Lunchbox przepisy |
Dzień dobry,
W Monbento polędwiczka wieprzowa z rozmarynem, placuszki z cukinii oraz surówka z marchewki i chrzanu.
W pudełku twarożek z rzodkiewką, posiekaną cebulką dymką wraz ze szczypiorkiem. Wymieszałam go z jogurtem bałkańskim i doprawiłam solą oraz sporą ilością kolorowego pieprzu. Dodatkowo do zestawu śniadaniowego jajko na twardo i warzywa: pomidory, ogórek, rzodkiewki i tymianek. Osobno kilka kromek żytniego chleba.
Zestaw na słodko: bezlutenowe placki z twarogu (wykorzystałam pozostały z poprzedniego dnia twaróg), nektarynka i kiwi.
W pudełku śniadaniowy omlet z czerwoną cebulką, boczkiem, swojską kiełbasą i pieczarkami (z 5 jajek) plus warzywa: ogórki i pomidorki.
13 komentarzy
Fajnie ze zamieściłas nowy wpis:-) mam nadzieje ze wrocisz na dobre,i mam nadzieje ze śniadaniowki beda dla dzieci,mam synka w pierwszej klasie i bardzo sie cieszylam kiedy napisalas ze beda inspiracje dla dzieci. Zarazilas mnie pomyslowymi posilkami i mam nadzieje ze moj pierwszoklasista bedzie mial ciekawsze sniadaniowki niz klasyczna kanapka z szynką i ogorkiem 😉 robie co moge ale swieze pomysly mile widziane 😉 wszystkiego dobrego,Monika
Moniko, wpisy z pomysłami na śniadanie dla ucznia pojawią się najprawdopodobniej już w przyszłym tygodniu (o ile nic nie pokrzyżuje moich planów). Planuję je publikować raz w miesiącu, chyba że zainteresowanie będzie spore, wówczas postaram się przygotowywać je częściej. Kanapek raczej w nich nie znajdziesz 😉 Każdy wpis będzie zawierał tygodniowe menu dla ucznia.
Witam i dziekuje jak zwykle za pomysly i za piekne zdjecia. A na serie sniadaniowa tez sie pisze. Pozdrawiam. Ania
Aniu, a ja dziękuję za dobre słowo 🙂
Szczerze zaczęłam się obawiać czy u Ciebie wszystko okej, zagladałam z utęsknieniem każdego dnia sprawdzić czy już jesteś, odczytanie kolejnego (dzisiejszego)wpisu przyniosło mi ulgę ! nie znamy się osobiście to oczywiste ale wiedz ze jesteś moim Guru kuchennym … razem z narzeczonym uwielbiamy odtwarzać Twoje przepisy , pozdrawiam serdecznie z deszczowej Anglii ANIA
Aniu, bardzo Ci dziękuję za tak miłe słowa. Od razu dzień staje się lepszy 🙂
Także się stesknilam za cyklem bentowym. Cieszę się, że wróciłas.
I ja się cieszę 🙂 Strasznie brakowało mi blogowania.
Mysle ze spokojnie mozesz robic zdjecia na tle plyt gipsowych… nie kazdy ma przyjemna stolowke, gdzie spozywa drugie sniadanie 🙂 no i blog towarzyszy Ci "przez zycie", w ciagu ktorego rowniez pojawiaja sie remonty, bedzie bardziej "autentycznie", czy ciekawie… twoje potrawy sa tak apetyczne, ze chyba nie ma znaczenia, gdzie je fotografujesz! Aleksandra
Aleksandro, na całe szczęście bliżej końca remontu, niż początku 🙂 Jeszcze tylko malowanie, podłoga i koniec. A potem zostaje już tylko najprzyjemniejsza część, czyli urządzanie i dobieranie dodatków.
Dawno nie robiłam omletu 😀 Czuję się bardzo zachęcona do podjęcia wyzwania po Twoich zdjęciach 😀
A kiedy podzielisz sie przepisem na tego omleta z pieczarkami i placuszki ryżowo- gryczane z jabłkiem? Nie moge się doczekać!;) pozdrowienia
Placuszki pojawią się bliżej weekendu. Nie planuję publikować przepisu na omlet.