Wczoraj miałam zamiar upiec jakieś ciastka. Jednak ostatecznie skończyło się na cieście. W pierwotnym zamyśle do ciasta miałam dodać gruszki, te jednak, były już mocno przejrzałe. Na całe szczęście siostra Połówka (i moja imienniczka) przywiozła mi wcześniej ogromne wiadro śliwek. Ciasto wyszło przepyszne i pozostało po nim już tylko wspomnienie. Czekoladowe ciasto z drobinkami orzechów świetnie komponowało się z delikatnie kwaskowatymi śliwkami. Serdecznie Wam polecam wypróbować przepis.
CIASTO CZEKOLADOWE ZE ŚLIWKAMI
Słodka Sobota #13
Słodka Sobota #13
Składniki (na kwadratową formę o boku 20-22 cm):
- 120 g miękkiego masła
- 160 g cukru
- 2 jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu migdałowego (opcjonalnie)**
- 100 g czekolady mlecznej (użyłam czekolady z małymi kawałkami orzechów)
- 230 g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 120 g kwaśnej śmietany
- 200 g śliwek
Masło ucieramy z cukrem, następnie dodajemy po jednym jajku, za każdym razem miksując do połączenia składników. Wlewamy ekstrakt, miksujemy. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, lekko studzimy, dodajemy do masy jajecznej, miksujemy. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia. Połowę mąki dodajemy do masy maślano-jajecznej, miksujemy. Następnie dodajemy połowę śmietany, resztę mąki i drugą połowę śmietany, za każdym razem miksując do połączenia składników. Formę wykładamy papierem do pieczenia. Przekładamy do niej ciasto. Śliwki dzielimy na pół, pozywamy się pestek, owoce układamy na wierzchu ciasta, delikatnie je dociskając. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (bez termoobiegu) i pieczemy przez 50-60 minut (piekłam 55 minut). Patyczek wbity w środek ciasta po wyjęciu powinien być czysty. Upieczone ciasto studzimy na metalowej kratce.
*Pamiętajcie o tym, że jajka i śmietana muszą być w temperaturze pokojowej
19 komentarzy
Jakie piękne zdjęcia.
Urzekło mnie to ciasto…
Piękne i smaczne z pewnością.
Pozdrawiam:)
Do upieczenia jutro, bo drzewa aż nam się uginają od owoców.
Tak tylko dla pewności: czy mogę użyć żółtych śliwek?
Jasne 🙂
Trochę późno, ale zdaję relację z pieczenia.
Zrobiłam z podwójnej porcji na większej blaszce i dałam o 1/3 mniej cukru i o jedną czekoladę więcej. Wyszło przepyszne, chociaż jak dla mnie mogłoby być jeszcze mniej słodkie, więc następnym razem zmniejszę ilość cukru o połowę.
Sara.Tea- dzięki za podzielenie się wrażeniami. Cieszę się, że ciasto smakowało 🙂
pysznie wygląda:)
Jak ja kocham śliwki! Cudowne to ciasto 🙂
Ostatnie zdjęcie mnie rozbroiło. Piękne to ciacho: )
Wygląda rewelacyjnie!Piękne zdjęcia 🙂
Ze śliwkami bardzo lubię, ale takiego jeszcze nie jadłam, pycha:)
Naprawde swietnie wyglada to Twoje ciasto! 🙂
ciekawie wygląda , musi być smaczne z ta czekoladą;)
Wyglada wspaniale i ma przesliczny kolor, taki karmelkowy… Niemal czuje, jak pachnie!
Piękne, mleczna czekolada mmmusi byc pyszne!
Ale puszyste! Urocze 🙂
a co można by było dać zamiast śliwek? we wstępie piszesz o gruszkach, czy to się miało tyczyć innego ciasta?
pozdrawiam
Marta
ps. genialne zdjęcia!
Marto, gruszki oczywiście będą tu pasować (najlepiej mniej słodkie i zwarte). Możesz także wykorzystać inne owoce, np. truskawki, maliny, porzeczki, wiśnie (mrożone należy najpierw rozmrozić i odlać z nich sok).
dziękuję za odpowiedź, a więc na wekend – ciasto czekoladowe z…, to się okaże:)
pozdrawiam
Marta