Dzień dobry,
Dziś przepis z produktem, który być może nie jest Wam aż tak dobrze znany. To tempeh. Smaczny zamiennik mięsa i nie tylko. Wytwarza się go z fermentowanej soi. Jest zdrowy, ma niezwykle ciekawą teksturę. Powinniście go zakupić w sklepach ze zdrową żywnością. W Częstochowie nie jest to niestety zadanie łatwe, odkąd zamknięto największy sklep z tego typu produktami.
Tempeh wg mojej receptury, po obsmażeniu i wymieszaniu z sosem jest bardzo intensywny w smaku. Ma mnóstwo umami, dlatego lepiej nie zestawiać go z innymi wyrazistymi w smaku dodatkami. Ja postawiłam na świeże warzywa (ogórki gruntowe pasowały tu idealnie) i zaprawiony ryż do sushi z domowym furikake (to taka posypka do doprawiania w Japonii m.in. ryżu).
Czy tak przygotowany tempeh jest smaczny na zimno? Jak najbardziej! Fajnie sprawdzi się jako porcja białka w bento. Jeśli natraficie kiedyś na ten produkt w sklepach, koniecznie wypróbujcie mój przepis.
Po więcej bezmięsnych przepisów odsyłam do zakładki przepisy wegańskie.
7 komentarzy
Pyszności 🙂 Piękne zdjęcia 🙂
Dziękuję 🙂
A czy tempeh można zastąpić tofu w tym przepisie? Mam akurat w lodówce 🙂
No jasne, że tofu się sprawdzi. Najlepiej naturalne. Tylko odciśnij je dobrze przed smażeniem.
Ciekawa alternatywa, muszę się skusić na urozmaicenie mojej diety:D
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Ciekawa, smaczna, szkoda tylko, że tak trudno dostępna 🙁
To danie wygląda obędnie, mój syn będzie bardzo zadowolony jak mu takie przygotuję 🙂