Spaghetti z suszonymi pomidorami i oregano |
Spaghetti z suszonymi pomidorami i oregano to pomysł na szybki i prosty obiad w zabiegany dzień. Dodatki do makaronu są dość wyraziste w smaku, dlatego nie należy przesadzać z ich ilością. Na sporą porcję makaronu wystarczy kilka oliwek i połówek suszonych pomidorów. Pamiętajcie, aby te ostatnie posiekać dość drobno.
Taki makaron często ląduje w moim bento, smakuje mi bowiem również na zimno. Przygotowując go z myślą o posiłku w pracy lub na uczelni, łamię makaron przed gotowaniem na pół, aby łatwiej było mi później go zjeść z pojemnika.
SPAGHETTI Z SUSZONYMI POMIDORAMI I OREGANO
Składniki (na 2 porcje):
- 160-200 g makaronu spaghetti (ilość wg apetytu)
- 1-2 łyżki oliwy
- 1 nieduży ząbek czosnku
- pół łyżeczki suszonego oregano
- 1 łyżeczka kaparów
- 6-8 połówek suszonych pomidorów w oliwie
- kilka zielonych oliwek
- sól i pieprz do smaku
- kilka listków bazylii
Przygotowanie:
Makaron gotujemy al dente zgodnie z przepisem na opakowaniu. Kiedy makaron się gotuje, przygotowujemy pozostałe składniki. Czosnek i kapary drobno siekamy. Pomidory wyjmujemy z zalewy, siekamy w mniejsze kawałki. Listki bazylii rwiemy na mniejsze części. Oliwki siekamy w plasterki. Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy czosnek, kapary, suszone pomidory i oliwki. Smażymy przez 1-2 minuty, uważając, aby nie przypalić czosnku. Na patelnię dodajemy odcedzony ugotowany al dente makaron, kilka łyżek wody z gotowania makaronu i roztarte w dłoniach oregano. Przyprawiamy solą i pieprzem do smaku, mieszamy i podgrzewamy przez 30 sekund. Spaghetti z suszonymi pomidorami nakładamy na talerze i podajemy.
Spaghetti z suszonymi pomidorami i oregano |
Czas przygotowania: 20 minut.
6 komentarzy
Wspaniały makaronik 🙂
Uwielbiam makarony. Pyszna propozycja. Całkiem moje smaki 🙂
Przepyszny makaron 🙂
Zrobiłam. Połowę zjadłam od razu, a drugą połowę zabrałam następnego dnia na uczelnię. Niby proste danie, a kubki smakowe szaleją 🙂
Klasyka gatunku🍴
W przepisie podane jest od jednej do dwóch łyżek oliwy. Uważajcie na to, bo nawet jedna łyżka oliwy to za dużo – danie jest niesamowicie tłuste, już same suszone pomidory nadają tłustości.