Te ciasteczka nie należą do najpiękniejszych, nadrabiają jednak niesamowitym smakiem. Są bardzo delikatne, wręcz rozpływają się w ustach. Smak orzechów jest w nich dość mocno wyczuwalny. Do ich przygotowania użyłam orzechów laskowych, z powodzeniem możecie je zastąpić orzechami włoskimi lub migdałami.
CIASTKA ORZECHOWE
Słodka Sobota #21
Słodka Sobota #21
Składniki (na około 20-25 sztuk):
[przepis własny]
- 200 g miękkiego masła
- 150 g cukru pudru
- 2 większe żółtka
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 100 g mielonych orzechów
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- 250 g mąki
Masło ucieramy z cukrem, kolejno dodajmy żółtka i ekstrakt, miksujemy. Wsypujemy mąkę wymieszaną z orzechami i proszkiem do pieczenia, miksujemy do połączenia składników. Następnie ciasto szybko zagniatamy dłonią i formujemy w kulę. Umieszczamy je w lodówce na kilkadziesiąt minut (aby ułatwić sobie formowanie). Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Odrywamy kawałki ciasta, rolujemy podłużne paluszki (należy pamiętać, by były wąskie, ciastka rozleją się na boki). Należy zachować odstępy pomiędzy ciastkami. Pieczemy przez 12-15 minut w temp. 180 stopni (160 z termoobiegiem).
Czas przygotowania: 35 minut.
17 komentarzy
Od razu na myśl przyszły mi ciasteczka ''brzydkie a dobre'' 🙂
Pycha !
Ciasteczka wyglądają bardzo apetycznie 🙂
P.S. Bardzo ładna filiżanka :))
Jak dla mnie wyglądają cudnie, zjadłabym z przyjemnością 🙂
smacznie wyglądają:)
Fantastyczne!
Śliczne, idealne do herbaty 🙂
jak dla mnie prezentują się bardzo ładnie i na pewno smakują przecudownie! do kawy, herbaty lub kakao jak znalazł na jesienne popoludnie 😉
Obsypane cukrem pudrem muszą smakować wybornie: )
Mmm, uwielbiam takie ciasteczka, zawsze znikają u nas błyskawicznie 🙂
te ciastka orzechowe zawsze robię w formie rogalików 🙂
Uwilbiam orzechowe ciasteczka;)
Bardzo fajne. Kiedyś w wyborczej był dodatek gazetek kulinarnych kuchni z całego Świata. Na Boże Narodzenie były chyba belgijskie ciasteczka. podobne, tylko zamiast orzechów były migdały. Bardzo mi się z Twoimi skojarzyły. Śliczne!
Pyszne muszą być te maleństwa 😉
Filozoficzne ciasteczka orzechowe. Miejmy nadzieję, że pan Kołakowski lubił orzechy.
Pozdrawiam
Ania
robiłam z tego przepisu i nie wyszły mi takie jak na obrazku 🙁
piekłam ale nie wyszły mi takie jak na zdjęciu :(((
Ewo, jak sama we wstępie wspomniałam, u mnie także zbyt piękne nie wyszły. Mam jednak nadzieję, że Ci smakowały 🙂