Placuszki jaglane na słodko (na mące jaglanej) |
Weekend raz kolejny rozpoczynamy od przepisu na placuszki, tym razem na mące jaglanej. Są smaczne i dość pożywne, świetnie komponują się z owocami, jogurtem i słodkimi sosami. W tych placuszkach posmak mąki jaglanej jest wyczuwalny, jednak nie jakoś nachalnie. Po odstawieniu surowego ciasta do krótkiego leżakowania, dość mocno się redukuje. Częstujcie się przepisem, a już niedługo podzielę się z Wami kilkoma przepisami na placki na bazie nie mąki, a kaszy jaglanej.
PLACUSZKI JAGLANE NA SŁODKO
(NA MĄCE JAGLANEJ)
Śniadanie Mistrzów #277
Śniadanie Mistrzów #277
Składniki (na około 10-13 sztuk):
- 1 szklanka mąki jaglanej
- 1 szklanka jogurtu naturalnego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2-3 łyżki cukru (ew. erytrolu, ksylitolu)
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1 jajko
- 1 łyżeczka stopionego masła lub oleju (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Mąkę z proszkiem przesiewamy do miski. Dodajemy jogurt, cukier, ekstrakt, jajko i olej/masło. Łączymy składniki przy pomocy ręcznej trzepaczki lub miksera. Ciasto odstawiamy na 30 minut. Na patelni rozgrzewamy olej (ja natłuszczam dno olejem przy pomocy silikonowego pędzelka). Na patelnię wylewamy porcje ciasta. Smażymy z obu stron na niedużym ogniu do zrumienienia a następnie placuszki odkładamy na papierowy ręcznik.Placuszki jaglane podajemy z ulubionymi dodatkami, np. konfiturą lub frużeliną, sosem owocowym, jogurtem bitą śmietaną itd. Ja placuszki jaglane podałam z jogurtem naturalnym, borówkami i bezpestkowymi winogronami.
Wypróbuj również przepis na naleśniki jaglane:
Naleśniki jaglane |
Czas przygotowania: 40 minut.
18 komentarzy
ale smakowitości! robiłam placuszki jaglane ale z kaszy 🙂
Najlepsze śniadanie to takie na słodko, a jeżeli do tego takie zdrowe to już zupełny raj na ziemi. 🙂
Smacznie wygląda 🙂
Bardzo lubię placki z jaglanej. Na pewno skorzystam z przepisu 🙂
Nie przeszkadza mi smak i zapach mąki jaglanej, a placuszki lubię w każdej postaci:)
Placki wyszły mi okropnie gorzkie 🙁 Czy to wina mąki?
Niestety bardzo często mąka jaglana bywa gorzka. Radzę poszukać mąki z innej formy lub zrobić kaszę w domu.
*firmy oczywiście
Zrobilam placuszki wg podanego przepisu, ale zamiast jogurtu dalam smietane 18% i smazylam na oleju arachidowym. Placki wyszly mi zbyt rzadkie. Konsystencja przypominala bardziej ciasto nalesnikowe. Czy to wina zastapienia jogurtu smietana? Do ciasta dodalam troche musli z orzechami, co troche poprawilo konsystencje. Placki bardzo smaczne. Chcialabym jednak, zeby tez wyszly mi takie pulchne jak Twoje. Co ewentualnie moglam zle zrobic? Pozdrawiam
Ciasto powinno mieć konsystencję troszkę rzadszą, aniżeli ciasto na pankejki, ale na pewno nie jak na ciasto na cienkie naleśniki. Być może jest to kwestia użytej mąki, zwietrzałego proszku do pieczenia (czy na pewno został dodany?) lub właśnie wspomnianej śmietany. Naprawdę ciężko mi stwierdzić. Następnym razem, jeśli okaże się zbyt rzadkie, dosyp odrobinę więcej mąki. Pozdrawiam.
Hmm…Pierwszy raz kupilam make (przepraszam,ze nie uzywam polskich znakow ale pisze na tablecie i nie umiem odpowiednio ustawic jezyka) jaglana, wiec nie wiem czy to wina maki. Proszek do pieczenia mogl byc faktycznie zwietrzaly bo byl juz jakis czas otwarty. Bede probowac nastepnym razem, ale najpierw musze zjesc wszystkie placuszki,bo wyszlo mi ich za duzo.
A u mnie dokladnie odwrotnie. Szklanka jogurtu nie dała rady nawet zmoczyc całej tej mąki. Musiałam dolać ponad szklankę mleka żeby wyszło bardzo gęste ciasto. Właśnie miałam pytać czy jesteś pewna proporcji.
Joanka, sporo zależy od gęstości jogurtu, jak i samej mąki. Wrzucę składniki na wagę, gdy będę robiła je kolejny raz. A i może zdjęcia podmienię na nowe, bo na te ciężko się patrzy 😉
Mi ciasto wyszło dosyć gęste ale użyłam jogurtu typu greckiego i zamiast cukru dałam taki mus dyniowo pomarańczowy własnej roboty – też bardzo gęsty. Placki będę smażyć jutro rano – mam nadzieje że będą smakowały mojej dzieciarni 🙂
Pewnie placki wychodzą niezłe ale wg mnie powinno się żyć nie tylko zgodnie z filozofią smaku ale i zdrowia. Tutaj wyklucza to obecność proszku do pieczenia i cukru (chociaż jest podane,że można zamienić na coś mniej szkodliwego ale moim zdaniem lepiej w ogóle nie sugerować używania "białej śmierci").W innych przepisach w ogóle nie dodaje się proszku do pieczenia a słodzi się miodem i komentarze świadczą o tym,że placuszki wychodzą świetnie.
Posłodziłam miodem, ciasto wyszło gęste, a placuszki nie były gorzkie, świetny przepis! Nie dodałam też proszku do pieczenia.
Niestety placki wyszły nieco gorzkie (zapewne to kwestia mąki). Nastepnym razem spróbuję z inną mąką.
Niestety kwestia mąki. Zauważyłam, że ta z gorzkim posmakiem ma charakterystyczny zapach, taki jakby trawiasty (mnie kojarzy się on z młodym mokrym zbożem).