Dziś propozycja dla wegetarian, mianowicie burger z czerwonej fasoli. Przygotowuje się go bardzo prosto i do tego w ekspresowym tempie. Jako dodatek do burgera przygotowałam salsę z kukurydzy oraz domowy majonez na bazie awokado. Kto powiedział, że fast food musi być tłusty i niezdrowy?
BURGER Z CZERWONEJ FASOLI
Składniki (na 1 porcje):
- 140 g czerwonej fasoli (ugotowanej lub z puszki)
- 1 ząbek czosnku, drobno posiekany
- pół łyżeczki wędzonej papryki w proszku
- pół łyżeczki słodkiej papryki
- pół łyżeczki suszonego oregano
- pół łyżeczki kminu rzymskiego
- kilka kropel tabasco
- sól i świeżo zmielony pieprz do smaku
- 1 żółtko
- 2 łyżki bułki tartej
- 1 bułka
- liście ulubionej sałaty (u mnie rzymska)
- do podania: salsa z kukurydzy oraz majonez z awokado
Fasolę dokładnie płuczemy. Rozgniatamy ją przy pomocy widelca. Dodajemy posiekany czosnek, , żółtko, przyprawy oraz bułkę tartą. W razie potrzeby dodajemy więcej bułki. Z masy formujemy dużego burgera lub dwa mniejsze. Smażymy go na rozgrzanym tłuszczu z obu stron na rumiano.
SALSA Z KUKURYDZY
Składniki:
- 50 g kukurydzy (ugotowanej lub z puszki)
- pół małej czerwonej cebulki, drobno posiekanej
- 1 mały pomidor, pozbawiony pestek, drobno posiekany
- 1 łyżeczka soku z limonki
- sól i świeżo mielony pieprz do smaku
14 komentarzy
coś dla mnie mniam 🙂
Pychotka! I jaka piękna 🙂
No pewnie, ze nie musi! Taki fast food to ja rozumiem 🙂
Przyznam, że ten burger do mnie przemawia i wsunęłabym go teraz z chęcią na kolację!
ale bomba! uwielbiam:)
Właśnie o takich burgerach dzisiaj myślałam! Spadłaś mi z nieba:)
zawsze lubilam fasole ;p
Smakowita kompozycja!
no nadaje się chyba to tego masterszefa, co?? szkoda że się już skończył 🙂 Pomysł na burgera pierwsszzaaaa klasa
O mniam! Nawet o tej porze mi ślinka cieknie. Świetny burger!:)
A gdzie kupujesz wędzoną paprykę w proszku?
W sklepach stacjonarnych nigdy nie znalazłam wędzonej, zamawiam ją od skworca (sklep internetowy lub allegro) . Do wyboru masz słodką lub ostrą
burger z fasolki!!! TO COŚ DLA MNIE! 🙂 wegetarianką jestem 🙂 jutro u mnie na obiad! plus sałateczka 🙂
/D. (z fejsbukowego "Gorąca czekolada, koc i dobra książka")
Miło mi gościć wegetariankę na moim blogu:) Daj znać, jak wyszły burgery, no i na jaką w końcu sałatkę się zdecydowałaś:)