Dzień dobry,
Na przepis na pasztet z cukinii mieliście czekać do przyszłego roku. W sumie nawet nie mam sensownego zdjęcia, jedynie fotkę kanapek, którą zrobiłam na szybko. Doszłam jednak do wniosku, że jest na tyle pyszny, że nie ma na co czekać. A zdjęcie mogę przecież podmienić przy kolejnej okazji.
Czemu najlepszy? Jest banalnie prosty i szybki w przygotowaniu, niedrogi i przesmaczny. Sam pasztet jest wilgotny, można go kroić lub rozsmarować na pieczywie. Nie rozpada się. Dla mnie ideał. Jeśli macie w ogródku jeszcze cukinie, to upieczcie go koniecznie. Możecie go doprawić dowolnie. Ja postawiłam na sporą ilość koperku, który świetnie komponuje się z cukinią. Do przepisu będę wracać na pewno bardzo często. Ja od razu do piekarnika razem z pasztetem wrzuciłam foremkę z ciastem na chleb. Lubię taką oszczędność czasu i energii 🙂
Przepis na pasztet z cukinii jest autorstwa Agnieszki Maciąg, a znalazłam go na blogu Anety.
Polecam wypróbować także przepis na smażoną cukinię po azjatycku.
12 komentarzy
Czy sądzisz, że można podmienić jajka i bułkę tartą na ugotowaną kaszę jaglaną?
Można by pokombinować z wersją wegańską. Robię takie kotlety z kaszy jaglanej i cukinii i są przepyszne 🙂
Ja normalnie do pasztetów dodaję 100 g kaszy jaglanej (waga [przed ugotwaniem), nie daję już jajek ani bułki, i zawsze mają fajną konsystencję.
na pewno spróbuję! 🙂 Uwielbiam takie rozwiązania. W ubiegłym miesiącu zajadałam się pastą z białej fasoli, więc może teraz czas na zmianę 🙂
Do zrobienia 🙂 Kocham wegetariańskie pasztety!
https://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Kochana ale on cudownie wygląda. Z chęcią się wpraszam 🙂
Jeszcze nigdy taiego nie robilam, ale chyba musze sprobowac:) Moj facet nie rpzepada za cukinia, ale moze przygotowana w ten sposob przypadnie mu do gustu 🙂
No i zrobilam (dalam tylko 2 jajaka), wyszedl bardzo smaczny, ale chyba dodalam za duzo koperku i on zdominowal smak pasztetu, ale chyba dlatego smakowal K. bo on lubi koperek 😉 cukinia mu nie przeszkadzala 😉
Wierzę że jest smaczmy 🙂
Podoba mi się to, że nie ma dodatku sera, a często w przepisach na pasztet z cukinii ten żółty ser występuje jako spoiwo – razem z bułką tartą właśnie. Uwielbiam pasztet z cukinii <3
PS: Foodbook prawie gotowy, tylko muszę obrobić grafę. Powinien być w tym tygodniu 😀
Wierzę, że pasztet smaczny. a zdjęcie i tak piękne !
Mamy jeszcze jedną dużą cukinie więc może zrobimy taki pasztet 😀 Super jest ten nakrapiany talerz <3