Owsianka z karmelizowanymi mandarynkami |
Wiecie, że część blogerek kulinarnych ma nie po kolei w głowie? I ja do tej części właśnie należę. Bo jak inaczej wytłumaczyć zakupienie skrzynki z 3 kg mandarynek tylko dla samej skrzynki? Ale coś chyba jest na rzeczy z tymi skrzynkami, bo kilka tygodni temu wróciłam do domu z ogromną skrzynką na jabłka, która skutecznie zagraca mi przedpokój (gdy mieszka się na 20 m2 każdy centymetr wolnej przestrzeni jest pożądany). Ale żeby nie było, tachając ją do domu byłam przekonana, że będzie fantastycznym tłem do zdjęć. Zrobiłam na niej jedną sesję, a teraz, tak jak wspomniałam, stoi sobie w przedpokoju, a ja za każdym razem, gdy wchodzę do domu, zahaczam o nią nogą.
No ale nie o skrzynkach miało dziś być, a o mandarynkach. Rzeczone mandarynki musiałam w jakiś sposób wykorzystać. Część wylądowała w sokowirówce, kilka ot tak zostało zjedzonych, a w skrzynce w dalszym ciągu pozostawała spora ilość tych owoców. Postanowiłam wykorzystać je jako dodatek do klasycznej gotowanej owsianki. Ale nie byle jakiej! Przygotowałam czekoladową owsiankę, którą podałam z karmelizowanymi mandarynkami. Takie śniadanie cudownie rozgrzewa w chłodny zimowy dzień. Wypróbujcie koniecznie!
OWSIANKA Z KARMELIZOWANYMI MANDARYNKAMI
Śniadanie Mistrzów #254
Składniki (na 2 porcje):
- 1 szklanka płatków owsianych
- 2 szklanki mleka
- kilka kostek gorzkiej lub mlecznej czekolady
- 2-3 mandarynki, 3 łyżki brązowego cukru
Przygotowanie:
Karmelizowane mandarynki: Mandarynki obieramy, kroimy w plastry (jeśli owoce mają pestki, wyrzucamy je). Na patelnię wsypujemy cukier, podgrzewamy, aż cukier się rozpuści a następnie gotujemy przez około 1-2 minuty na małym ogniu. W trakcie roztapiania cukru, nie mieszamy go. Na patelni układamy plastry mandarynek, smażymy je po około minucie z każdej strony. Zawartość patelni przekładamy do miseczki.
Owsianka czekoladowa: W garnku umieszczamy płatki, mleko i czekoladę. Ja zazwyczaj używam gorzkiej czekolady, tym razem dodałam jednak mleczną, ponieważ tylko taką miałam w domu. Gdy mleko się zagotuje, zmniejszamy ogień i gotujemy przez około 3-5 minut, od czasu do czasu mieszając. Jeśli owsianka jest zbyt gęsta, dolewamy więcej mleka.
Owsiankę czekoladową nalewamy do dwóch miseczek. Podajemy z dodatkiem karmelizowanych mandarynek.
Owsianka czekoladowa z mandarynkami |
Czas przygotowania: 10 minut.
15 komentarzy
karmelizowane mandarynki, to musiało rozpływać się w ustach!!
Wygląda przepysznie, chociaż nie przepadam za połączeniem owsianki z cytrusami, Twoja wydaje się dla mnie być dobrym połączeniem. Nigdy jeszcze nie jadłam karmelizowanych mandarynek 😛
Hihi co do skrzyneczek to wiadomo, że my mamy hopla na punkcie takich rzeczy 🙂 Też mam kilka tych skrzyneczek, bo kupuję w nich cytryny w Makro na cytrynówkę.
o mniam, ale mi smaka narobiłaś! Czekolada i mandarynki, brzmi zacnie 🙂
A z tymi skrzynkami hihi doskonale Cię rozumiem 😉 Sama targam do domu dziwne deski, palety i skrzynki, tyle tylko że i powierzchnię do zagracania mam większą.. ;)) Ale ładne dwa stosy w pokoju się uzbierały :))
Ściskam!
ciekawy pomysł, karmelizowane mandarynki takich jeszcze nie jadłam.
Nigdy jeszcze nie karmelizowałam żadnych owoców! To musiało być przepyszne śniadanko!
A ja dla odmiany jestem zaskoczona czekoladową owsianką 🙂 Nie wpadłabym na taki pomysł. Super, do wypróbowania 🙂
Niesamowite połączenie!
Pozdrawiam
Marta
Nie dziwię się, też bym pewnie przytargała do domu skrzynkę z mandarynek! 🙂
Podkład na którym robiłaś te zdjęcia jest świetny, zdradź proszę co to jest! O owsiance to mogłabym mówić i mówić. Wchodzę na Twoją stronę kilka razy dziennie i podziwiam potrawy. Pycha! 🙂
To zwykłe nieobrobione deski.
karmelizowane mandarynki! nigdy jeszcze nie robiłam, super pomysł!
zapraszam 🙂 http://iluminatium-mundi.blogspot.com/
W pełni Ciebie rozumiem, bo ja na skrzynkę do zdjęć choruję od dawna, ale hamuje mnie zupełny brak miejsca na jej przechowywanie 🙂
Super owsianka, uwielbiam mandarynki i bardzo spodobał mi się pomysł na ich skarmelizowanie 🙂
Taka owsianka musiała smakować wybornie;)
Skrzynka świetnie prezentuje się na zdjęciach:D
To ja tez mam coś z głową bo mam już 2 takie skrzyneczki i żałuję, że Lidl miał mandarynki w skrzynce tylko przed Świętami:) …. owsianki to moje ulubione śniadanie:)
Ja planowałam je zakupić, ale większość skrzynek zawierała raczej brzydkie owoce. Stwerdziłam, że to chyba nie mój dzień. Ale rozumiem Ciebie doskonale! Muszę spróbować takich owoców, bo karmelizowanych mandarynek jeszcze nie widziałam.