Ten kurczak idealnie wkomponuje się w dietę osób dbających o linię. Mięso, wcześniej zamarynowane w miodzie, musztardzie i sosie sojowym, zostało upieczone w piekarniku. Do jego przygotowania możecie użyć także patelni grillowej, która nie wymaga dodawania tłuszczu. Kurczaka podałam razem z lekką sałatą oraz porcją węglowodanów w postaci ryżu basmati.
KURCZAK W MARYNACIE MIODOWO-MUSZTARDOWEJ
Składniki (na 2 porcje):
[przepis własny]
- 2 piersi z kurczaka każda po 175 g
- marynata: 1-2 łyżki sosu sojowego, 1 łyżka płynnego miodu gryczanego (lub innego ulubionego), 3 łyżeczki ostrej musztardy, łyżeczka oliwy (opcjonalnie), świeżo zmielony pieprz do smaku
W miseczce dokładnie łączymy składniki marynaty. Piersi czyścimy, myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem. Wkładamy do miseczki i dokładnie łączymy z marynatą. Odstawiamy do lodówki na całą noc. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do temp. 180 stopni przez 20-25 minut. W trakcie pieczenia kurczaka polewamy marynatą i przewracamy na drugą stronę. Mięso ułożone na ruszcie (metalowej kratce) będzie bardziej suche. Jeśli mięso umieścimy w naczyniu żaroodpornym, pozostanie ono bardziej soczyste. Mięso można także piec w rękawie do pieczenia, bądź włożyć je w kieszonkę zrobioną z folii aluminiowej.
Kurczaka podałam razem z lekką sałatką skropioną oliwą i sokiem z cytryny oraz porcją węglowodanów w postaci ugotowanego na paprze ryżu.
Kurczaka podałam razem z lekką sałatką skropioną oliwą i sokiem z cytryny oraz porcją węglowodanów w postaci ugotowanego na paprze ryżu.
*Zamiast piec mięso w piekarniku, możecie usmażyć je na patelni grillowej bez dodatku tłuszczu
.
15 komentarzy
ale bym teraz zjadła takie danie! kurczak wygląda rewelacyjnie. brak panierki to wieeelki plus
pozdrawiam
jakże soczyście smakowicie wygląda ten kurczak!
osobiście nie znoszę suchych jak wiór piersi z kurczaka
mmm… jaki pyszny obiadek uszykowałaś Malwinko!:) a ja czasu i sił ostatnio nie mam, ale może w weekend cosik dobrego upichcę;) zwłaszcza, że Mama ma urodzinki;) pozdrowionka
Ja sie bardzo ciesze ze u ciebie tyle kurczaka bo to moje ulubione miesko. Uwielbiam je 😉
kurczak w miodzie jest super! też byłabym zadowolona z takiego obiadu 🙂
Bardzo fajny kurczaczek. Podoba mi się dodatek miodu. Musze kiedyś wypróbować.
Pozdrawiam Malwinko:)
ja to powinnam chyba przerzucić się na coś dietetycznego bo ostatnio przesadzam z ilością pochłanianego jedzenia
Kurczaka w miodzie robię, ale zupełnie inaczej.
Wpraszam się na obiad!
Oj króluje kurczak 🙂 w miodzie i musztardzie jest pyszny, chociaż ja zwykle robię go inaczej.
Chętnie zjadamy kurczaka na obiad, ale przydałoby się jakieś urozmaicenie. Dlatego chętnie będę tu zaglądała w poszukiwaniu nowego przepisu.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo sympatyczny przepis, na pewno do zrobienia.
Pozdrawiam:)
Kolor i połysk kusi 🙂 najwyższy czas spróbować bo jeszcze tak nie robiliśmy
ja dodaje do piersi tylko milid chilli, kilka zabkow czosnku i sos z musztardy i miodu, nic wiecej. Wstawiam do piekarnika na 40 minut i pycha:)
Anonimowy- chętnie wypróbuję Twój pomysł na marynatę. Brzmi smakowicie;)