Pasta jajeczna ze szczypiorkiem to smaczny i szybki w przygotowaniu dodatek do kanapek. Zapewne dla niektórych z Was to także smak dobrze pamiętany z dzieciństwa. Taką pastę możecie przygotować sobie dzień przed i z powodzeniem zabrać następnego dnia do pracy.
PASTA JAJECZNA
Śniadanie Mistrzów #72
Śniadanie Mistrzów #72
Składniki (na 1 porcję):
- 2 jajka
- 2 cebule dymki wraz ze szczypiorem
- 1-2 łyżki majonezu
- sól i świeżo zmielony pieprz do smaku
- pół łyżeczki ostrej musztardy (opcjonalnie)
Jajka gotujemy na twardo. Odlewamy gorącą wodę i zalewamy je zimną. Odstawiamy na kilka minut do przestudzenia. Następnie jajka drobno siekamy lub ścieramy na tarce (zdecydowanie polecam pierwszą opcję). Szczypior wraz z cebulką drobno siekamy. Jajka łączymy ze szczypiorem, doprawiamy do smaku solą i pieprzem, mieszamy z majonezem. Podajemy jako dodatek do pieczywa. Jeśli chcecie zaostrzyć smak pasty, dodajcie do niej odrobinę ostrej musztardy. Jako dodatek dobrze sprawdzi się także starty na drobnych oczkach ser żółty.
Całkowity czas przygotowania: 15 minut.
26 komentarzy
Wieki nie jadlam pasty jajecznej… musze to nadrobic podczas weekendu:)
Bardzo lubię wszelkie pasty kanapkowe, a ta rzeczywiście przypomina mi smaki dzieciństwa:) pozdrawiam!
uwierzysz, ze mam 20 lat, a jeszcze nigdy nie jadlam pasty jajecznej? pomimo tego, ze mamy wlasny kury, a co za tym idzie eko jajka ! w niedziele pieke chleb, wiec pasta bedzie jak znalazl 🙂
Katerina, najwyższy czas to nadrobić 🙂
uwielbiam roznego rodzaju pasty – ta wygląda naprawdę fajnie 😉
Kiedyś uwielbiałam pastę jajeczną. Dzisiaj podchodzę do niej z dużym dystansem, bo kiedyś się nią zatrułam. Ale ta Twoja… kusi z tej miseczki!
Taka paste bardzo lubie 🙂
porywam troszkę, bo wygląda tak apetycznie, że nie mogę się jej oprzeć:)
Wczoraj też robiłam pastę jajeczną. Najprostszą na świecie, bez zbędnych dodatków – jajka, szczypiorek i majonez. Najchętniej szamam na bagietce posmarowanej masełkiem. Delicious 🙂
Dokładnie, w prostocie tkwi siła 🙂
jak pięknie wygląda ten świeży szczypiorek omnomnom
Magda FA: Zrobiłam taką samą na dzisiejsze śniadanie, dodałam jeszcze kapary, bardzo dobrze się komponują 🙂
Magdo, świetny pomysł z tymi kaparami. Chętnie i ja przygotuję pastę z ich dodatkiem 🙂
Pyszności !
Prawdziwy smak dzieciństwa 🙂
O tak, zdecydowanie smak dziecinstwa 🙂
do pasty jajecznej polecam również dodać kukurydze, smakuje jeszcze lepiej! 😀 pozdrawiam ;*
Patrycja, u nas od pewnego czasu kukurydza jest na czarnej liście. Mocno nam się przejadła. Ale pewnie kiedyś ta awersja minie, więc wypróbuję Twojej wersji z kukurydzą.
Pozdrawiam
M.
Dziękujemy za wizytę i komplementy 🙂
Zrewanżujemy się zaproszeniem do udziału w naszych akcjach julinarnych
Link do akcji kulinarnej "Kulinarne rozterki ekspatów"
Proste a smaczne:) tez lubie:)
Klasyka, nie przyjmująca nadmiernej improwizacji. Lepsze jest wrogiem dobrego. I już. Testowałem różne "popraweczki", dorzucałem to i tamto, by ostatecznie przekonać się, że… torturuję własne kubki smakowe. Przepis jest świetny w swej prostocie.
Rzeczona odrobina musztardy, stanowi moim zdaniem clou smaku – takie ostateczne dopełnienie. A dodatek sera, to już kwestia upodobań – szkody nie czyni, z pewnością dodaje charakteru.
Jeszcze jedna sugestia: jajek nie ścierać na tarce, raczej siekać nożem i niekoniecznie starać się o mikroskopijną kostkę.
Dziękuję za komentarz. Właśnie urok pewnych potraw tkwi w ich prostocie. Ostatnio "przerabiamy" różne pasty, smaki zapamiętane z dzieciństwa. W weekend robiłam pastę z makreli. Kilka składników i mamy smaczny i zdrowy dodatek do chleba.
Pozdrawiam serdecznie,
Malwinna
Lubię, Mój S także, czasem robię, ale bez szczypiorku z dużą dawką pieprzu.
Malwi po prostu uwielbiam:) pozdrawiam
Ile dni może spędzić w lodówce ta pasta? Chciałam przygotować jej więcej i nosić w kanapkach z bento 🙂
Można ją przechowywać w zamkniętym pojemniku do 3 dni w lodówce.