Dzień dobry,
Zapraszam również do zapoznania się z moim portfolio – Fotografia żywności.
1. Wybierz odpowiednie pomieszczenie
Jeśli macie wystawkę okien na kilka kierunków świata, wybierzcie to pomieszczenie, w którym w danych godzinach jest najwięcej światła. Nawet jeśli macie wystawkę tylko na jedną stronę, warto przeanalizować oświetlenie w każdym pomieszczeniu. Ja mam wystawkę okien tylko na jedną stronę (południowy zachód), mimo to, często zmieniam miejsca, w których fotografuję. O tej samej godzinie światło inaczej wpada do kuchni, mojej pracowni czy dużego pokoju.
2. Podejdź bliżej okna
3. Fotografuj na odpowiedniej wysokości
Gdy robiłam to zdjęcie było już dość późno i ciemno, musiałam więc wyciągnąć statyw. Odsłoniłam także firankę. Parametry zdjęcia: f/5.6, czas: 0,60 s, ISO 100. |
4. Odsuń firankę
5. Użyj blendy
6. Otwórz bardziej przysłonę
7. Wyciągnij statyw i wydłuż czas naświetlania
9. Rób zdjęcia w formacie RAW
Tu piękny przykład źle dobranej ekspozycji w trakcie wykonywania zdjęcia. Fotografując w formacie RAW, można to w prosty sposób skorygować. |
10. Wyjdź… na balkon/na dwór /na pole
Zdjęcie wykonane na statywie tuż obok okna balkonowego. Doświetlony został jedynie talerz przy pomocy lusterka na nóżce. Parametry zdjęcia: f/2.8, ISO 100, czas 1/15 s. |
Jaki fotografuję jesienią i zimą?
Wybieram statyw, miejsce blisko okna, gdzie mam najwięcej światła, ISO ustawiam na najniższe (100), dobieram przysłonę odpowiednią do danej sceny i wydłużam czas naświetlania. Fotografuję oczywiście na trybie manualnym (na preselekcji przysłony/czasu pracuję tylko w plenerze przy fotografii okolicznościowej). W zależności od tego, jaki ma być klimat zdjęcia, doświetlam całą scenę, wybrane jej punkty (czyli np. talerz) lub rezygnuję z doświetlania, gdy chcę uzyskać głębokie cienie. Gdy jest naprawdę bardzo ciemno, dodatkowo odsłaniam firankę. I w sumie to by było na tyle.
A Wy, jak radzicie sobie z fotografowaniem w pochmurne dni? Czy chcielibyście poczytać o czymś konkretnym na temat fotografii kulinarnej? Jeśli tak, to wpisujcie swoje propozycje w komentarzach do tego postu.
28 komentarzy
Dzięki za cenne rady 🙂
Ah, dlaczego nie wpadłam na ten wpis kilka godzin temu kiedy mój aparat toczył nierówną walkę z pochmurnym dniem 🙂 Chyba jutro powtórzę sesję z Twoim wpisem otwartym obok 🙂 Bardzo podoba mi się tekst, bardzo konkretny. Jeśli chodzi o pytania i sugestie – chętnie przeczytałabym podobny wpis ze skupieniem się na fotografii słoików i szkła – jak uniknąć blików, co ładnie uzupełni stylizacje słoika, jak fajnie sfotografować słoik w stylizacji flat lay którą uwielbiam… Dopiero uczę się fotografii, prowadzę sklep internetowy z miodem i robienie stylizacji ze słoikami jeszcze sprawia mi trudność A wiadomo zdjęcie dźwignią handlu 🙂 Myślę że Ci którzy parają się robieniem dżemów i innych przetworów też chętnie poczytają 🙂
Oj tak, zdjęcia produktów i ich jakość są bardzo istotne. Postaram się przygotować coś na ten temat, ale myślę, że bliżej wakacji, kiedy częściej będę fotografować napoje i drinki. Polecam na początek zainwestować w filtr polaryzacyjny. Na pewno przyda się przy fotografowaniu szkła.
A poza tym uwielbiam Twojego bloga, kiedy szukam jakiegoś przepisu zawsze najpierw zaczynam u Ciebie bo po prostu zawsze jest pyszne i udane – nie ma że ciasto się przypali! Ciasto pomarańczowe i ciasteczka migdałowe z białą czekoladą są moimi hitami 🙂 Dziękuję!
