Kotlety pożarskie

przez Malwina
Kotlety mielone z kurczaka
Kotlety pożarskie

Kotlety pożarskie to jeden z klasyków kuchni rosyjskiej. W naszym kraju są mało znane, ale zapewne część z Was już kiedyś spotkała się z tą nazwą lub miała nawet okazję próbować wspomnianych kotletów. Jak  głosi jedna z legend, car Aleksander I w trakcie jednej ze swoich podróży zatrzymał się w gospodzie Pożarskiego. Zamówił kotlety z cielęciny, jednak jak się okazało, w kuchni zabrakło tego mięsa. Żona właściciela usmażyła więc kotlety na bazie drobiu, nadając im kształt kotletów cielęcych. Nieświadomy car zjadł ze smakiem podane mu danie, a następnie je pochwalił. Pożarski szybko wyjaśnił carowi całą sytuację. Władca postanowił włączyć kotlety z kurczaka do carskiego jadłospisu i nazwał je właśnie pożarskimi ( I. Łukasik, A Sado, Kuchnia rosyjska, s. 388). To tylko jedna z kilku historyjek na temat pochodzenia nazwy kotletów pożarskich. 

Poszukując przepisu na kotlety pożarskie, przejrzałam kilkadziesiąt stron internetowych i kilka książek z mojej biblioteczki. Na polskich blogach spotkałam się z koletami na bazie kurczaka oraz mieszanymi z wieprzowiny i cielęciny. Jan Miodek podaje, że pierwotnie kotlet Pożarskiego był przygotowywany właśnie z mięsa mieszanego (J. Miodek, Sobieskie proszę…). Na stronach rosyjskich królują jednak pożarskie kotlety wykonane z piersi z kurczaka i to właśnie na takie kotlety się zdecydowałam. Przygotowując kotlety bazowałam na recepturze z rosyjskiej strony Pyszny blog.
Moje kotlety pożarskie są wyjątkowo miękkie i soczyste. Z całą pewnością przypadną do gustu najmłodszym. W smaku delikatne, bo doprawione jedynie solą i świeżo zmielonym pieprzem. Ponieważ obecnie ograniczam w trakcie gotowania ilość używanego tłuszczu, obsmażyłam je krótko na klarowanym maśle a następnie dopiekłam w piekarniku. Takie kotleciki podajcie z ulubionymi dodatkami. Chyba najfajniej skomponuje się z nimi ziemniaczane puree (lub po prostu tłuczone ziemniaki) i surówka na bazie sezonowych warzyw. 
Zajrzyjcie do Bartoldzika i Martynosi i zobaczcie ich wersję tej rosyjskiej potrawy.
Kotlety pożarskiego

KOTLETY POŻARSKIE


Składniki (na 3-4 porcje):

  • 500 g piersi z kurczaka
  • 2 kromki świeżego chleba (bez skórki)
  • pół szklanki mleka
  • 2 jajka
  • 1 czubata łyżka miękkiego masła
  • sól i świeżo zmielony pieprz (około 3/4 łyżeczki soli i 1/3 łyżeczki pieprzu)
  • bułka tarta do panierowania
Przygotowanie:
Mięso mielimy w maszynce (lub siekamy w rozdrabniaczu). Miąższ chleba moczymy w mleku, odciskamy, drobno siekamy i dodajemy do mięsa. Mięso przyprawiamy solą i pieprzem, dodajemy masło, 1 jajko. Całość dokładnie wyrabiamy dłońmi. Z masy formujemy kotlety (ręce uprzednio należy zwilżyć zimną wodą). Drugie jajko dokładnie roztrzepujemy widelcem. Kotlety obtaczamy w jajku, następnie w bułce tartej. Smażymy na klarowanym maśle z obu stron, aż zrumienią się i przestaną być różowe w środku. Ja po obsmażeniu kotletów przełożyłam je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i dopiekałam w piekarniku (przez około 12 minut w temp. 180 stopni). 

Czas przygotowania: 25 minut.

10 komentarzy
0

Podobne posty:

10 komentarzy

Kinga Łucja 26/11/2014 - 6:43 pm

Smacznie 🙂

Odpowiedz
Alex Mikolajska 26/11/2014 - 7:00 pm

wygladaja bardzo apetycznie:)
dawno mnie tu nie bylo … bede czesciej obiecuje 🙂
pozdrawiam Ola 🙂

Odpowiedz
Martynosia 26/11/2014 - 8:16 pm

Twoje kotlety wyglądają bardzo ładnie, choć metoda wykonania jest nieco inna od mojej 😉

Odpowiedz
Justyna Żak 26/11/2014 - 8:28 pm

świetnie wyglądają:) chętnie wykorzystam przepis:)

Odpowiedz
Anonimowy 27/11/2014 - 8:21 am

ciekawe, zapisuję do zrobienia, może przypadną do gustu mojej Małej;p

pozdrawiam
Marta

Odpowiedz
Zuzanna Ploch 27/11/2014 - 11:27 am

Pięknie Ci wyszły, w przekroju mają taką fajną, lekką konsystencję, niczym chmurka 🙂

Odpowiedz
Jolanta Szyndlarewicz 30/11/2014 - 11:28 am

Znam kotlety pożarskie, są bardzo dobre:) Pozdrawiam

Odpowiedz
Marta Domwkratke 02/12/2014 - 1:17 pm

Pyszna historia!

Odpowiedz
Anonimowy 24/03/2016 - 8:44 pm

zdecydowanie bardziej polecam wersje z panierka z czerstwego pieczywa ,jest oryginalna a przy tym bardzo smaczna

Odpowiedz
Anonimowy 06/07/2016 - 12:23 pm

Mniam, mniam

Pozdrawiam ;D

Odpowiedz

Skomentuj

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych osobowych przez stronę Filozofia Smaku

Ten serwis internetowy wykorzystuje ciasteczka (pliki cookies) dla zapewnienia Ci możliwości korzystania z jego wszystkich funkcjonalności. Kliknięcie „Akceptuję” oznacza wyrażenie przez Ciebie zgody na korzystanie z plików cookies na zasadach i zgodnie z pouczeniami zawartymi w Polityce Prywatności. Akceptuję Czytaj więcej: Polityka prywatności i plików cookies