Meksykańska zupa z opiekanych pomidorów i papryki

przez Malwina

Dziś po raz kolejny miałam tę przyjemność kucharzyć w większym gronie. Razem w wirtualnej kuchni spotkałam się  z Eve, Maggie i Shinju. Nasza dzielna czwórka przygotowała przepyszną i charakterną zupkę z pieczonych pomidorów i papryki. Ja po raz pierwszy używałam żółtej papryczki chili i muszę stwierdzić, że jest zabójcza! Do tej zupki wracać będę jeszcze nie raz;) 




DWUKOLOROWA ZUPA Z OPIEKANYCH POMIDORÓW I PAPRYKI (MEKSYK)


Składniki (na 4 porcje):

  • 600 g czerwonych pomidorów
  • 600 g żółtych pomidorów
  • 350 g czerwonej papryki
  • 350 g żółtej papryki
  • 2 ząbki czosnku- drobno posiekane
  • 2 żółte papryczki chili- posiekane i pozbawione nasion
  • 2 czerwone papryczki chili- posiekane i pozbawione nasion
  • 1 cebula pokrojona w kostkę
  • 400 ml wody +400 ml bulionu warzywnego (dałam sam bulion- w oryginalnym przepisie wody i bulionu było o 100 ml więcej)
  • do ozdobienia- kwaśna śmietana lub jogurt naturalny
  • szczypiorek lub natka pietruszki do posypania
Papryki kroimy na ćwiartki, usuwamy nasiona. Pomidory przekrawamy na pół. Na blasze układamy warzywa- pomidory wewnętrzną stroną a papryki skórką do góry. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200-220 stopni i pieczemy około 15 minut. Paprykę przekładamy do miski i szczelnie przykrywamy na 5-10 minut. Po tym czasie obieramy ją ze skórki (u mnie tym razem skórka już w trakcie pieczenia ładnie się pomarszczyła i odchodziła bez problemu). Kiedy pomidory przestygną, także je obieramy. Upieczone warzywa kroimy  w mniejsze kawałki.Na dwóch patelniach rozgrzewamy oliwę, na każdej smażymy  ząbek czosnku, pół cebuli i odpowiednie kolorystycznie chili. Dodajemy paprykę i pomidory, smażymy kolejne 5 minut. Następnie na każdą patelnię wlewamy 200 ml bulionu i 200 ml wody*. Gotujemy na małym ogniu przez 10 minut. Każdą zupę z osobna miksujemy. Przelewamy odrobinę jednej zupy do miseczki i z boku nalewamy drugą. Ozdabiamy śmietaną i szczypiorkiem bądź natką pietruszki. 
*jeśli nie mamy głębokiej patelni, warzywa przekładamy do gotującego się bulionu. Ilość wody i bulionu będzie uzależniona od tego jak wodnistych używacie pomidorów. Jeśli zawierają dużo wody, warto zmniejszyć ilość płynów. Możemy także wykonać inne połączenia kolorystyczne tej zupki, używając odpowiednio kolorystycznie dobranych papryk. 
Na pierwszym i drugim zdjęciu jest zupka, którą robiłam dziś, na dolnym sprzed 2 miesięcy (jak widać poprzednim razem kolory o wiele lepiej ze sobą kontrastowały). 
31 komentarzy
0

Podobne posty:

31 komentarzy

burczymiwbrzuchu 03/08/2011 - 5:13 pm

Z wielką chęcią zjadłabym taką zupkę ze świeżych, letnich warzyw 🙂

Odpowiedz
shinju 03/08/2011 - 5:14 pm

Zupa jest obłędna zarówno w wersji tylko czerwonej, jak i w wersjach wielokolorowych 🙂 Dzięki za kolorowy pomysł 🙂

Odpowiedz
Maggie 03/08/2011 - 5:20 pm

O tak, ja tez zdecydowanie bede wraca do tej zupki – okazala sie wielkim hitem! Dzieki za podzielenie sie tym przepisem i za wspolna wyprawe do Meksyku 🙂

Odpowiedz
slyvvia 03/08/2011 - 5:28 pm

Mmmmm cudowna zupa 😀

Odpowiedz
Magda 03/08/2011 - 5:38 pm

Muszę się kiedyś przyłączyć do tego wspólnego gotowania.. Czy na drugim zdjęciu jest żółta papryczka chilli?? Pierwszy raz taką widzę!

Odpowiedz
hania-kasia 03/08/2011 - 5:39 pm

Fajną zupę rozpropagaowałaś. Chętnie bym się na taką skusiła.

Odpowiedz
Kulinarnie 03/08/2011 - 5:50 pm

Oj, ja też mam teraz smaka na taką zupę… 🙂

Odpowiedz
EVE 03/08/2011 - 6:06 pm

Malwi, ależ oczywiście wybaczymy! Tobie przecież należą się słowa uznania za wypatrzenie tej zupy. Ja przyznam się szczerze, kompletnie ją przegapiłam :))) Za to mogłam z Wami popłynąć w kierunku Meksyku, a to zdecydowanie lepsze niż gotowanie "samemu".

