Soutzoukakia, czyli greckie kiełbaski ze Smyrny to kolejny smaczny sposób na wykorzystanie mielonego mięsa. Małe „kiełbaski” z dodatkiem aromatycznego sosu pomidorowego smakują niezwykle ciekawie i bardzo przypadły do gustu Połówkowi, który uwielbia dodatek cynamonu do pomidorowych sosów. Tak przygotowane kiełbaski w sosie możecie podać z dodatkiem ugotowanego ryżu, ziemniaków lub dobrego pieczywa.
SOUTZOUKAKIA
Składniki (na 4 porcje):
[przepis własny]
- pół kg mielonej wołowiny (możecie użyć także jagnięciny lub mięsa mieszanego)
- 1 czerstwa bułka lub 2 kromki czerstwego chleba
- mleko do namoczenia bułki
- 1 jajko
- 1 łyżeczka kminu rzymskiego, zmielonego
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- 2 ząbki czosnku, drobno posiekane
- sól i pieprz do smaku
- sos: 1 mała cebula (posiekana w kostkę), 1/3 lampki białego wytrawnego wina, 1 puszka pomidorów bez skóry (posiekanych wraz z sokiem), 1 liść laurowy, szczypta cynamonu, sól, pieprz i cukier do smaku, około 1/3 szklanki wody lub lekkiego bulionu (może to być rosół, który został Wam z niedzielnego obiadu lub po prostu wywar drobiowy bądź warzywny)
Bułkę namaczamy w mleku, odciskamy i dodajemy do mięsa. Wbijamy jajko, wsypujemy kmin, oregano, dodajemy posiekany czosnek, przyprawiamy solą i pieprzem. Wyrabiamy dłonią. Z masy formujemy podłużne kiełbaski. Na patelni rozgrzewamy olej, smażymy kiełbaski z obu stron, aż ładnie się zrumienią. Kiedy kiełbaski się smażą, na drugiej patelni przygotowujemy sos. Na oleju podsmażamy cebulę, wlewamy wino, odparowujemy je w połowie. Kolejno dodajemy listek laurowy, pomidory (w sezonie letnim użyjcie świeżych pomidorów), szczyptę cynamonu, bulion. Przykrywamy i gotujemy, aż pomidory się rozpadną. Zdejmujemy pokrywkę, przyprawiamy sos solą i pieprzem. W razie potrzeby odparowujemy go. Kiełbaski przekładamy do sosu i delikatnie mieszamy. Podajemy z ziemniakami, ryżem lub pieczywem.
Czas przygotowania: 25 minut.
11 komentarzy
Jadłam to danie w Grecji. Jest bardzo smaczne. Grecy podają je z frytkami, ryżem i sałatką z pomidora i cebuli.
Zuziu, dziękuję za podzielenie się info na temat dodatków do tego dania w Grecji. Chociaż tych frytek z boku wyobrazić sobie nie mogę 😀
Hehe:) Myślę, że ryż jest tradycyjny, a te frytki to dorzucają tak dla turystów:)
Tradycyjnie jest ziemniaczane puree 🙂
wyglądają pysznie, pikantnie tak jak lubię 🙂
bardzo ciekawy przepis
smaczny pomysł:)
ślinka cieknie – wyglądają bardzo apetycznie,
pozdrawiam
Marta
Pyszności, bardzo fajny pomysł 🙂
Podziwiam Cię …. bardzo za te wszystkie dania. Moja kuchnia wydaje się przy nich taka zwyczajna:) Buziaki
Wczoraj zrobiłam,dzisiaj jem.Pychota 🙂 Użyłam troszke mniej kuminu i cynamonu i wyszlo idealne.