Kolejny tort mam w planach przygotować w czerwcu na urodziny Połówka. Na tę okazję na pewno upiekę tort czekoladowy z truskawkami. Jak zawsze postaram się uwiecznić go na fotografiach i podzielić z Wami przepisem.
Składniki (na tortownicę 20 cm):
[przepis własny]
- biszkopt: 3 jajka, 3 łyżki cukru, 3 lekko czubate łyżki mąki, 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia (składniki należy pomnożyć razy 2, ponieważ będziemy piec dwa biszkopty)
- krem: 500 g mascarpone, 200 ml kremówki 30 %, 4-5 łyżek cukru (lub więcej do smaku), 1-2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- puszka ananasa pokrojonego w mniejsze kawałki
- poncz: 6-8 łyżki zalewy z ananasa, pół szklanki przegotowanej wody, 3-4 łyżki rumu (lub wódki)
Przygotowujemy poncz: wszystkie składniki dokładnie mieszamy ze sobą. Jeśli wolicie bardziej wyczuwalny posmak alkoholu w ciastach, zwiększcie ilość rumu/wódki. Smak ponczu będzie zależał od słodkości zalewy z ananasa. Jeśli chcecie, aby był słodszy, dolejcie więcej soku lub dodajcie do ponczu cukier.
Złożenie tortu: Każdy blat kroimy na pół (jeśli biszkopt jest wybrzuszył, ścinamy jego nadmiar, możecie wykorzystać go jako dodatek do deseru w pucharkach). Dolny blat nasączamy ponczem, nakładamy warstwę kremu, pokrojone w małe kawałki ananasy, następnie kładziemy drugi blat, lekko go dociskamy. Nasączamy go ponczem, układamy kawałki ananasa, kolejno kładziemy trzeci blat, nasączamy, układamy owoce, przykrywamy ostatnim blatem, nasączamy. Resztą kremu smarujemy wierzch i boki tortu. Boki dodatkowo posypałam płatkami migdałów (chciałabym, by zachowały swój jasny kolor, dlatego ich nie prażyłam). Tort z ananasem odstawiamy do lodówki na kilka godzin. Najlepiej smakuje po 1-2 dniach od przygotowania.
10 komentarzy
Boski!
Cudowny tort, a dla Ciebie Malwi wszystkiego najlepszego i najpiękniejszego z okazji urodzin!
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:)
Nie znoszę, gdy mam coś zaplanowane i nagle okazuje się, że składnik, o którym byłam przekonana, że jest, nagle "wyparował".
Tort prezentuje się bardzo okazale 🙂 Jeszcze nie robiłam nigdy z ananasem 🙂
Wszystkiego najlepszego: )
Tort wygląda pięknie, tak delikatnie i puszyście: )
Oj problem z paterą też mam często. Albo za duża, albo za mała. Najlepszego jeszcze raz.
Muszę wprowadzić ananasa do diety , bo dowiedziałam się , że wpływa pozytywnie na moją cerę . Ze względu na to , że w maju mam urodziny to napewno zrobię ten tort . 🙂
Apetyczne zdjęcia!
Prześliczny ten tort! I z ananasem <3
Piękny Ci wyszedł Kochana:) …. buziaki