Dziękuję za dobre słowo 🙂
No to jest wpis zdecydowanie dla mnie 🙂 uwielbiam biegać z aparatem ale nke potrafię robić zdjęć. Bardzo bym chciała pójść na kurs ale tu nie znalazłam jeszcze takiego 🙁 czytam troche w i Internecie na temat fotografii i próbuje robić jal pisza 😉 poprosze o więcej takich wskazówek 🙂
Ciekawy wpis 🙂
Robić dobrej jakości zdjęcia to moje marzenie. Ale widzę, że sporo nauki przede mną. I to od podstaw. Twoje rady są bardzo cenne. Wspaniale, że się swoją wiedzą i umiejętnościami dzielisz:)
Ja zazwyczaj staram się robić zdjęcia z rana. Statyw mam, ale chyba nie ma w nim możliwości ustawienia aparatu tak, aby zrobić zdjęcie z góry :(. U mnie jest też problem z fajnym tłem, ale tym z tyłu, a nie pod potrawą, dlatego zazwyczaj robię zdjęcia z góry, albo tak, żeby nie było widać tylnej ściany :P. I szczerze mówiąc, nadal robię zdjęcia na automacie… muszę kiedyś przysiąść i trochę się pobawić aparatem i potestować jego możliwości, jakoś nigdy nie ma czasu… albo chęci :P.
Ja przy starszym statywie robiłam zdjęcia z góry rozkładając go na maksa przy odpowiednim ustawieniu nóżek. Nie był to w 100% flat lay, ale wychodziło całkiem sensownie. Co do tła tylnego, to polecam zrobić sobie po prostu duże (długie) tło pod potrawy i fotografować pod kątem 45 stopni.
super post 🙂 dziękuje
bardzo praktyczne rady 🙂 Ja z kolei mam ten problem w drugą stronę -fotografuję w salonie. A tam przez większość dnia jest takie słońce, że ekranu nawet na laptopie nie widać:)
Patrz punkt 1- wybierz odpowiednie pomieszczenie. Jeśli fotografujesz rano, to przy wystawce na zachód, jeśli po południu- na wschód. Ja przy wystawce na jedną stronę po prostu uciekam od okna i plam tworzonych przez światło (zdarza mi się fotografować 3-4 metry od okna). Ewentualnie kup blendę z dyfuzorem.
Bardzo fajny i konkretny wpis, z pewnoscia zastosuje sie do tych porad. Szczegolnie do obnizenia ISO, choc zazwyczaj robie zdjecia na 200-250, czasami gdy jest na prawde ciemno schodze do 400.
Jezeli moge cos dodac, to mysle ze w takich sytuacjach, aby uniknac poruszenia, przydaje sie wezyk spustowy 😉
Wężyk się przydaje, ale jeśli statyw jest stabilny, to nie jest to must have. Można go też ustabilizować dodatkowo własnym ciężarem ciała.
Właśnie takie konkretne wpisy lubię 😀 Zazwyczaj gdy szukałam informacji na temat robienia zdjęć, to były one ogólne, brakowało przykładów, konkretnych ustawień aparatu, które mogłabym wypróbować jako laik. Jakiś czas temu pojawił się podobny wpis na blogu Agwer i sporo mi pomógł, a teraz będę mogła korzystać również z Twoich doświadczeń 🙂 Dzięki 🙂
Świetne rady – Dziękuję! Ja zawsze mam problem ze zdjęciami…
Niby to wszystko wiem ale pośpiech niestety wygrywa. O tej porze roku w tygodniu muszę polegać na odpowiednim balansie bieli przy świetle sztucznym
Praktyczne rady. Ja nie radzę sobie z robieniem zdjęć ale Twoje są piękne 🙂
Ja chyba nigdy nie ogarnę fotografii, pozostaje mi podziwiać Twoje fotki – są cudne 😉 Z tym ISO muszę pokombinować, bo chociaż robię zdjęcia przy oknie, to niekiedy przy wysokim ISO i szumy niestety są straszne ;/ I na pewno wypróbuję takie lusterko do doświetlania 😉
Szumy potrafią mocno zepsuć ujęcie, dlatego należy uważać przy dobieraniu wartości ISO. Dobrze sobie sprawdzić zdjęcie na wyświetlaczu w powiększeniu. Sprawdzanie zdjęcia w powiększeniu to dobry nawyk, który warto sobie wyrobić.
Cudowny blog, mądre porady , dodaje do ulubionych ! 🙂 pozdrawiam
Dziękuję 🙂
Niestety w naszej kawalerce mamy okna tylko w jednym pokoju 😛 Kupiłam też statyw i naprawdę pomaga 🙂 Niektóre wskazówki stosuje ale niektóre jak np. lusterko muszę dokupić 😛
Niektóre rady są na tyle oczywiste, że… w ogóle nie przyszły mi głowy. Odsunięcie firanki na przykład :-).
bardzo przydatne porady, ja co prawda mam ograniczone możliwości bo mieszkam na poddaszu i mam w domu wiecznie ciemno. W dotaku telefonem cudów nie zrobię. Wieżę że kiedyś doczekam się porządnego sprzętu i uniknę nerwów jakie mi teraz towarzyszą przy robieniu zdjęć
jaj! Bardzo Ci dziękuję za ten post, nawet nie wiesz jak przydatny 🙂
na pewno wykorzystam porady 🙂
Świetny poradnik 🙂 Szczególnie polecam punkt o fotografii w formacie RAW, bardzo przydatna wiedza.