To danie wizualnie może Wam przypominać chińskie spaghetti z klopsikami, które jakiś czas temu zamieściłam na blogu. Podobieństwo kończy się tylko na wyglądzie potrawy, która w smaku jest zupełnie inna od tej poprzedniej. To spaghetti będzie prawdziwą gratką dla miłośników dań łączących w sobie słodycz i pikanterię.
AZJATYCKIE SPAGHETTI Z KLOPSIKAMI
Składniki (na 4 porcje):
[przepis własny]
- 500 g mielonego mięsa drobiowego
- pół łyżeczki pasty czosnkowej (lub 2 ząbki czosnku, drobno posiekane)
- pół czerwonego chili, pozbawionego pestek i drobno posiekanego
- 6 łyżek jasnego sosu sojowego
- 4 cebule dymki wraz ze szczypiorem
- świeżo zmielony pieprz
- 400 g pełnoziarnistego makaronu spaghetti
- pół dużej czerwonej papryki
- pół dużej żółtej papryki
- 2 marchewki
- 2 ząbki czosnku
- 5-centymetrowy kawałek imbiru
- 1 duża pomarańcza
- 2 łyżki miodu
- 2 łyżeczki mąki kukurydzianej
- do posypania: uprażony sezam
Makaron gotujemy al dente zgodnie z przepisem na opakowaniu. Mięso łączymy z pastą czosnkową, chili, 2 łyżkami sosu sojowego i 2 drobno posiekanymi dymkami. Doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem i odkładamy do lodówki na pół godziny. Z masy formujemy małe klopsiki*, smażmy na oleju ze wszystkich stron przez 8-10 minut. Zdejmujemy na papierowy ręcznik. W razie potrzeby dolewamy tłuszcz na patelnię (bądź zlewamy jego nadmiar), smażmy przez minutę drobno posiekany czosnek i imbir. Wrzucamy marchew, paprykę, 2 grubo posiekane dymki, smażymy 2-3 minuty. 4 łyżki sosu sojowego łączymy z sokiem z pomarańczy, miodem i mąką kukurydzianą. Mieszankę wlewamy na patelnię, gotujemy 1-2 minuty. Dokładamy klopsiki oraz makaron, podgrzewamy chwilkę i wykładamy na talerze. Przed podaniem posypujemy ziarnami sezamu.
*jeśli staracie się ograniczyć kalorie w diecie, posmarujecie klopsiki delikatnie oliwą i upieczcie w piekarniku. Wystarczy je ułożyć na blasze i piec przez około 18-20 minut w temp. 180 stopni.
Całkowity czas przygotowania: 25 minut.
14 komentarzy
To coś dla mnie:) danie musi być obłędne!:)
Przekonuje mnie, zdecydowanie 🙂
Dawno nie jadłam sezamu. Czas ponownie przypomnieć sobie jego smak:)
moglabym tylko twoje zdj ogladac 😉
słodycz plus pikanteria?… coś dla mnie!
wystarczą pulpeciki, makaron i warzywa… odpowiednio doprawić i co mamy? takie pyszności, jak na Twoim talerzu!
Idealne danie dla moich klopsikożerców 🙂
Fantastyczne danie 🙂
Chętnie bym takie jedzonko wsunęła 🙂
Uwielbiam drobiowe klopsiki! do tej pory jadłam je po prostu w sosie pomidorowym, czas najwyższy na urozmaicenie 😉 danie dla mnie, bo bardzo lubię takie połączenia- sezam, sos sojowy i nutka słodyczy, świetne! ;D
Wygląda mega apetycznie!
Pozdrawiam serdecznie!
Wygląda po mistrzowsku. Z chęcią bym skosztował.
Faktycznie, na oko podobne – i pewnie rownie smaczne, choc calkiem inne!
Super pomysł, aczkolwiek ja wolę z ryżem 🙂
Karolina