Bardzo podoba mi się to serduszko ze śmietany na żółtej części. Urocze jest!

Odpowiedz
Anonimowy 03/08/2011 - 7:37 pm

Przepysznie to wygląda… Kolorowy, zdrowy krem. Ach, muszę któregoś razu zrobić sobie taką zupę na obiad. 🙂

Odpowiedz
Majana 03/08/2011 - 8:29 pm

Wspaniała! Podziwiam Wasze zupki, są niesamowite:)

Odpowiedz
Kamila 03/08/2011 - 8:35 pm

Fajne te Wasze wspólne spotkania! A zupka mega apetyczna!

Odpowiedz
kabamaiga 03/08/2011 - 8:36 pm

Przepiękne

Odpowiedz
basiaP 04/08/2011 - 12:41 am

fajne kolory i ładna miseczka:)

Odpowiedz
mnemonique 04/08/2011 - 5:47 am

wygląda cudnie. papryczki żółtej chili nie widziałam nie próbowałam.
Ale fantastyczny przepis, wypróbuję na pewno.

Pozdrawiam
Monika
http://www.bentopopolsku.blogspot.com

Odpowiedz
Malwina 04/08/2011 - 6:10 am

@Magda- tak to żółte chili, pierwszy raz je używałam i kolejnym razem zmniejszę jego ilość, bo pomimo małych gabarytów jest piekielnie ostre. Nie obeszło się bez szklanki z wodą.

Odpowiedz
KeJt 04/08/2011 - 7:10 am

Zupa wygląda bardzo smakowicie, chętnie taką przygotuję chociaż przypuszczam, że żółtą papryczkę będę musiała zastąpić inną bo takiej nawet nie widziałam 😉

Odpowiedz
Małgosia 04/08/2011 - 8:00 am

chetnie bym taka zupke zjadla 🙂

Odpowiedz
kikimora 04/08/2011 - 8:39 am

Pychota, zdecydowanie moje smaki 🙂 I jak pięknie podane, samymi oczami można się najeść 😉

Odpowiedz
Anonimowy 04/08/2011 - 9:46 am

Wspaniała zupa, dziewczyny. Te dwa kolory urzekają 🙂

Odpowiedz
HerLife 04/08/2011 - 10:17 am

Cudna zupka ze świeżych warzyw. Istna bomba witaminowa! =] chętnie bym zjadła.

Odpowiedz
Blackdiamondin 04/08/2011 - 11:01 am

wygląda kusząco:)

Odpowiedz
Gosia 04/08/2011 - 3:51 pm

fantastycznie wyglada 🙂 🙂

Pozdrawiam 🙂

Odpowiedz
Panna L 04/08/2011 - 5:15 pm

Cudowna, kolorowa zupa, letnia i pewnie ostra, czyli tak, jak lubię..<3 Pycha!

Odpowiedz
Kaś 04/08/2011 - 7:58 pm

fantastyczna! aż trudno byłoby mi zdecydować od którego koloru zacząć konsumpcję 🙂

Odpowiedz
bastamb 05/08/2011 - 6:06 am

Dwa kolory…super wygląda….pozdrawiam Malwinko…

Odpowiedz
magda k. 05/08/2011 - 8:30 am

Bardzo jestem ciekawa smaku takiej zupy z opiekanych warzyw 🙂

Odpowiedz
Monica 05/08/2011 - 9:46 am

Haha zabójcza powiadasz? 🙂 Też nigdy nie próbowałam żółtej, bo…nigdzie jej nie spotkałam. Zupka prezentuje się wybornie! Z chęcią bym spróbowała, bo lubię takie ostrości 🙂

Pozdrawiam serdecznie!

Odpowiedz
judik1119 05/08/2011 - 2:00 pm

Świetna zupa:) Aż u siebie czuję jej aromat:)

Odpowiedz
Studnia Miodu 07/08/2011 - 5:36 pm

Rewelacja. Na pewno wypróbuję 🙂

Odpowiedz
Biedr_ona 09/08/2011 - 12:58 pm Odpowiedz
Z miłości do jedzenia 07/05/2012 - 5:53 pm

Coś czuję, że ją zrobię niebawem i mi bardzo posmakuje 🙂

Odpowiedz

Skomentuj

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych osobowych przez stronę Filozofia Smaku

Ten serwis internetowy wykorzystuje ciasteczka (pliki cookies) dla zapewnienia Ci możliwości korzystania z jego wszystkich funkcjonalności. Kliknięcie „Akceptuję” oznacza wyrażenie przez Ciebie zgody na korzystanie z plików cookies na zasadach i zgodnie z pouczeniami zawartymi w Polityce Prywatności. Akceptuję Czytaj więcej: Polityka prywatności i plików cookies