Matcha latte |
Jak smakuje dobra matcha? Jest słodkawa, o roślinnym aromacie i pięknym zielonym kolorze. Jeśli zdarzyło się Wam pić gorzką matcha w kolorze zgniłej zieleni, to najpewniej był to produkt kiepskiej jakości. Dobra matcha niestety nie jest tania, ale warta swojej ceny. Oczywiście, o ile jesteście miłośnikami zielonej herbaty.
Matcha latte
Składniki (na 2 małe filiżanki):
- 1 łyżeczka matcha (matcha do picia, nie kulinarna)
- 200 ml ulubionego napoju roślinnego (najczęściej robię matcha latte na napoju migdałowym lub ryżowo-kokosowym)
- opcjonalnie coś do dosłodzenia- cukier, miód, erytrol
- dodatkowo: miotełka do matcha (chasen) i spieniacz do mleka (ewentualnie mikser/blender)
Jak zrobić matcha latte?
Matcha umieszczamy w miseczce, wlewamy około 80 ml gorącej wody (ja zalewam matcha wodą o temperaturze około 70 stopni). Przy pomocy miotełki chasen intensywnie mieszamy matcha z wodą do rozpuszczenia matcha. Napój roślinny podgrzewamy (do takiej temperatury, jaka Wam odpowiada) i spieniamy. Matcha rozlewamy do dwóch filiżanek, a następnie uzupełniamy napojem roślinnym. Matcha latte można dodatkowo dosłodzić. Ja tego nie robię, bo już napój roślinny jest słodkawy w smaku.Jeśli nie macie chasen, wówczas możecie spróbować wymieszać matcha z wodą i mlekiem przy pomocy elektrycznej trzepaczki, spieniacza do mleka lub blendera.
A Wy, próbowaliście kiedyś herbaty matcha?
35 komentarzy
wyglada pysznie , ja w końcu musze spróbować 😉
Ma piękny pistacjowy kolor 🙂
To ja się wpraszam na taki napój 😃
Zapraszam 🙂
Jaki piękny kolor, wygląda bardzo zachęcająco 🙂
ale pysznie wygląda 🙂
Zieloną herbatę uwielbiam, niestety jeszcze nie udało mi się trafić na matchę, która by mi zasmakowała… podejrzewam, że po prostu była za tania :D.
Tania matcha to nic dobrego, sama się kiedyś o tym przekonałam.
Nigdy nie piłam matchy, choć widziałam w różnych lokalach na mieście 🙂 Nie zamierzam kupować, bo nie jestem pewna, czy używałabym jej regularnie, ale chętnie spróbowałabym właśnie w jakimś lokalu 🙂
Polecam spróbować w jakimś polecanym lokalu.
Spróbowała bym z chęcią takiej latte 😉
z chęcią bym wypróbowałą 🙂
Jakie mleka używasz do spieniania? Ja próbowałam ostatnio z owsianym i nic 🙁
Najczęściej migdałowego.
uwielbiam je!
Z chęcią bym skosztowała, kolorek ma piękny 😀
Wiosna w filiżance 😉
Pięknie wygląda, ale jeszcze nie próbowałam takiego napoju 😉
mój blog 🙂
Nigdy nie piłam, bo jakoś wewnętrznie czuję, że to nie moje smaki i jak kupiłabym całe opakowanie to mogłabym nie mieć jak go zużyć. Choć z drugiej strony pysznie to wygląda 🙂 A przy okazji leniwych weekendów najbardziej lubię pić surowe kakao z mlekiem roślinnym i syropem kokosowym 🙂
To ja tak pijam karob z napojem sojowym, np. migdałowym. Lubię szczególnie latem taki zimny prosto z lodówki 🙂
Ja też jeszcze nigdy nie piłam matchy. Zapowiada się bardzo ciekawie. I ma taki ekstra kolor <3
Kolorek ma przecudowny 😀 Nigdy nie piłam matchy, ani jej nigdy do niczego nie używałam, ale te zielone przepisy z jej dodatkiem zawsze mnie kuszą 😀
Wygląda super :d
Trochę jak zielona kawa z mlekiem 🙂
Pycha!
Ale mi apetytu narobiłaś 🙂
Jeszcze czegoś takie nie piłam ale bym spróbowała 🙂 ciekawy ma wygląd 🙂
Nam jeszcze matcha nie przypadła do gustu, ciągle próbujemy się przekonać 😛 Ale podobno żeby polubić obcy smak trzeba mieć z nim styczność ok 15 razy więc wszystko jest możliwe 😛
To ja słyszałam, że 7 razy 😀 Ale wszystko jest możliwe. Mój Połówek nie był w stanie jeszcze niedawno nawet patrzeć na kalafiora i brukselkę, a teraz zajada ze smakiem 🙂 A spróbował raptem 3 razy.
Matcha jest cholernie droga. Dziękuję, ale mnie na nią nie stać.
Niestety jest. Szczególnie ta dobrej jakości.
Czy mogłabyś podpowiedzieć ile powinna kosztować taka matcha, żeby uznać ją za godną zakupu? Jeszcze nigdy jej nie próbowałam i nie chciałabym trafić od razu na kiepską. taka wskazówka będzie dla mnie bardzo cenna 🙂 (Czy 12,50 za 50 g jest OK? oferta z allegro)
Dobra matcha kosztuje około 60-70 zł za 30 g. Niestety jest droga i to bardzo. Na pewno nie kupowałabym przez Allegro. Sama raz skusiłam się na zakup matcha w lokalnym sklepie z herbatami. Pan zapewniał mnie o świetnej jakości, a sprzedał mi najpaskudniejszą matcha, jaką kiedykolwiek miałam okazję pić (a zapłaciłam za nią tyle, jak za markową matcha z wyższej półki).
Hej, matchę jakiej firmy pijesz? Koleżanka poleciła mi organiczną marki moya ale szczerze mówiąc jest paskudna mimo, że kosztowała "odpowiednio". Chciałabym zrobić drugie podejście do matchy ale już innej firmy 😀
Obecnie mam Matsu z Matchaeologist.
Dziękuję! Jak skończę Moyę to spróbuję Matchaeologist 🙂
Ostatnio piłam matcha latte na mleku migdałowym w warszawskim Matcha Tea House, ale chyba też mają kiepską matchę, bo dostałam ciemnozielony napój o lekkim posmaku glonów :/ będę chyba testować dalej, bo chyba łatwiej mi wydać te kilkanaście złotych w lokalu niż kilkadziesiąt za paczuszkę, jeśli nie wiem, czy mi posmakuje 😉