W tym roku nie robiłam czystej konfitury na samych brzoskwiniach. Zdecydowanie bardziej wolę mieszać kilka rodzajów owoców. Dzięki temu możemy otrzymać zupełnie nowy i zaskakujący smak. Brzoskwinia w połączeniu z malinami i jeżynami smakuje obłędnie. Wypróbujcie koniecznie!
Przepis dodaję do akcji Karoliny- Morelkowo Brzoskwiniowo 5 oraz akcji Domi- W malinowym chruśniaku III.
Składniki (na 4 małe słoiczki):
[przepis własny]
- 750 g brzoskwiń (waga po wypestkowaniu), pokrojonych w grubsze kawałki
- 300 g malin
- 250 g jeżyn
- 200 g cukru (lub więcej do smaku)
Całkowity czas przygotowania: 3 godziny.
13 komentarzy
jak dla mnie pycha, ulubione letnie owoce 😉
Ale ma kolor! Coś niesamowitego 🙂 Nigdy nie jadłam konfitury z jeżyn 🙁 może uda mi się je jutro kupić?
Dzięki za kolejne, smaczne zgłoszenie 🙂
Kolor<3!
Widzę, że nie tylko ja przygotowuję się na zimę…:)
U mnie robi się malinowa 🙂
Pychota! Wygląda bosko. Tak szczerze mówiąc, to jeszcze takiego połączenia nie jadłam, ale musze przetestować. Może w sobotę uda mi się jeszcze maliny i jeżyny gdzieś upolować 🙂
Cudny kolor – i konfitury, i malin 🙂
Dzisiaj w takim naczynku jadłam kruszonkę malinowo brzoskwiniową 🙂
ciekawa mieszanka ;D
zapisuję ten przepis, bo ta konfitura do mnie przemawia "zrób mnie, zrób!"
Ciekawe połączenie 🙂 Nie jadłam takiej konfitury. A kolor absolutnie piękny!
Potwierdzam obłędność połączenia 😉 Awa.
Awo-;) Cieszy mnie, że i Tobie smakowała.
też przygotowuję w ten sposób dżemy i konfitury …są pyszne:) …a takie zestawienie smaków bardzo mi się podoba:)