Foul Mdammas

przez Malwina

Na wstępie przepraszam Was za jakość zdjęć. Na talerzu powinien się znaleźć piękny i kuszący swoją barwą bób. Jednak jak wiecie, bób mrożony nie kusi już takim cudownym kolorem, chociaż w smaku, aż tak wiele nie traci. Większość z Was doskonale wie, że jestem uzależniona od jedzenia bobu. Zastanawiam się, czy w tym roku uda mi się pobić mój rekord w ilości zjedzonego bobu podczas sezonu letniego. Z racji iż bób jem mimo wszystko przez cały rok, nie mogłam się oprzeć, by nie podzielić się z Wami przepisem na foul mdammas. Danie to uwielbiam, jadam je co drugi dzień na śniadanie. Świetnym dodatkiem do niego jest oliwa smakowa z czosnkiem i chili, nadaje całości cudownej pikanterii. Jeśli nie wypróbujecie przepisu teraz, to pamiętajcie o nim latem. Świeży bób i słodziutkie malinówki będą wówczas idealnie się komponować. 

FOUL MDAMMAS

Składniki (na 2 porcje):
[przepis własny]

  • 250 g bobu*
  • 1 średniej wielkości pomidor
  • 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
  • mały ząbek czosnku, drobno posiekany
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • łyżka oliwy (użyłam oliwy smakowej z czosnkiem i chili firmy Monini)
  • sól do smaku
  • mielony kmin rzymski, pieprz cayenne 
Bób myjemy, wrzucamy na wrzącą wodę, gotujemy, aż zmięknie, ale nie rozgotuje się. Ja lubię bób, który stawia lekki opór na zębie. Możemy do gotowania dodać odrobinę soli. Bób przelewamy zimną wodą, obieramy z łupinek (jeśli jest młody możemy je zostawić). Pomidora kroimy w kostkę. W miseczce łączymy bób, pomidora, natkę pietruszki, czosnek, całość lekko solimy, kropimy sokiem z cytryny i polewamy oliwą. Na wierzchu posypujemy szczyptą kuminu i cayenne. 
*możemy użyć także bobu mrożonego, suszonego, bądź z puszki

14 komentarzy
0

Podobne posty:

14 komentarzy

Anonimowy 13/03/2012 - 5:11 pm

super potrawa smacznego życzę

Odpowiedz
ola 13/03/2012 - 5:24 pm

Dla mnie mimo mrożonki wygląda kusząco 🙂

Odpowiedz
Majana 13/03/2012 - 5:47 pm

Podoba mi się i kolorki też ładne 🙂

Odpowiedz
kachna 13/03/2012 - 6:07 pm

wygląda super!

Odpowiedz
mania179 13/03/2012 - 6:11 pm

Wygląda świetnie 🙂

Odpowiedz
kulinarne-smaki 13/03/2012 - 6:28 pm

wiosennie

Odpowiedz
kibi007 13/03/2012 - 7:40 pm

zapisze do listy "do zrobienia w lecie" i ze świeżym bobem i jak piszesz malinówkami z krzaczka niebo w gębie 😀

Odpowiedz
Magda 13/03/2012 - 8:00 pm

Mój bób często też bywa "niewyględny", ale to żaden problem. Uwielbiam go pożerać w każdej konfiguracji 😉

Odpowiedz
Avelina 13/03/2012 - 9:18 pm

U mnie w domu bób nigdy nie trafił do sałatki czy innego dania, znika w żołądkach rodzinki zaraz po ugotowaniu 🙂

Odpowiedz
slyvvia 13/03/2012 - 9:19 pm

Fajna sałatka. Mam w zamrażarce bób, z którym nie wiem co zrobić, więc z chęcia wykorzystam przepis 🙂

Odpowiedz
Maggie 14/03/2012 - 8:05 am

Nie moge sie doczekac lata – ze swiezym bobem i pieknymi, czerwonymi pomidorami bedzie nie tylko smakowac cudownie, ale i wygladac kuszaco!

Odpowiedz
Olka 14/03/2012 - 9:55 am

Fajny pomysł na bób. Lubię go, ale robię stanowczo za rzadko, może to jest pomysł, żeby to zmienić 🙂

Odpowiedz
Ania 14/03/2012 - 10:49 pm

Też uwielbiam bób, tak przyrządzonego nie jadłam, na pewno kiedyś wypróbuję:) Pozdrawiam:)

Odpowiedz
Dorota 16/03/2012 - 5:31 pm

Bób uwielbiam a mrożony faktycznie nie za bardzo ma kolor , ważne że smaczna jest aromatyczna;-)

Odpowiedz

Skomentuj

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych osobowych przez stronę Filozofia Smaku

Ten serwis internetowy wykorzystuje ciasteczka (pliki cookies) dla zapewnienia Ci możliwości korzystania z jego wszystkich funkcjonalności. Kliknięcie „Akceptuję” oznacza wyrażenie przez Ciebie zgody na korzystanie z plików cookies na zasadach i zgodnie z pouczeniami zawartymi w Polityce Prywatności. Akceptuję Czytaj więcej: Polityka prywatności i plików cookies