Jajka zapiekane z salsą

Domowa salsa meksykańska to nie tylko smaczny dodatek do nachosów i mięs. Można wykorzystać ją także do przygotowania zapiekanych jajek. Dość dawno nie robiłam na śniadanie takich jajek z piekarnika. Chłodniejsza aura za oknem od razu mi o nich przypomniała. Zapiekane jajka podałam z dodatkiem awokado, pomidora i oczywiście świeżego pieczywa. Zamiast tego ostatniego możecie wykorzystać pszenne lub kukurydziane tortille.

Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy cebulę, smażymy przez 3-4 minuty. Dodajemy salsę, fasolę, przecier, lekko przyprawiamy solą i pieprzem (salsa sama w sobie jest już słona, więc nie przesadźcie z ilością soli). Podgrzewamy przez 2 minuty. Zawartość patelni przekładamy do dwóch małych naczynek do zapiekania. W sosie robimy wgłębienie, wbijamy jajko, lekko je solimy. Pieczemy w temp. 180 stopni przez około 12-15 minut, aż białko się zetnie (lub dłużej do preferowanego ścięcia żółtka). Po 8 minutach od wstawienia kokilek do piekarnika, posypujemy jajka odrobiną tartego sera.

Jajka zapiekane z salsą posypujemy natką pietruszki lub kolendry, podajemy z dodatkiem awokado i pomidorów oraz pieczywa. Dobrze sprawdzą się także tortille (można je lekko opiec, by były bardziej chrupiące).