 |
| Meal prep |
Dzień dobry,
Nie wiem, jak Wy, ale ja uwielbiam, gdy w pudełku królują kolory. Od razu taki posiłek je się o wiele chętniej. Skoro mamy wiosnę, to w lunchboxach zrobiło się bardzo różnorodnie i kolorowo. Są szparagi, pomidorki, groszek i wiele innych. Przy okazji debiutują nowe pudełka z przegródkami, które zakupiłam jakiś czas temu. Dawno na blogu nie było testów lunchboxów, dlatego tym chętniej napiszę Wam o nich więcej w osobnym poście. Tymczasem zostawiam Wam bardzo udany bento prep na dwa dni dla Połówka. Przy okazji przypominam, że bento prepy (i nie tylko) publikuję na bieżąco w naszej bento grupie na Fb. Udanej niedzieli!
Co miałam do wykorzystania?
– paczka mrożonych truskawek z ubiegłego sezonu
– 2 mocno dojrzałe banany
– garść groszu (rozmrażaliśmy w niedzielę lodówkę i groszek się rozmroził)
– 2 paczki mrożonej makreli z pieprzem
– resztka kiszonych brokułów
– resztka gotowego sosu azjatyckiego w buteleczce (aż 20 g)
– 1 litr wody kokosowej przed datą
Co przygotowaliśmy?
– sałatkę z makreli i fasoli
– ryż z warzywami
– schab z czubrycą
– kotlety mielone z pieczarkami i ziołami
– koktajl z truskawek i bananów
Ile czasu nam to zajęło?
Około 1 godzinę i 15 minut. Mięso przygotowałam w niedzielę, a w poniedziałek rano robiłam resztę. Połówek gotował ryż i zmiksował koktajl.
Plan działania
Mięso smażyłam wieczorem w niedzielę (akurat robiliśmy kolację). Do mielonej szynki dodałam jakąś przyprawę z Lidla (fajny miks ziół z kawałkami suszonych pieczarek). Do tego sól, sporo pieprzu, jajko, troszkę zimnej wody. Uformowałam z tego małe kotleciki. Schab doprawiłam czubrycą i solą. Odpaliłam dwie patelnie, wrzuciłam mięso do smażenia, a ja w tym czasie kończyłam robić kolację, sprzątałam, zmywałam na bieżąco. Ryż gotowaliśmy na kolację, więc od razu wstawiliśmy go więcej na dwa kolejne dni. Tym sposobem w kilkanaście minut ogarnęliśmy i węglowodany, i mięso. Potem wszystko zostawiliśmy do ostygnięcia i dopiero później przekładaliśmy do pudełek.
W poniedziałek rano Połówek zmiksował koktajl (1 litr wody kokosowej, 2 banany i mrożone truskawki). Ja zajęłam się ryżem i sałatką. Posiekałam resztki napoczętych warzyw- kawałek pora, brokuła, paprykę, kilka szparagów, papryczkę chili i słodką paprykę, 3 ząbki czosnku. Na dużej patelni rozgrzałam olej, wrzuciłam pora, smażyłam 2-3 minuty. Potem dodałam resztę warzyw i smażyłam na średnim ogniu przez około 5-7 minut (tak, by warzywa były nadal chrupiące). Na koniec dodałam ciecierzycę i groszek. Doprawiłam solą, pieprzem, dodałam ryż, wymieszałam. Polałam oliwą, znów przemieszałam. I gotowe.
Z kolei sałatka z makreli to przepis ekspresowy. W pudełku ląduje podzielona na kawałki ryba (wędzony filet z makreli z pieprzem), czerwona fasola, troszkę cebulki (czerwona lub dymka), oliwki z pastą paprykową, pomidorki, listki bazylii. To wszystko polewam oliwą z czosnkiem i chili.
Do picia
Koktajl truskawkowy na wodzie kokosowej z bananem. Prosty i pyszny. Dobrze sprawdzi się szczególnie po treningu i po nim miał zostać wypity. Okazał się zbyt smaczny i Połówek wypił go przed śniadaniem.
Śniadanie
Sałatka z wędzonej makreli z fasolą, oliwkami i pomidorkami. Połówek lubi ją wyjątkowo. Pamiętajcie listki bazylii dokładać na świeżo.
II śniadanie
Kotleciki mielone z pieczarkami i ziołami, pomidor z czarnuszką, ryż z warzywami i ciecierzycą.
Obiad
Schab z czerwoną czubricą, ponownie ryż z warzywami. W jednym pudełku kiszone brokuły, w drugim resztka sosu chili.
31 komentarzy
Wszystkie dania bogate w warzywa wyglądają przepysznie 😉 Ja już tak dawno nie jadłam ryżu, że muszę w tym tygodniu to zmienić…
Jak pysznie i kolorowo! 😀 Chętnie wypiłabym taki truskawkowy koktajl 😀
Ale rewelacja! Zdecydowanie czuć wiosnę w tych propozycjach 🌿 Aż zjada się je oczami 🙂
Wyglądają przepysznie 🙂
Ale pięknie kolorowo 🙂 Od razu chciało by się zjeść takie jedzonko 🙂
Kolorowe jedzonko jednak lepiej smakuje:). Coś w tym jest, że jemy i oczami;),
Jestem bardzo ciekawa smaku kiszonych brokułów. Nigdy w takiej wersji ich nie próbowałam. A koktajl również wypiłabym od razu:)
Polecam wypróbować. Kiszonki to super rzecz.
Uwielbiam Twoje pudełeczka, uwielbiam twoje dania i zgadzam się z Tobą ze kolorowo mus i być 😉 takie danie zupełnie inaczej smakuje 🙂 właśnie wróciłam z tygodniowej majówki i dziś to bym zjadła
Połączenie truskawek i bananów to moja owocowa rozkosz!
Też je bardzo lubię.
Kolorowo i wiosennie 😉
Ale masz pięknego bloga! Tak tu smacznie i wiosennie! Zostanę na dłużej 🙂
Dziękuję 🙂 Rozgość się 😉
Świetne
Bardzo apetycznie to wszystko wygląda 😉 Aż zgłodniałam 😉
Piękne pudełka, je się oczami, więc na takie dania zawsze ma się ochotę 🙂
też uważam ,że jak coś fajnie ,kolorowo wygląda to dużo chętniej to jemy:)
ale super zestawy! Zjadłabym wszystko 🙂
Same wspaniałe rzeczy są w tych pojemniczkach :0
Te kolory i smakowitość dań powalają 😀 Ciekawe jak smakują kiszone brokuły 😀
Kiszone brokuly??? pierwsze slysze…
Tak,ja tez lubie kolorowe lunchboxy,od razu chce sie jesc:)
Kiszę wszelkie warzywne resztki. Pyszne są i zdrowe 🙂
Perfekcyjnie i tak właśnie powinnam zacząć przygotowywać posiłki 😛
Zachęcam przy okazji do przyłączenia się do naszej lunchboxowej grupy na Fb- Make bento, not war!
Wszystko prezentuje się bardzo apetycznie 🙂
Mogłabym się u Ciebie stołować, pyszności 🙂
poproszę sałatkę z makreli i koktajl <3
Podoba mi się sałatka z makrelą, dawno nie jadłam takiej wędzonej 🙂
Wyszła wyjątkowo pysznie! Polecam wypróbować przepis 🙂
Rzeczywiście, po dania pełne kolorów sięga się dużo chętniej. Pysznie to u Was wszystko wygląda:)