Jakie to było pyszne! Aromatyczne grzyby, wiejskie jajko i zioła. Nie ma szans, aby w tym zestawie coś nie zagrało. Postawiłam na kurki, brązowe pieczarki i boczniaki (czyli to, co zapracowany mieszczuch może mieć w lodówce). Muszę przyznać, że to było wyjątkowo smaczne śniadanie. Rydze w tym zestawie byłyby absolutnie rozkoszne!
Inspiracją do tego posiłku był przepis z książki „Kaukasis” Olii Herclules. Wypróbujcie, bo naprawdę warto.
Jajka zapiekane z grzybami
1 porcja ma 217 kcal (11 B, 10 W, 14 T)
Składniki (na 2 porcje):
- 1 duża biała cebula
- 85 g kurek
- 120 g boczniaków
- 120 g brązowych pieczarek
- 1 duży ząbek czosnku
- Sól i pieprz do smaku
- 2 jajka
- Posiekana zielenina do posypania
- 20 g masła klarowanego
Sposób przygotowania:
- Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni (grzałka góra–dół). Cebulę siekamy w piórka, grzyby oczyszczamy, kroimy w mniejsze kawałki.
- Na dużej patelni rozgrzewamy masło, wrzucamy cebulę, smażymy 5 minut. Dodajemy kurki i boczniaki, smażymy na większym ogniu 8 minut. Grzyby mają się smażyć, nie dusić. Dodajemy pieczarki, smażymy do miękkości grzybów kolejne 5 minut. Pod koniec dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę, doprawiamy solą i pieprzem do smaku.
- Zawartość patelni przekładamy do 2 małych naczyń żaroodpornych, do każdego wbijamy jajo i oprószamy solą. Pieczemy 10–15 minut do preferowanego ścięcia żółtek. Podajemy od razu po przygotowaniu, posypane zieleniną, np. natką pietruszki, kolendrą, estragonem. Danie najlepiej smakuje ze świeżym chlebem na zakwasie.