Bułki drożdżowe zawsze będą mi się kojarzyć z wakacjami na wsi u Dziadków. Były nieodłącznym elementem drugiego śniadania. Babcia piekła takie bułeczki z dodatkiem sezonowych owoców lub kupowała w mieście, do którego jeździła co kilka dni na zakupy. Ponieważ na letnie owoce musimy poczekać jeszcze kilka miesięcy, przygotowałam dla Was niezwykle smaczne drożdżówki nadziane marcepanem i dżemem.
DROŻDŻÓWKI Z MARCEPANEM I DŻEMEM
Śniadanie Mistrzów #140
Śniadanie Mistrzów #140
Składniki (na około 6 sztuk):
[przepis własny]
- 2 szklanki mąki
- 3 łyżki cukru
- 15 g świeżych drożdży
- 3/4 szklanki ciepłego mleka
- 40 g miękkiego masła
- 1 żółtko
- 1 mały słoiczek gęstej konfitury lub dżemu (u mnie konfitura morelowa z wanilią)
- około 50 g marcepanu
- 1 żółtko wymieszane z odrobiną wody do posmarowania bułeczek
Mąkę mieszamy z 2,5 łyżki cukru. Drożdże kruszymy do miseczki, dodajemy pozostałe pół łyżki cukru, dolewamy kilka łyżek ciepłego mleka, mieszamy i odstawiamy na 15 minut. Do mąki dodajemy miękkie masło, pozostałe mleko, żółtko i spienione drożdże. Wyrabiamy gładkie i elastyczne ciasto, w razie potrzeby podsypując je delikatnie mąką. Przekładamy je do miski, przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1,5 godziny. Po tym czasie ciasto odgazowujemy (uderzamy w nie delikatnie dłonią, by pozbyć się nadmiaru powietrza). Wałkujemy je na prostokąt, który dzielimy na 6 części (6 małych prostokątów). Następnie wzdłuż dłuższego boku robimy nacięcia prawie do połowy małych prostokątów. Na środku części bez nacięć układamy odrobinę tartego marcepanu, łyżeczkę dżemu. Na dżem zakładamy ciasto i zlepiamy (tak, jakbyście chcieli zrobić prostokątną zamkniętą kieszonkę). Na naszą kieszonkę zakładamy pocięte w paski kawałki ciasta. Podobnie postępujemy z 5 pozostałymi kawałkami ciasta. Sposób formowania i nadziewania bułeczek widoczny jest na załączonym kolażu. Jeśli nic nie zrozumieliście z mojego pokrętnego tłumaczenia, to mam nadzieję, że te fotografie coś Wam rozjaśnią. Możecie oczywiście ciasto podzielić na 6 części, z każdej uformować kulkę, rozwałkować ją na placek, na środku umieścić odrobinę startego marcepanu i konfitury a następnie zlepić. Bułeczki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy i odstawiamy na kolejne 30 minut. Przed pieczeniem smarujemy je przy pomocy pędzelka żółtkiem wymieszanym z odrobiną wody. Pieczemy przez 15-20 minut w temp. 200 stopni (180 stopni z termoobiegiem). Studzimy na metalowej kratce.
Formowanie drożdżówek |
Czas przygotowania: 2 godziny i 30 minut.
9 komentarzy
rewelacyjnie wyglądają:) bardzo lubię domowe drożdżówki:)
i znów piękne zdjęcia!
Lubię drożdżówki , które robimy z moją mamą latem w ciepłym słońcu 😀 Ale teraz w tym wiosennym możemy zrobić takie !
fajna instrukcja!
Pięknie się błyszczą! Zjadłabym taką na śniadanie na pewno; )
U mnie błyskawicznie by zniknęły! Fajnie że pokazałaś sposób ich zawinięcia 🙂
Prześliczne drożdżówki!
pięknie się przyrumieniły. A marcepan w środku faktycznie musi być pyszny.
Pozdrawiam
Monika
Już teraz wiem co robiłam źle próbując uformować bułeczki o takim kształcie:). Nadzienie bardzo mi się podoba:) …..