Konfitura mirabelkowa z wanilią

przez Malwina
Konfitura z mirabelek przepis

Mirabelki zawsze kojarzą mi się z końcem lata. Co roku przygotowuję z nich konfiturę z dodatkiem amaretto. W tym roku nabyłam większą ilość śliwek i postanowiłam wykorzystać część do zrobienia konfitury z dodatkiem wanilii. Był to strzał w dziesiątkę. 

Dżem z mirabelek przepis

KONFITURA MIRABELKOWA Z WANILIĄ
Składniki (na 4-5 małych słoiczków):
[przepis własny]
  • 1 kg mirabelek (waga po wypestkowaniu)
  • 1 laska wanilii
  • 300 g cukru
Mirabelki umieszczamy w garnku, zasypujemy cukrem. Odstawiamy na kilka godzin, aż puszczą sok. Garnek stawiamy na gazie i gotujemy na najmniejszej mocy palnika przez 1 godzinę. Następnie zestawiamy garnek z ognia, studzimy owoce i odstawiamy je do lodówki na całą noc. Następnego dnia ponownie gotujemy konfiturę przez godzinę. Trzeciego dnia ponownie stawiamy garnek na gazie i gotujemy do momentu, aż konfitura zgęstnieje. Mi zajęło to 30 minut. Wyjmujemy laskę wanilii. Gorącą konfiturę przekładamy do suchych i wyparzonych wcześniej słoików. Pasteryzujemy przez 10 minut. 

Całkowity czas przygotowania: 3 godziny 30 minut.

10 komentarzy
0

Podobne posty:

10 komentarzy

Angie 29/08/2013 - 8:03 am

Cudowna, musi smakować wybornie!

Odpowiedz
Monica 29/08/2013 - 8:14 am

Świetna! Nigdy nie robiłam z mirabelek, zawsze zużywam brzoskwinie z własnego drzewka do dżemu albo konfitury 🙂 w ogóle, wszystkie przetwory z wanilią mają rewelacyjny smak.

Pozdrawiam serdecznie!

Odpowiedz
Bo(ro)n Appétit 29/08/2013 - 12:10 pm

Uwielbiam dżemy z dodatkiem wanilii. Taki słoiczek opróżniłabym od razu łyżeczką 🙂

Odpowiedz
Katerina Petrova 29/08/2013 - 3:01 pm

wyobrazam sobie jak cudownie musi pachniec…

Odpowiedz
Karmel-itka. 29/08/2013 - 5:25 pm

ta nutka wanilii to jak wisienka na torcie!

Odpowiedz
Paulina Kwiatkowska 30/08/2013 - 4:43 am

Pyszna, uwielbiam mirabelki 😉

Odpowiedz
Wiewióra 30/08/2013 - 11:23 am

i u mnie taka zagościła 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 30/08/2013 - 6:49 pm

U mnie wanilia z gruszkami i brzoskwiniami. Do mirabelek niestety nie mam dostępu… Może za rok.

Odpowiedz
Malwina 03/09/2013 - 10:10 am

Ja w tym roku miałam ich stanowczo za dużo. Ale rzeczywiście są trudno dostępne i próżno ich szukać w osiedlowym warzywniaku.

Odpowiedz
Jolanta Szyndlarewicz 03/10/2013 - 7:50 am

Malwi widzę, że szalejesz z przetworami:0 … i dobrze, bo w zimie nie ma nic lepszego niż sloiczek domowych powidel, konfitur czy dżemów:)

Odpowiedz

Skomentuj

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych osobowych przez stronę Filozofia Smaku

Ten serwis internetowy wykorzystuje ciasteczka (pliki cookies) dla zapewnienia Ci możliwości korzystania z jego wszystkich funkcjonalności. Kliknięcie „Akceptuję” oznacza wyrażenie przez Ciebie zgody na korzystanie z plików cookies na zasadach i zgodnie z pouczeniami zawartymi w Polityce Prywatności. Akceptuję Czytaj więcej: Polityka prywatności i plików cookies