Kurczak po tajsku z orzechami nerkowca wg Gordona

przez Malwina

Tego kurczaka przygotowuję bardzo często. Danie jest niezwykle wyraziste w smaku. Specyficznego smaku dodaje mu sos rybny nam pla. Kiedy robiłam je pierwszy raz, bardzo obawiałam się reakcji Połówka na sos rybny. Jak się okazało, mimo że ryb i owoców morza nie lubi, sos nam pla wręcz uwielbia. Smaku całości dopełniają chrupiące orzeszki nerkowca. Serdecznie Wam polecam to danie.

KURCZAK PO TAJSKU Z ORZECHAMI NERKOWCA

Składniki (na 4 porcje):

  • 400 g piersi z kurczaka, pokrojonej w kostkę
  • 2 łyżki oleju arachidowego
  • 50 g orzechów nerkowca, uprażonych na suchej patelni
  • 1 mała cebula, obrana, pokrojona w piórka
  • 3 ząbki czosnku, obrane, drobno posiekane
  • 1 suszone czerwone chili, pokrojone w kawałki dł. 1 cm
  • 4 młode cebulki, obrane, pokrojone na pół
  • 1,5 łyżki sosu rybnego
  • 1 łyżka ciemnego sosu sojowego
  • szczypta cukru
  • 1 świeże czerwone chili, pozbawione pestek, posiekane w plasterki
  • do podania: ugotowany ryż
Mięso doprawiamy solą i pieprzem. Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy cebulę i czosnek, smażymy przez 3 minuty. Dodajemy suszone chili, kurczaka, smażymy kolejne 3 minuty. Wrzucamy młode cebulki, sos rybny, sojowy, cukier. Smażymy przez 1-2 minuty. Dodajemy plasterki chili i uprażone orzechy, dokładnie mieszamy. Podajemy z ugotowanym ryżem jaśminowym.

Inne przepis na dania z kuchni tajskiej
(tajskie burgery
(tajskie burgery z salsa mango
(tajska zupa marchewkowo-kokosowa
23 komentarze
0

Podobne posty:

23 komentarze

Marzena 06/11/2012 - 7:13 am

Zdjęcia same mówią za siebie:-))Ale jestem głodna…katuję się tak od rana:-)

Odpowiedz
Kamila 06/11/2012 - 7:18 am

Pyszne smakołyki od samego pochmurnego ranka 🙂 Pozdrawiam

Odpowiedz
Olka 06/11/2012 - 7:23 am

Bardzo podobnego kurczaka zrobił ostatnio mój znajomy. Siedziałam w kuchni i podpatrywałam, więc wiem, że składniki sosu były takie same, dodatkowo jeszcze były grzybki i kolbki kukurydzy. Pycha 🙂

Odpowiedz
Wiewióra 06/11/2012 - 7:55 am

Robiłam i powiem jedno: REWELACJA!!! jedno z pyszniejszych dań z kuchni tajskiej jakie jadłam 🙂

Odpowiedz
Maggie 06/11/2012 - 7:57 am

Tez robilam tego kurczaka – smakowal nam bardzo! Mezczyzna wprawdzie krecil nosem na orzeszki, ale ja jestem zdania, ze bez nich to nie byloby to samo 🙂

Odpowiedz
Wiewióra 06/11/2012 - 7:08 pm

mojemu tez orzeszki nie pasowały 🙁 za to było ich więcej dla mnie 🙂

Odpowiedz
majka 06/11/2012 - 8:31 am

Pysznosci. To zdecydowanie moje smaki. Kiedy moge wpasc? :))

Odpowiedz
Malwina 07/11/2012 - 5:38 pm

Zapraszam w każdej chwili;)

Odpowiedz
siankoo 06/11/2012 - 11:02 am

ale dostałam ochoty na tajszczyznę:)))

Odpowiedz
Zielaczek 06/11/2012 - 1:49 pm

Pycha :). To musi być smaczne 🙂

Odpowiedz
Bee 06/11/2012 - 2:52 pm

Kurczak z nerkowcami to jedno z moich ulubionych dań, muszę spróbować tej wersji!

Odpowiedz
Szpinakożerca 06/11/2012 - 3:30 pm

🙂 uwielbiam wszelkie połączenia kurczaka z orzechami 🙂

Odpowiedz
Bon Appétit 06/11/2012 - 4:37 pm

Na pewno smakuje wybornie!!!

Odpowiedz
attea atea 06/11/2012 - 4:51 pm

Mam pytanie,czy bardzo zmieni sie oryginalny smak kurczaka jeśli nie dołożę papryczek chili?U mnie dzieciaki ich nie lubią.
Na pewno spróbuję przepis i to jak najszybciej bo uwielbiam wszystkie jego składniki,szczególnie orzeszki.Jeśli będziesz miała ochotę zapraszam do siebie,akurat dzisiaj ugotowałam moją wersję zupy chińskiej z kurczaka.Może Ci zasmakuje-smakzycia1.blogspot.com

Odpowiedz
Malwina 07/11/2012 - 5:40 pm

Zmieni się, bo kurczak nie będzie pikantny. Ale skoro nie lubicie pikantnych smaków, to ją pomińcie;)

Odpowiedz
Anonimowy 21/03/2013 - 11:36 am

ale jeżeli nie dodam papryczki suszonej(nie posiadam), a tylko tą jedną świeżą, to chyba różnica nie będzie znacząca?

Odpowiedz
Malwina 21/03/2013 - 11:37 am

Możesz dodać tylko świeżą papryczkę.

Odpowiedz
Magda111 06/11/2012 - 5:22 pm

ale to musi być smaczne uwielbiam i kurczaka i orzechy nerkowca,fantastyczne połączenie 😉

Odpowiedz
od-kuchni 06/11/2012 - 8:38 pm

Ja również mam już to danie za sobą ( i pewnie jeszcze nie raz przed sobą) i do zachwytów również się przyłączam!

Odpowiedz
kaczodajnia.blogspot.com 06/11/2012 - 9:35 pm

Wygląda obłędnie. Ja, jak Twój połówek za owocami morza nie przepadam i nigdy nie robiłam nic z sosem rybnym, ale skoro jemu zasmakowało to może i mnie zasmakuje, wypróbuję 🙂

Odpowiedz
bartoldzik 07/11/2012 - 5:24 pm

Ja za rybnym sosem nie przepadam chyba ze względu na jego zapach. Wietrzenie kuchni obowiązkowe 😉
Potem w potrawie mi już nie przeszkadza, w sumie zastępuje sól…
Potrawa wygląda mega apetycznie 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 08/11/2012 - 9:41 am

Młode cebulki – chodzi o cebulki dymki?

Odpowiedz
Malwina 08/11/2012 - 9:54 am

Dokładnie, chodzi o cebulę dymkę.

Odpowiedz

Skomentuj

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych osobowych przez stronę Filozofia Smaku

Ten serwis internetowy wykorzystuje ciasteczka (pliki cookies) dla zapewnienia Ci możliwości korzystania z jego wszystkich funkcjonalności. Kliknięcie „Akceptuję” oznacza wyrażenie przez Ciebie zgody na korzystanie z plików cookies na zasadach i zgodnie z pouczeniami zawartymi w Polityce Prywatności. Akceptuję Czytaj więcej: Polityka prywatności i plików cookies