Przez ostatnie kilka dni na naszym stole królują wszelkiej maści klopsiki. Na pierwszy ogień poszły klopsiki meksykańskie. Początkowo miały zostać podane pod postacią zupy, jednak ostatecznie postanowiłam przygotować je w gęstym i bardzo pikantnym sosie. Wkrótce zaprezentuje Wam także inne przepisy, pojawi się m.in. chińskie spaghetti z klopsikami. Przy okazji, czy orientuje się może ktoś z Was, gdzie o tej porze roku można zakupić wędzone śliwki?
ALBONDIGAS
(MEKSYK)
(MEKSYK)
Składniki (na 4 porcje):
[przepis własny]
- 250 g wołowiny
- 250 g wieprzowiny
- 1 żółtko
- 1 ząbek czosnku
- 1 mała cebulka
- 2 łyżeczki świeżego oregano, drobno posiekanego
- sól i świeżo zmielony pieprz
- 500 g siekanych pomidorów z puszki
- 150 ml bulionu warzywnego
- 4 łyżki przecieru pomidorowego (nie koncentratu)
- 1 mała cebulka
- 2 ząbki czosnku
- łyżka posiekanego oregano
- 1 suszona papryczka bird’s eye lub 1 świeże czerwone chili
- do podania- ryż lub tortille
Mięso mielimy w maszynce. Czosnek i cebulkę drobno siekamy i dodajemy do mięsa. Doprawiamy solą i pieprzem, oregano, dodajemy żółtko, masę dokładnie wyrabiamy. Z mięsa formujemy 20 klopsików. Na patelni rozgrzewamy łyżkę tłuszczu, smażymy klopsiki ze wszystkich stron przez około 8-10 minut. Zdejmujemy z patelni i osączamy na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu.
Dolewamy tłuszcz na patelnię, wrzucamy posiekaną cebulkę i czosnek. Smażymy 3-4 minuty. Dodajemy pomidory z puszki, bulion,przecier i rozkruszoną papryczkę bird’s eye. Dodajemy posiekane oregano, sól i pieprz do smaku. Gotujemy na wolnym ogniu przez około 15-20 minut. Do zawartości patelni dokładamy klopsiki, gotujemy dalej 5 minut. Danie podajemy z ryżem.
Przepis dodaję do akcji Maggie- Klopsiki i pulpety oraz akcji Pluskotki- Zielnik kuchenny.
Czas przygotowania: 30 minut.
16 komentarzy
na pierwszy rzut oka jak przeczytałam tytuł Twojego wpisu to sobie pomyślałam, że powstał przez walnięcie pięścią w klawiaturę, za cholerę nie mogłam tego rozczytać 😀 ale teraz to mnie w sumie nie zniechęca, bo wyglądają genialnie, a ja mam tortille w szafce, co je muszę w końcu zjeść, więc wiem czym je wypełnię, oj tak! a śliwki wędzone na pewno będą w almie, są przez cały rok. ewentualnie w jakiejś zdrowej żywności, powinni mieć jakieś zapasy. pozdrowienia z deszczowej krainy 🙂 :*
Cudnie wyglądają, na pewno wypróbuję, bo kocham wszystko co pikantne
Super te klopsiki! Zjadłabym takie:)
Pozdrowienia
aj idealne dla mnie, pikantne 😉
Co prawda na pierwszy ogień pójdą u mnie marokańskie, ale na meksykańskie klopsidła też się przyczajam 😉
Nie wiem gdzie można kupić wędzone śliwki, ale meksykańskie klopsiki bardzo kuszą.
Bardzo ładnie wyglądają no i fajnie że nie z kurczaka 🙂
prawie jak nasze klopsy 😉
albondigas sa tez w Hiszpani,w barach,restauracjach,w supermarkecie ,,zapuszkowane,, a wiec nie tylko Meksyk,pozdrawiam,Maja38.
Zasmakowałby mi.
Świetne klopsiki, a śliwki wędzone kupiłam na popularnym portalu aukcyjnym 🙂 Jeśli będzie przepis z nimi, to już się nie mogę doczekać. Pozdrawiam
To jedno z ulubionych dan Mezczyzny, a i ja przyznaje, ze mam do niego slabosc. Pieknie u ciebie wygladaja, az chcialoby sie porwac miseczke 🙂
jak ja daaawwwnooo nie jadłam klopsików! *___*
te kuleczki wyglądają tak apetycznie, zamawiam na obiad! ^^ 😀
Wędzone są często do dostania w Tesco, ale pod nazwą suszone:) …a ja mam je u siebie w warzywniaku:) … co do klopsikó to bardzo mi sie podobają, zwłaszcza, zę też je uwielbiam:)
oj pycha! wyglądają nieziemsko 🙂
Skuszę się ;-D
http://www.przysmakiewy.pl