Placki z sera i ziemniaków (Quarkkäulchen) |
Quarkkäulchen to pochodzące z Saksonii placuszki. Bazą do ich przygotowania nie jest biały ser, jak sugeruje ich nazwa (po niem. der Quark to twaróg) a ziemniaki. Twaróg stanowi jedynie 1/3 placuszkowej masy. Takie placuszki serwuje się najczęściej z dodatkiem musu jabłkowego. Równie smacznie smakują w towarzystwie owocowego sosu, konfitury czy kwaśnej śmietany.
Po wyrobieniu ziemniaczano-serowej masy najczęściej formuje się ją w roladę i tnie ostrym nożem. Moim zdaniem o wiele prostszą metodą jest formowanie placków ręcznie, dzięki czemu możemy kontrolować ich kształt. Oczywiście, jeśli wygodniejsza będzie dla Was pierwsza opcja, skorzystajcie z niej.Niemieckie Quarkkäulchen były daniem typowym dla saksońskiej biedoty. Obecnie są popularne poza tym landem. Deser ten można zamówić także w wielu restauracjach. Z połączeniem ziemniaków i twarogu spotykamy się także w kuchni polskiej. Wystarczy wspomnieć o pierogach ruskich czy kluskach leniwych. Te ostatnie, podawane dość często w wersji słodkiej, są najbliższe saksońskim Quarkkäulchen.
Po wyrobieniu ziemniaczano-serowej masy najczęściej formuje się ją w roladę i tnie ostrym nożem. Moim zdaniem o wiele prostszą metodą jest formowanie placków ręcznie, dzięki czemu możemy kontrolować ich kształt. Oczywiście, jeśli wygodniejsza będzie dla Was pierwsza opcja, skorzystajcie z niej.Niemieckie Quarkkäulchen były daniem typowym dla saksońskiej biedoty. Obecnie są popularne poza tym landem. Deser ten można zamówić także w wielu restauracjach. Z połączeniem ziemniaków i twarogu spotykamy się także w kuchni polskiej. Wystarczy wspomnieć o pierogach ruskich czy kluskach leniwych. Te ostatnie, podawane dość często w wersji słodkiej, są najbliższe saksońskim Quarkkäulchen.
Saksońskie placki świetnie wpiszą się w studenckie menu. Pamiętajcie o nich także wtedy, gdy w Waszym portfelu robi się coraz bardziej pusto a na wypłatę musicie poczekać jeszcze kilka dni. Są niedrogie, bardzo sycące i przede wszystkim smaczne.
PLACKI Z SERA I ZIEMNIAKÓW NA SŁODKO
Śniadanie Mistrzów #237
Z naleśnikiem dookoła świata #21
Składniki (na około 20-25 niedużych placków):
- 600 g obranych ziemniaków *
- 300 g twarogu
- 1 jajko
- 4 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
- skórka otarta z połowy cytryny
- 3-4 łyżki rodzynek
- mąka do zagęszczenia masy (wykorzystałam 1 kopiasta łyżkę mąki)
- dodatkowo: mąka do oprószenia ciasta
- do podania: mus jabłkowy
Przygotowanie:
Ziemniaki gotujemy w lekko osolonej wodzie do miękkości. Odparowujemy je i przeciskamy przez praskę. Odstawiamy do przestudzenia. Twaróg rozgniatamy widelcem, dodajemy do ziemniaków. Kolejno dodajemy cukier, skórkę z cytryny, rodzynki i jajko. Całość dokładnie wyrabiamy dłonią. Kolejno dosypujemy mąkę. U mnie wystarczyła jedna kopiasta łyżka mąki. Jeśli po dodaniu jej masa będzie w dalszym ciągu będzie rzadka, dosypujcie stopniowo więcej mąki. Nie przesadzajcie jednak z jej ilością. Najlepiej postawić na ziemniaki o sporej ilości skrobi.
Z masy formujemy małe placuszki (możecie dłonie oprószyć mąką, aby sobie ułatwić pracę) i odkładamy na talerz lekko wysypany mąką. Na patelni rozgrzewamy klarowane masło lub olej. Placuszki kładziemy na patelni i smażymy przez kilka minut z obu stron, aż ładnie się zrumienią. Mnie smażenie zajmuje średnio 5 minut z każdej strony. Po usmażeniu placki odkładamy na papierowy ręcznik. Quarkkäulchen podajemy z dodatkiem musu jabłkowego lub ulubionego dżemu.
Uwagi techniczne:
- do placków najlepiej użyć odmiany ziemniaków o sporej ilości skrobi (ja obecnie najczęściej bazuję na odmianie Astra)
- im mniej mąki dodacie do masy, tym placki będą delikatniejsze
- do smażenia placków najlepiej użyć patelni z grubym dnem
- przed odwróceniem placków na drugą stroną trzeba odczekać kilka minut, aby ładnie się zrumieniły
- najlepiej formować małe placuszki, większe są mało poręczne przy odwracaniu
Placki z sera i ziemniaków (Quarkkäulchen) |
Czas przygotowania: 30 minut.
7 komentarzy
porywam jedno:)
Nie mogłam się doczekać tego przepisu kiedy zobaczyłam go w poniedziałkowym bento 🙂 Na pewno go wypróbuję i to jak najszybciej 🙂
Karolina
Malwino! Ty jak zrobisz fotkę, to nawet 'zwykłe' jabłuszka z cynamonem wyglądają przepysznie!!!:)
pozdrawiam
Marta
wyglądają przepysznie!
Świetne placki! 🙂
Nie spotkałam się jeszcze z takimi placuszkami, ale na pewno zagoszczą wkrotce w mojej kuchni:)
Podobne placuszki na podlasiu nazywaja się serniczki i z tego co wiem jest to typowo regionalne danie 🙂 u nas bez skórki i rodzynek. Są przepyszne. Taka wresje kak tu tez musze wypróbować.