Rabarbarowy szał nadal trwa. Była już jaglanka z rabarbarem, pora więc na kolejną śniadaniową propozycję w postaci cienkich naleśników z musem z rabarbaru i białym serem. Gdy zrobiłam im zdjęcia i podałam talerz Połówkowi, ten spojrzał się na mnie dziwnie i spytał, czy przypadkiem nie jest na niego zła. Początkowo nie widziałam o co mu w ogóle chodzi i uznałam, że prowadzi jakąś partyzantkę podjazdowo-zaczepną. Jednak gdy po chwili zerknęłam na talerz wszystko było jasne. Naleśniki ułożyłam w taki sposób, że przypominały oczy wielkiego wściekłego i rozjuszonego ptaszyska. Ot, taki angry bird z rabarbarową wkładką 😉
NALEŚNIKI Z RABARBAREM
Śniadanie Mistrzów #165
Składniki (na 5-6 sztuk):
- ciasto naleśnikowe: 100 g mąki, szczypta soli, 2 jajka, 250 ml mleka, 1 łyżka stopionego masła
- ser: 250 g twarogu, 1 żółtko, 2 łyżki cukru (lub więcej do smaku), 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- mus z rabarbaru: 400 g rabarbaru, skórka otarta z połowy pomarańczy, 4 łyżki cukru, 1 łyżka wody
Przygotowujemy naleśniki: mąkę z solą przesiewamy do miski, dodajemy jajka, mleko i masło, całość łączymy przy pomocy trzepaczki i odstawiamy na 30 minut. W tym czasie przygotowujemy farsz. Twaróg ucieramy z cukrem, żółtkiem* i ekstraktem z wanilii. Rabarbar kroimy w kawałki o długości 1-2 cm, umieszczamy w garnku, dodajemy cukier, mieszamy. Dodajemy skórkę z pomarańczy, łyżkę wody. Garnek przykrywamy i gotujemy na małym ogniu od czasu do czasu mieszając przez około 7 minut lub dłużej, aż rabarbar będzie miękki. Rabarbar miażdżymy przy pomocy spodu łyżki. Jeśli mus ma zbyt dużo soku, odparowujemy go.
Na patelni do naleśników rozgrzewamy niewielką ilość tłuszczu, wylewamy porcje ciasta (pamiętajcie o zamieszaniu ciasta przed smażeniem) i rozprowadzamy po dnie patelni. Smażymy z obu stron, aż lekko się zrumienią i odkładamy na talerz. Naleśniki smarujemy twarogiem, dodajemy mus z rabarbarem, zawijamy lub składamy. Podajemy na ciepło lub na zimno.
*przed rozbiciem jajka pamiętajcie o umyciu i sparzeniu go. W przypadku kobiet w ciąży pomijamy żółtko i zamiast niego dodajemy do twarogu kilka łyżeczek śmietany lub naturalnego jogurtu. Możecie użyć też ulubionego serka, np. waniliowego.
Czas przygotowania: 20 minut.
7 komentarzy
świetny pomysł na naleśniki w sezonie! do tego tak delikatne są, cieniutkie – idealne na naleśnikową sobotę 🙂 u mnie dziś jednak wytrawne będą 🙂
Ha! Ależ macie wyobraźnię 🙂
Pyszne musiały być te naleśniki…
Pycha propozycja :>
O rany! Zjadłabym takich naleśników 🙂
Jako naleśnikowy skrytożerca porywam dwie sztuki. Wyglądają obłędnie.
U mnie dzisiaj placuszki z truskawkami, ale zjadlabym takie naleśniki 🙂
Pyszności! muszę koniecznie spróbować!:)