Sos karmelowy robiłam jakiś czas temu. Za pierwszym podejściem otrzymałam…miękkie krówki (nawiasem mówiąc bardzo smaczne). Drugie podejście było strzałem w dziesiątkę, przygotowałam kremowy i gładki sos, który świetnie sprawdzi się jako dodatek do deserów. Przepis nie jest zbyt skomplikowany, należy jednak bardzo uważać podczas przygotowania sosu, ponieważ temperatura masy jest niezwykle gorąca i łatwo o poparzenie. Zanim spróbujecie sosu, wstrzymajcie się dłuższą chwilkę, aż przestygnie.
SOS KARMELOWY
Składniki:
[przepis własny]
- pół szklanki cukru
- 1 łyżka wody
- 30 g masła
- pół szklanki kremówki 30%
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Masło i kremówka powinny być w temperaturze pokojowej. Przed rozpoczęciem gotowania przygotujcie wszystkie potrzebne składniki. Będzie Wam potrzebny także garnek z grubym dnem. W garnku umieszczamy cukier i wodę. Stawiamy go na palniku i gotujemy do rozpuszczenia się cukru i osiągnięcia bursztynowej barwy (w trakcie przygotowania karmelu w razie potrzeby bujamy rondlem, nie mieszamy łyżką). Należy uważać, by nie przypalić karmelu (jeśli karmel się przypali, należy rozpocząć pracę od nowa). Cała czynność powinna zająć około 7-8 minut. Do karmelu dodajemy masło i całość intensywnie mieszamy, aż masło się rozpuści (należy uważać przy dodawaniu masła, karmel zacznie się pienić i unosić. W żadnym wypadku nie dotykamy karmelu, jest bardzo gorący i grozi to poparzeniem). Zdejmujemy garnek z palnika i odstawiamy na 2 minuty. Dodajemy stopniowo kremówkę, cały czas mieszając. Stawiamy garnek na małym palniku i podgrzewamy cały czas mieszając, aż masa będzie gładka. Zdejmujemy garnek z gazu, wlewamy ekstrakt, mieszamy. Odstawiamy do przestygnięcia, następnie przelewamy do słoiczka. Sos przechowujemy w lodówce (w zakręconym słoiczku). Jeśli zgęstnieje, należy go podgrzać. Ważne, by zachować odpowiednie proporcje cukru i kremówki, zbyt duża ilość cukru spowoduje, że całość będzie bardzo gęsta. Sos zaraz po przygotowaniu jest bardzo płynny, później lekko gęstnieje. Można go wykorzystywać jako dodatek do deserów, np. lodów, pieczonych jabłek, puddingów, grillowanych bananów.
Z podanej porcji otrzymacie 200 ml sosu karmelowego.
* robiłam ten przepis w różnych wersjach, w momencie kiedy karmel osiągnie bursztynową barwę, możecie go zestawić z palnika i dodać masło a potem kremówkę i ekstrakt. Efekt ten sam, a nie ma obawy o przypalenie masy.
Czas przygotowania: 15 minut
19 komentarzy
Ojeju. Nie postałby do jutra;)
taki prosty a tak dobrze smakuje 😉
Oj..ja zjadłabym taki sos i bez żadnego deseru..
ślinka cieknie 🙂
Ja również przygotowuję taki sos, uwielbiam go 🙂
Domowy sosik karmelowy, pozazdrościć! 🙂
Ja bym ta lyzke tak w tym naczynku zanurzala i zanurzala…az zobaczylabym dno 🙂 Pysznosci!
Jej cudowny jest1, a tak mało składników, zrobię na pewno!
genialny *.*
Niebiański!
o jejciu jaki gęsty ;p pewnie strasznie słodki ;D
uwielbiam ten krem, ale boję się go robić by nie zjeść samego łyzka i to na raz 😉
obłędny:) jadłabym go łyżeczką;)
Oj, oblizalabym te lyzeczke <3
Wyjadałabym go łyżką, tak po prostu:) cudowny:)
Pychota, chyba zaraz wyciągnę słoiczek z lodówki 😉
Od dawna szukałam przepisu na sos karmelowy, który nie zrobi się twardy, a ten wygląda znakomicie, koniecznie do zrobienia 🙂
Wydaje mi się, że masło zdominowało smak, czy sos np. na drugi dzień zmieni smak? Czy może lepiej przy następnej próbie zmniejszyć ilość masła? Konsystencja i zapach wspaniałe:D
W przepisie jest tylko jedna czubata łyżka masła, więc nie powinno być aż tak wyczuwalne. Odstaw go do lodówki na kilka dni i zobacz, jaki będzie w smaku. Jeśli nadal będzie zbyt maślany, zmniejsz ilość masła następnym razem.