Najczęściej przygotowuję tę zupę cebulową, kiedy Połówek jest chory. Mocno rozgrzewająca i sycąca, świetnie sprawdzi się jako obiad w chłodniejsze dni. Obowiązkowo podaję ją zawsze z grzankami z bagietki i żółtego sera (najczęściej używam sera cheddar).
ZUPA CEBULOWA
Składniki (na 4 porcje):
- 0,8 kg cebuli, pokrojonej w cienkie piórka
- 2 łyżki oliwy
- 50 g klarowanego masła
- 1 łyżeczka brązowego cukru
- 2 płaskie łyżki mąki (opcjonalnie); w wersji bezglutenowej mąka ryżowa
- 1 litr rosołu wołowego
- sól i świeżo zmielony pieprz do smaku
- do podania: grzanki z serem
W dużym rondlu rozgrzewamy olej, dodajemy masło. Kiedy masło się roztopi wrzucamy cebulę. Smażymy na małym ogniu (ja ustawiam patelnię na najmniejszym z palników) od czasu do czasu mieszając przez około 40-50 minut. Całość posypujemy cukrem, mieszamy i smażymy dalej przez 5-10 minut. Dodajemy mąkę (jeśli używamy), smażymy mieszając przez około 2 minuty. Wlewamy ciepły bulion, gotujemy przez 15 minut. Pod koniec doprawiamy do smaku solą i sporą ilością mielonego czarnego pieprzu. Podajemy z grzankami.
Czas przygotowania: 1 godzina 15 minut
19 komentarzy
o to cos dla mnie 🙂
lubię zupę cebulową ale nigdy nie wiedziałam podanej z takimi fajnymi serowymi grzankami 🙂
chorowitkowi życzę powrotu do zdrowia, a do tej zupy to ja się już od kilku miesięcy zmobilizować nie mogę ;P
Smakowita bomba kaloryczna. W sam raz dla choraczka. Kurujcie się szczęśliwie i poproszę o talerz cebulowej.
Pozdrawiam
Ania
uwielbiam zupę cebulową, a prawie mam w domu chorowitka 🙂 może czas na cebulową…?
Zdrówka życzę wam 🙂 A zupa na pewno świetnie rozgrzewająca.
ja jestem od wczoraj chrowitkiem, mogę prosić o talerz zupy? (;
Taką cebulową z grzankami z serem uwielbiam. Dawno nie robiłam, dzięki za przypomnienie 🙂
Zjadłabym cebulową zupkę, w sam raz na rozgrzanie w te wrześniowe chłody.
Pozdrawiam:)
ojej, a ja właśnie w łóżku leżę i tabletki łykam. może zrobi mi ktoś taką wspaniałą zupkę jak tę? xd
Cokolwiek myśli o takiej zupce później mój biedny brzuszek, to ja ją uwielbiam i nic tego nie zmieni 🙂
P.S. Dziękuję za herbatkę!!!
zawsze mnie korciło by zrobić tę zupę ale jakoś nie kwapiłam się do tego, patrząc jednak na Twoje fotki nabrałam ogromniej ochoty by ją ugotować:)
Przygotowywałam podobną – tyle tylko, że ze sporym dodatkiem oliwy. Absolutny hit! Szczególnie, że uwielbiam karmelizowaną cebulę.
Pozdrawiam! 🙂
o nie moja Panno… zaraz się rozchoruję i też sobie takiej zażyczę 🙂
jako aktualnie chorowitek, chętnie bym się poczęstowała
Świetna propozycja, będę o niej pamietąc gdy zachoruję 🙂
Uwielbiam zupę cebulową:) …. zdrowia dla Chorowitka zyczę:) buziaki
bardzo lubimy zupę cebulową ,podałam gościom -bardzo im smakowała i dziwili sie ,ze taka prosta w wykonaniu Na koniec dodałam tymianku -podnosi walory smakowe
W końcu po latach przymiarek odwazylam się zrobić zupę cebulowa. Jest przepyszna..choć cebulkę powinnam gotować 10-15 min dłużej. Następnym razem!