Zupa krem z białych szparagów |
Dzień dobry,
Dziś wyjątkowo zamiast lunchboxów na blogu ląduje nowy przepis. Wybaczcie mi, ale zapomniałam w weekend zgrać zdjęcia z karty, a dostęp do niej będę miała najwcześniej dopiero jutro. Na nowy wpis w cyklu „Make bento!” zapraszam Was wyjątkowo w środę, a dziś częstuję przepisem na kolejny wiosenny klasyk, czyli zupę z białych szparagów.
Krem ze szparagów jest lekki i delikatny w smaku. Jego wykonanie zajmuje niewiele czasu, oczywiście pod warunkiem, że mamy już wcześniej przygotowany bulion. Ja zazwyczaj mam w zamrażarce kilka porcji wywaru z warzyw, który wykorzystuję, gdy najdzie nas ochota na zupę lub risotto.
Zupa krem z białych szparagów
Składniki (na 2 porcje):
- 600 ml bulionu warzywnego lub drobiowego
- 1 młody, mały por (biała część)
- 250 g ziemniaków (u mnie młode ziemniaki)
- 1 pęczek białych szparagów (500 g)
- 80 g kremówki 30 %
- 1/4 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- sól i świeżo mielony pieprz do smaku
- sok z cytryny do smaku
- klarowane masło do smażenia lub olej
- do posypania: prażone na suchej patelni płatki migdałów, drobno posiekany szczypiorek, ewentualnie natka pietruszki
Wersja wegańska: zupę przygotuj na domowym bulionie warzywnym, kremówkę zastąp roślinną śmietanką, a zamiast masła użyj oleju.
Jak zrobić zupę ze szparagów?
Pora przekrawamy wzdłuż na pół, a następnie siekamy w plasterki. Obrane ziemniaki kroimy w kostkę o boku około 1,5 cm. Odcinamy zdrewniałe końce szparagów i wyrzucamy, a warzywo obieramy przy pomocy obieraczki. Odcinamy główki od szparagów i odkładamy je na bok. Szparagi kroimy w mniejsze kawałki.
W garnku umieszczamy bulion i podgrzewamy. Na patelni rozgrzewamy klarowane masło, wrzucamy pora, smażymy przez 3 minuty. Dodajemy ziemniaki, smażymy przez 2-3 minuty. Zawartość patelni przekładamy do gorącego wywaru wraz ze szparagami (bez główek). Zagotowujemy, po czym gotujemy do miękkości warzyw. Zajmie to około 8-10 minut lub dłużej. Główki szparagów gotujemy na parze przez dosłownie kilka minut (3-5 minut). Powinny pozostać jędrne i chrupiące. Najlepiej wykorzystać do tego specjalne rozkładane sito do gotowania na parze, które kładzie się na garnku z gotującą zupą. Taki wkład kosztuje kilkanaście złotych, a naprawdę świetnie sprawdza się w kuchni.
Ugotowaną zupę lekko studzimy, a następnie dokładnie blendujemy, tak, aby nie było grudek. Jeśli szparagi były świeże i dobrze obrane, zupa powinna być gładziutka. Jeśli taka nie jest, należy ją dodatkowo przetrzeć przez sito (będzie wówczas miała rzadszą konsystencję). Do zupy dodajemy śmietanę, mieszamy. Zupę przelewamy do garnka, zagotowujemy. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem, gałką muszkatołową i sokiem z cytryny.
Gorący krem ze szparagów nalewamy na talerze, posypujemy posiekanym szczypiorkiem i prażonymi płatkami migdałów. Podajemy. Zupa ze szparagów jest smaczniejsza kolejnego dnia po przygotowaniu.Z czym podawać zupę ze szparagów? Krem z białych szparagów możecie podać z wędzonym łososiem, chipsami z boczku, grzankami, prażonym słonecznikiem lub płatkami migdałów.
Całkowity czas przygotowania: 20 minut.
17 komentarzy
Uwielbiam szparagi 🙂
Białe szparagi jadłam raz, ale mnie nie zachwyciły. Taka zupa to co innego, będę musiała wypróbować, póki seson trwa 😉
Ja białe jadam bardzo rzadko, bo zielone biją je smakiem na głowę. Ale krem z białych lubię i zawsze w sezonie muszę sobie ugotować porcję.
U mnie niestety nie ma bialych porow, a szkoda, bo jeszcze ich nie probowalam, choc ostatnio K. kupil marynowane, ale to z pewnoscia nie to 😉
PS. Pomysl z mrozeniem bulionu bardzo mi sie podoba, musze go wyprobowac przy nastepnym gotowaniu rosolu 😉 W czym mrozisz?
Polecam mrożenie w pojemniku na kostki lodu. Potem takie zamrożone kostki przesypuję sobie do woreczka strunowego. To bardzo wygodne, bo rozmrażasz tyle bulionu, ile w danym momencie potrzebujesz.
Uwielbiam szparagi 🙂 Zupa kremik to pyszna propozycja na smaczną zupkę 🙂
Jeszcze mi się nie udało zrobić dobrej zupy z białych szparagów, trochę się tym zniechęciłam, ale ta ze zdjęcia mobilizuje mnie jednak do kolejnej próby:)
Bardzo dużo zależy od samego bulionu i jego jakości. No i od samych szparagów, bo czasem mogą się trafić gorzkie.
Smakowicie! 🙂
Ja lubię z prażonymi ziarnami lub grzankami 🙂
kocham tę zupę:)
Zupka krem bardzo elegancki, naczynka piękne 🙂
Wygląda pysznie 😉
U Ciebie jak zwykle pyszne danie i piękne zdjęcia <3
Dziękuję :*
Raz jadłam białe szparagi, ale były takie gorzkie, że niestety wylądowały w koszu – zdecydowanie wolę zielone. Ale zupa bardzo kusi 🙂
Trafiłaś niestety na felerny pęczek 🙁