Lubicie posiłki, które robią się praktycznie same? Bo ja uwielbiam. Do takich dań należą właśnie pieczone mięsa. Wystarczy dzień wcześniej włożyć mięso do marynaty, potem tylko umieścić je w piekarniku i czekać na pyszny obiad. W trakcie pieczenia możemy przygotować kolorową salsę z sezonowych warzyw lub ulubiony sos. Wystarczy pół godziny i posiłek gotowy.
PIKANTNE SKRZYDEŁKA Z KOLOROWĄ SALSĄ (MEKSYK)
Składniki (na 2 porcje):
[przepis własny]
- 2 łyżki przecieru pomidorowego
- 2 łyżki oliwy
- 2 ząbki czosnku, drobno posiekane
- 1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
- łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
- pół łyżeczki mielonej kolendry
- łyżeczka chili w proszku
- sól i świeżo mielony czarny pieprz
- 700 g skrzydełek z kurczaka
- salsa- pół małej czerwonej papryki, pół małej pomarańczowej papryki, 3 łyżki kukurydzy z puszki, pół małego ogórka, 2 łyżki posiekanej natki pietruszki, 1/4 czerwonej cebulki, łyżka soku z limonki, łyżka oliwy, sól i pieprz do smaku
W miseczce łączymy przecier, oliwę, czosnek, słodką paprykę, chili, kmin i kolendrę. Skrzydełka nacieramy solą i pieprzem, wkładamy do marynaty i odstawiamy na całą noc do lodówki. Piekarnik rozgrzewamy do temp. 200 stopni. Skrzydełka pieczemy przez pół godziny obracając je w połowie pieczenia na drugą stronę. Możemy je także przygotować na grillu.
Przygotowujemy salsę- paprykę i obranego ogórka kroimy w kostkę. Cebulkę drobno siekamy. W salaterce umieszczamy kukurydzę, paprykę, cebulę, ogórka i natkę. Całość kropimy sokiem z limonki i polewamy oliwą. Przyprawiamy solą i pieprzem, dokładnie mieszamy.
Całkowity czas przygotowania: 45 minut.
23 komentarze
Pychotka na sam wygląd.
Uwielbiam wszystko co pikantne 🙂
Są dni, kiedy ogarnięta lenistwem cieszę się, że istnieją takie szybkie, bezwysiłkowe dania 🙂
Ta salsa jest obledna i taka kolorowa!
Pysznie wygląda!
Kolory obłędne 🙂 Takie szybkie obiady są rewelacyjne 🙂
Jeszcze nie widziałam tak pięknie podanych skrzydełek 🙂 Mięso nie jest zbyt fotogeniczne i ja zawsze mam z tym problem! 🙂 Tobie to wychodzi bez trudu!
Salsa wygląda cudownie! A do tego te skrzydełka…pyszności!
I jak zawsze doskonałe zdjęcia 🙂
Pozdrawiam serdecznie,
Edith
pikantne skrzydełka-Pycha !..jeszcze takie z dodatkiem miodu lubię..
Ale pychotki,chyba sie skusze :-))
Bardzo podoba mi się przepis, akurat mam wszystkie składniki, oprócz mięsa. Czy z udkami albo nóżkami kurczaka też się sprawdzi? I czy mogę to danie serwować dziecku, czy jest zbyt pikantne?
Ewo, oczywiście możesz użyć innych części z kurczaka. Jeśli są większe, pamiętaj by je troszkę dłużej piec. Jeśli ma je jeść młodsze dziecko, lepiej zmniejsz ilość chili, ew. pomiń je. Dodatkowo do marynaty możesz dodać posiekaną drobno natkę pietruszki i pół szalotki startej na tartce.
pozdrawiam
Zdecydowanie lubię takie potrawy 🙂
Mhm rewelacyjne, wyglądają smakowicie ^^
Skrzydełka, skrzydełka… ale ta salsa! Wygląda świetnie!
Ale to wszystko łądnie wygląda 🙂
Bardzo,bardzo pyszna propozycja. 🙂
świetna propozycja. przepadam za skrzydełkami, szczególnie pikantnymi 🙂
Ta salsa mnie urzekła 🙂 Pięknie wygląda 🙂
oj bym zjadla takie skrzydelko … dawno nie robilam .. twoj przepis jest bardzo interesujacy:)
pozdrawiam
Piękne kolorki tej salsy, ach, takie letnie 🙂 a kurczaczka bym pojadła, bo uwielbiam skrzydełka 🙂
salsa wyszła znakomicie, co do skrzydełek – 30 minut to za krótki czas pieczenia, ok godzinę trzeba je trzymac. Ilość marynaty na tą porcję skrzydełek jest zdecydowanie za mała, po całej nocy kurczak tylko odrobinę przeszedł tym smakiem. Następnym razem jak będę robic to znacznie zwiększę składniki na marynatę.
Co do tej temperatury, to będę się kłócić 😉 Serio, 30-35 minut na skrzydełka w temp. 200 stopni zupełnie wystarczy. W końcu są małe i niewiele na nich mięsa. Dodam Twoją uwagę o marynacie do przepisu. Pozdrawiam i dziękuję za podzielenie się wrażeniami.
Malwinna