! Czasem mi sie wydaje, ze tez mam cos nie tak z kubkami smakowymi, bo rzeczy, ktore dla innych sa za ostre, dla mnie sa… no, moze niekoniecznie lagodne, ale calkiem zjadliwe 🙂 Swietne to chilli!
lubię umiarkowanie pikantne dania, wydaje mi się że nadmiar pikantności zabija smak potrawy. Chorizo z ziemniakami- pycha!
Uwielbiam pikantne dania, od jutra tydzień hiszpański w lidlu, więc chorizo na pewno kupię:)
Oj jakie tu pysznosci u ciebie